szukaj zwrotu:       szukaj w:
wybrano:
dział - Niemowlę (pielęgnacja niemowlaczków, karmienie piersią, rozwój, wychowanie, choroby tfu tfu, itp)
temat - NIEMOWLACZKI CZERWIEC 2006R.


Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony głównej forum
Strona 16 - poprzednia, 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106, 107, 108, 109, 110, 111, 112, 113, 114, 115, 116, 117, 118, 119, 120, 121, 122, 123, 124, 125, 126, 127, 128, 129, 130, 131, 132, 133, 134, 135, 136, 137, 138, 139, 140, 141, 142, 143, 144, 145, 146, 147, 148, 149, 150, 151, 152, 153, 154, 155, 156, 157, 158, 159, 160, 161, 162, 163, 164, 165, 166, 167, 168, 169, 170, 171, 172, 173, 174, 175, 176, 177, 178, 179, 180, 181, 182, 183, 184, 185, 186, 187, 188, 189, 190, 191, 192, 193, 194, 195, 196, 197, 198, 199, 200, 201, 202, 203, 204, 205, 206, 207, 208, 209, 210, 211, 212, 213, 214, 215, 216, 217, 218, 219, 220, 221, 222, 223, 224, 225, 226, 227, 228, 229, 230, 231, 232, 233, 234, 235, 236, 237, 238, 239, 240, 241, 242, 243, 244, 245, 246, 247, 248, 249, 250, 251, 252, 253, 254, 255, 256, 257, 258, 259, 260, 261, 262, 263, 264, 265, 266, 267, 268, 269, 270, 271, 272, 273, 274, 275, 276, 277, 278, 279, 280, 281, 282, 283, 284, 285, 286, 287, 288, 289, 290, 291, 292, 293, 294, 295, 296, 297, 298, 299, 300, 301, 302, 303, 304, 305, 306, 307, 308, 309, 310, 311, następna
Napisano: Treść:
weridiana
2006-06-25
Email
To co czerwcówki zaczynamy pisać na nowym forum, bo stare już nas nie dotyczy (ale cudownie bo mamy teraz swoje skarby koło siebie)
Kasia:)
2006-08-30
10:53:52
Email
Hejka :)Asiulek,moja sama sie odstawila-zaczela robic sceny i plakala(hehe a ja razem z nia,bo tak chcialam ja karmic piersia)no ale nie poddaje sie i sciagam.Karmie tez nanem-150 ml+ 5 miarek.Swojego pokarmu daje jej ok 150 ml..tez mam juz sukienusie na chrzest-musze dokupic jeszcze pare rzeczy.O krzeselku tez juz myslimy-moze mala dostanie na chrzciny.Mam pytanko-ile razy w ciagu doby wasze malenstwa jedza???Moja je ok 5-6 razy i zastanawiam sie czy nie za malo...ok 4 rano,potem ok 9-po godzince -dwoch zasypia i je ok 13-14 jak wstanie.Potem zabawa i drzemka i jedzenie ok 18 no i wieczorkiem ok 21.Wszystko zalezy od tego ile spi.Ale daje jej spore porcje,wiec mam nadzieje ze to nie za malo :)Trzymajcie sie :)
asiulek
2006-08-30
12:07:43
Email
ale u mnie jest mało coraz mniej. nie chce jej meczyć już nawet nie prosi o cyca, a nie chce by zniecheciła sie znowu do butli bo z cycka sie nie najada. najwazniejsze to te 3 miesiące. moja je około 8, potem 11, 14, 17, 20, 1, 4 - czyli 7 razy ale je mniej przeważnie 100-120 i nie ma co wpychać na siłę. zastanawiam sie od kiedy zacząć odzwyczajac od jedzenia o godzinie 4 tak aby spała do około 7 od 1 w nocy. ale ja nie narzekam. ważne że jest zdrowa i usmiechnieta!!jutro drugie szczepienie, juz sie boje ale mamy czopki viburcol i urzyjemy jutro godzinke przed i 3-4 godzinki po i bedzie ok!!!papapapapapa
joanna
2006-08-30
21:39:25
Email
Asiulek> My tez bucikow nie uzywamy i czapeczki jeszcze tez na razie nie ubieralam ostatnio.Przyznam sie, ze troche sie obawiam reakcji Julii na przymus czapeczki.Na chrzest tez mielismy swiece zamowiana imieniem i data chrztu.Tyle, ze taka gruba i krotka, bo tu taki zwyczaj, ze sie ta swiece zapala w dniu kazdych urodzin.A te tradycyjne dlugie i chude sie szybko wypalaja, wiec doradzono nam taka gruba.Jezeli chodzi o odzwyczajanie, to nie wiem co by ci doradzic.Wprawdzie sama dokarmiam, bo za malo mam pokarmu, ale jeszcze nie odstawiam.Mala to lubi. Wiem tylko tyle, ze moja szwagierka, ktora swoja droga niedawno (08.08.) urodzila nie miala pokarmu i w sumie zdecydowala sie na to, ze karmic nie bedzie, dostala tabletki na zanik pokarmu.W razie czego jakby ten pokarm sie zjawil po paru dniach zeby uniknac powiklan.I takie same tabletki dostaja kobiety, ktore chca przerwac karmienie, bo czesto zdarzaja sie zapalenia piersi itp.I tyle co wiem na ten temat. Co do krezselek, to juz kupilismy malej , wlasnie takie drewniane.Firmy ROBA.Zalaczam zdjecia.Ale jak sie bedzie sprawowalo, to wyjdzie w praniu.Pozdrawiamy!

joanna
2006-09-04
10:50:39
Email
o tutaj tak cicho? Mam pytanie:Ile spia Wasze Skarby w ciagu dnia?Jak u Was wyglada rozklad dnia? Moja Malenka ostatnio wogole nie chce spac w dzien- nie wiem dlaczego.A po poludniu juz jest taka zmeczona i marudna, ze placze.Poza tym wydaje mi sie , ze dziediaczki takie male jeszcze spia duzo w dzien.Macie jakis pomysl?
pinkie
2006-09-04
17:10:43
Email
Hello! My już wróciliśmy 31go z wakacji, ale 1go położyliśmy się znów do szpitala. Okazało się, ze badanie na pneumocystozę Tomuś miał dodatnie, więc trzeba powtórzyć, bo po nim choroby w ogóle nie widać. Lekarka stwierdziła, ze zbadamy jeszcze raz, bo po co męczyć dziecko lekami. Miał już leczoną chlamydiozę dalacinem C i ciężko to znosił. Wasze słoneczka są śliczniutkie. Tak sobie czytam i czytam ostatnie posty... czy jest ktoś jeszcze kto tak jak ja karmi wyłącznie piersią??? Nasz mały ładnie śpi w ciagu dnia. Wygląda to tak, ze on śpi 90-120 min, potem ok 60-90 min mamy intensywnej zabawy: w leżaczku, na brzuszku, lub po prostu gadanie z rodzicami o wszystkim. I tak w kółko. O 19-tej mamy kąpiel- przed kąpielą trochę dłużej nie śpi i marudzi (on ze smoczkiem mówi"ejoejoejo" ;))))) Jak już widzi przygotowania do kąpieli to po prostu się podnieca ;D W wannie pluska się rozkosznie. Potem jedzonko i spanko. Śpi do ok 23.30, nastepne karmienie tak o 2-3 i 5-6. I bardzo chciałabym go już oduczyć tego karmienia o 3ciej, ale na razie mieliśmy za dużo stresów z częstymi zmianami miejsc. Jak już będzie w domku na spokojnie- to tatuś go będzie w nocy lulał, zeby cycusia mojego nie wyczuł(Hihihijak powiedziałam mężowi, ze Tomuś jak mnie zobaczy to dostaje slinotoku, to on stwierdził, ze to po tatusiu, bo on jak mnie widzi tez ma ślinotok hahahha)Ogólnie jestem bardzo zmęczona przez te nocne karmienia. W książce Tracy jest instrukcja jak eliminować karmienie nocne, ale Tomuś o 3ciej bardzo stęka, budzi się i robi kupę i nie wyobrażam sobie, jak można go uspokoić bez karmienia. Chciałabym, zeby moje piersi tez odpoczęły, bo od tych częstych karmień mało się napełniaja. Czasami w dzień je co 3 godziny, ale najczęściej co 2 lub 2,5. Nie prowadzę dzienniczka karmień dlatego nie wiem ile razy go karmię. Co do ubierania na dwór - najczęściej zakładamy body z krótkim lub długim rękawem, skarpetki i na to pajac z takiego frotte a'la polar i czapę. W jeżeli bardzo zimno, to pod ten pajac zakładam jeden pajacyk całościowy bawełniany (to taka bielizna) i w wózku przykrywam cienkim kocykiem. W domu mamy teraz temperaturę 22-23 stopnie i ubieramy body, cienkie spodnie i skarpetki.POzdrawiamy!

mayasun
2006-09-04
17:47:51
Email
Hej, już jakiś czas temu chciałam się dołączyć do dyskusji, ale ... wszyscy wiedza jak to czasem bywa zabrać się za coś. Moja córeczka urodziła się 20 czerwca, a raczej wyciągnięto ją bo miałam cesarkę. Co do rytmu dnia i spania: pobudka o 7 rano i zabawa :/ o 8.30 karmienie, o 9 zabawa i o 10 sen (około 2 godzin) potem karmienie i spacer, więc sen tez jakies 2-3 godzinki. Potem karmienie i zabawa. Kąpielo koło 19, a przed nią karmienie. Po kąpieli zabawa i koło 21 znów karmienie, ale wtedy przy cycusiu to spędza godzinę. no i pobudka przed 3. Wtedy ląduje u nas w łóżku i jak chce jeść w nocy, to nawet się zbytnio nie rozbudzam. Karmię ją tylko piersią. Pozdrawam wszystkie i mam nadzieję, że dyskusja w tym wątku będzie się nadal rozwijać.

pinkie
2006-09-04
18:19:30
Email
Hurra! wreszcie ktoś w wieku Tomusia! Ten sam dzień urodzin! Nie napisałaś jak ma na imię Twoja Niunia.Pozdrawiamy nową czerwcówkę!
joanna
2006-09-04
18:43:57
Email
Witamy w gronie czerwcowych mamus! Moja malenka ma juz ponad 12 tygoni i ze spaniem mamy problem.W nocy spi slicznie.Karmienie okolo 20-20.30 pozniej troszke przytulania i do lozia.Sama sobie troche pogada do mobile i zasypia sama.Budzi sie okolo 3-4 a czasem o 5.00 rano. pozniej o 7. Czasami jeszcze drzemka, ale tak jak dzisiaj nic.NIe chce spac a po 2 godzinach robi sie placzliwa.I dzisiaj od rana do 14.00 nic nie spala.Jak juz udalo mi sie ja ululac, to budziala sie co chwilke i placz.Spala tak 2.5 godziny.Teraz bawi sie z babcia.A wieczorem prezd kapiela to placz niesamowity, ze czasem nie mozna jej uspokoic.Po kapieli i jedzeniu znow spi jak aniolek.No i dochodzi do tego to, ze cos nie chce mi pic z butelki, ale tylko mleko.Herbatke wypija ciurkiem i tylko piers toleruje.Do tego cos zaczela sie slinic.Tesciowa twierdzi, ze to moze zabki.Ale cza to mozliwe tak szybko???Co wy na to??? Pozdrawiam!
pinkie
2006-09-04
20:47:08
Email
Tomuś też sie bardzo ślini. I ja myślałam, ze to po lekach-taka jakaś nadkwasota, bo oprócz tego bardzo mu się odbija twarogiem. A teraz, jak napisałaś o ząbkach, sprawdziłam w książce i faktycznie - to początek ząbkowania, chociaż do pierwszego ząbka jeszcze daleko. Przeczytałam tez że ten pierwszy ząbek boli najbardziej, potem dziecko jakby się przyzwyczaja do tego bólu. ten niepokój Twojej córeczki też może być z tym związany.
weridiana
2006-09-04
21:09:09
Email
Pinkie ja też karmię tylko piersią, chociaż już za dwa tygodnie wracam do pracy ,ale będę odciągać na jedno karmienie a niania przychodzi już jutro aby się do siebie przyzwyczili. Mój Filip też sie bardzo ślini i pcha rączki do buzi tak głęboko że ostatnio dwa razy zwymiotował. Moje palce też uwielbia i tak jeździ nipi po dziąsłach że czasami boli. W nocy mamy dwie pobudki koło 2-3 i 5-7 bo to różnie już coraz dłużej wytrzymuje bez jedzonka, w ciągu dnia jada zazwyczaj co 4 godziny a co do spania to zależy czy spacerujemy czy jesteśmy w domku bo na dworze to z 10-15 minut się cieszy do listków a potem odlot i śpi po 2-3 godziny a w domu śpi tak około godzinki
asiulek
2006-09-04
22:06:45
Email
WITAM WAS MAMUSIE I Tą KOLEJNA NOWą CZERWCóWECZKE TEż. MY JUZ PO CHRZCINACH, WCZORAJ. BYłO SUPER MAłA OGLADAłA KOśCIół CAłY CZAS, KSIąDZ PIEKNIE ODPRAWIł Z HUMOREM, TAKI MłODY. W DOMKU IMPREZKA TEż OK, MAłA TAK SIE UMęCZYłA żE NIE JADłA 6,5 GODZINY. A CO DO SPANIA TO ZASYPIA OKOłO 20-21 I SPI DO 24,1 W NOCY POTEM JE I śPI DO 4,5 POTEM DO OKOłO 7-8 POTEM GADAMY GODZINKę ZMIENIAMY PIELUCHE, JEMY I śPI OD 9 TAK Z GODZINKę. JUTRO MOżE WYSLE WAM ZDJęCIA Z CHRZCIN Mąż MUSI ZGRAć NA KOMPA Z APARATU. ALE JEST ZDROWIUTKA, GADA JAK NAJęTA I CIąGLE JEST USMIECHNIęTA!!!!JEST CUDOWNA, ZJADłABYM JA Z MIłOśCI. JA NA RAZIE NIE PRZESTAJE KARMIć O 3-4. JESZCZE TROSZKę. MOJA MICHALINKA 6 WRZESNIA KOńCZY JUż 3 MIESIąCE!!!ALE TEN CZAS LECI CO???? PINKIE FAJNY TEN TWóJ TOMUś!!!!JA JUTRO POSTARAM SIE WYSłAC WAM ZDJęCIA Z CHRZCIN. A TAK WSZYSTKO JEST OK. JA JUż NIE KARMIE PIERSIą TYLKO BUTLA, AHA MUSIAłAM ZMIENIC MLEKO Z NAN 1 NA BEBILON 1 BO MICHALINKA MIAłA KREW I SLUZ W KUPCE, I ROBIłA JEDNAK TE ZIELONE KUPKI, JA ZLE PRZECZYTAłAM BO ZIELONE OWSZEM ALE PO MLEKU Z PIERSI, PO MLEKU W PROSZKU TO ZNACZY żE TO UCZULENIE NA TO MLECZKO. TEGO MLECZKA NAWET ZJADA WIECEJ BARDZIEJ JEJ CHYBA SMAKUJE, MNIEJ ULEWA, I MA żółTE KUPKI. DO USłYSZENIA. AHA JA UBIERAM BODY - PODKOSZULKE BODY NA DłUGI, SPODENKI, SKARPETY, SWETERKI, LUB BLUZY I CZAPKA!!!BUZIAKI!!!!
OlkaK
2006-09-04
23:09:41
Email
No ja takze dolacze do Was:) 10.06.2006. urodziłam mała myszulkę Ewę. Spora z niej dziwczynka. Waga urodzeniowa 3780g, a teraz 7200. Dotychczas hodowana tylko na piersi:) Niebawem sie to zmieni bo wracam na studia. Rozpoczelysmy nauke picia z butli. Bylo ciezko, ale jakos sie udalo. Mała za dnia prawie nie spi. Jesli juz sie zdrzemnie to jest to bardzo lekki sen i trwa krotko. Myslalam, ze moze chora, ale ona najzwyczajniej tak ma. W nocy śpi spokojnie. Po kapieli piers i spi tak od 20-21 do 23-24, piers i sen do 3,piers i do 5, piers i 7. Z tego co czytam na forum to bardzo czesto podjada w nocy, ale...najwidoczniej potrzebuje:) Pozdrawiam :)
mayasun
2006-09-05
09:56:02
Email
Moja mała to Elizka i w prównaniu do waszych to kruszynka, bo nie ma jeszcze 5 kg, ale dostawała przez miesiąc antybiotyk (2 tygodnie z winy mojej pediatry bo zle skierowanie wypisała) i to hamowało jej rozwój. Po antybiotykach zaczela dopiero przybierać na wadze. Mam pytanko, bo jeszcze nie załatwiałam chrztu - ile dawałyście księdzu? W tygodniu chce iść i pozałatwiać, żeby ją ochrzcić póki mrozów nie ma :)
eryka.i.emma
2006-09-05
10:33:23
Email
witam nowe czerwcowki :] ale macie sliczne wypasione bobasy. asiulku moja tez ma 6 wrz 3 miesiace!!! aaa jak ten czas leci. tak jak pisalyscie moja tez sie slini na maxa i reka to jej chyba cala wchodzi do buzi. rozklad dnia: kapiel ok 20 po kapieli spimy do rana tak najpozniej do 7 bez przerwy, pozniej marudzimy w lozku bo mi sie nie chce wstawac. w ciagu dnia nie ma reguly, karmimy sie okolo 2- 2,5 h ale wydaje mi sie, ze to dlatego ze w nocy nie je. aha jest wylacznie na piersi. co jeszcze... malo gada ale sie smieje na glos wiec dobre i to. mama mowi, ze mam sie nie martwic, i ze sie napewno rozgada. aha co do chrztu to mam stres bo wychowuje niunie sama, nie mam meza wiec nie wiem jak to bedzie. chcialabym ja ochrzcic w 1 lub 2 dzien swiat.
asiulek
2006-09-05
14:01:58
Email
eryka i emma wiem pamietam że nasze niunie mają tego samego dnia urodzinki. jak to ale masz faceta?? a ojciec niuni????ja dałam 100 zł księdzu ale to każdego indywidualna sprawa!!!!eryka i emma dopiero w świeta??? w te mrozy???? ojoj!!!!u nas ok. strasznie wieje jeszcze nie mam zgranych zdjęć z chrztu ale może dziś ale póznym wieczorem bo mąż pracuje do 22. trzymajcie sie buziaki papapapapa
dodinga6
2006-09-05
14:09:33
Email
Witam czerwcowe Mamusie. Mój Misio urodził się w 33 tyg. ciaży.2 tyg. spędzil w inkubatorze więc o piciu mleczka z cycusia nie było mowy.kazde przystawianie go do piersi pokazywało kompletny brak zainteresowania z jego strony.Ale nie daliśmy za wygraną. Po miesiącu odciągania mleczka w końcu zaświeciło słońce i mój maluszek połapał na czym to polega. To nasz ogromny sukces!Tak więc mamy które mają problem z karmieniem nie poddawać się i próbować bo naprawdę warto. Dziewczyny, czy któras jest mamą wcześniaczka?
eryka.i.emma
2006-09-05
15:09:35
Email
asiulku no tak tata emmy to moj facet ale nie mieszkamy narazie razem bo przed ciaza mieszkalismy w arabii saudyjskiej a ja narazie nie chce tam jechac no a on tylko wpada w odwiedziny czasamiwiec na codzien jestem sama. na slub w kosciele to nawet nie ma szans i sie boje ze nie beda chcieli mi ochrzcic nieslubnego dziecka :(
mayasun
2006-09-05
18:21:53
Email
eryka.i.emma teraz to juz nie średniowiecze i księża nie robią problemu z ochrzczeniem. Ja też nie mam ślubu ze swoim facetem. Jutro ide załątwiać chrzest, to napisze czy miał przykre uwagi. Obecnie mieszkamw trojmiescie i nie wiem jak to jest w "wielkich" miastach, ale na wiosce skąd pochodzę mamy super księdza i on nie robi problemu. Wiekszy problem jest tam wziąść ślub gdy dziewczyna jest w ciąży. Sam namawia laski, że jak tylko dla dziecka ślub biorą, to mają się wstrzymać i poczekać aż się urodzi i wtedy zobaczyć czy na pewno to TEN JEDYNY.
weridiana
2006-09-05
19:22:01
Email
Mayasun to macie jakiegoś postępowego księdza a to chyba niecodziennie spotykane. Ja jeszcze za chrzest nie płaciłam i też się zastanawiałam ile trzeba dać? U nas tak strasznie wieje że aż ciężko się spaceruje- ale dajemy radę
pinkie
2006-09-05
20:23:08
Email
Cześć, nowe czerwcówki, wklejcie jakieś zdjęcia. Teraz ja mam pytanko: jak ubieracie dzieci do snu i czym przykrywacie? Tomuś teraz sypia w bawełnianym cienkim pajacyku ze stópkami lub bez stópek - wtedy nie zakładam mu też skarpetek, bo myśle, ze to niezbyt przyjemne spać w skarpetkach. Przykrywam powłoczką, w którą włożyłam złożony na 4 kocyk z polaru. Pościel łóżeczkowa (100*130) wydaje mi się jeszcze za wielka. Zazdroszczę tym, których dzieci przesypiają całą noc, a nawet tym, co budzą sie co 5 godzin. Ja mam czasami wrazenie, ze Tomuś je w nocy częściej niż w dzień:( nawet co 1,5godziny...
pinkie
2006-09-05
20:47:05
Email
Mayasun, mamy podobne przeżycia. Tomuś miał zapalenie płuc, leżał 2 tyg w szpitalu, przyjął 2 antybotyki, po powrocie do domu lekarka z rejonu stwierdziła, że jest niedoleczony i podała następny. Potem trafiliśmy na super pania dr, która powiedziała, ze te 3 antybiotyki były zupełnie NIEPOTRZEBNIE PODANE, bo lekarze nie rozpoznali jego choroby. Zleciła odpowiednie badania i wyszło,ze ma chlamydioze i pneumocystozę. To że lekarze w szpitalu i na rejonie nie wiedzą, co to jest 'śródmiąższowe zapalenie płuc', to skandal. W klinice pani dr przyprowadzała na obchód studentów, opowiadała co ona tu zleca...idiotka jakaś, lewuska. A druga 'mądra' pani profesor ordynator podpisała wypis. Ja sie na medycynie nie znam, ale następna pediatra (5iąta z kolei)potwierdziła, ze słowo 'śródmiąższowe' w opisie pierwszego już zdjecia płuc oznacza, ze podejrzewa sie właśnie te dwie choroby. Serce nie przestanie mnie chyba boleć: jak można skazywać tak małe dzieci na takie bezsensowne leczenie??? Ja sama unikam antybiotyków jak ognia, a synek przyjął już 4 w ciągu swojego krótkiego życia (ten czwarty był już właściwy)! Zaufałam lekarzom, teraz mam nauczkę. Szkoda, ze to on cierpiał. Dziękować tylko Bogu, ze ładnie przybywa na wadze cały czas. Po 2,5mies ma ponad 3 kilo do przodu.
dodinga6
2006-09-05
21:43:19
Email
Dziewczyny, czy któreś z Waszych maluszków miało problem z oczkami.Mójemu Michałkowi właściwie od samego poczatku jak płacze z oczek wypływa z łezkami żółta ropka. Raz mniej raz więcej.Stosowałam krople Chibroxin trochę pomogły ale teraz problem znowu powrócił. Chyba nie minie nas wizyta u okulisty.
Basia.26
2006-09-06
07:44:32
Email
dodinga pogadaj z bela w naszym dziale "Lutowe niemowlaczki". jej Tomuś mial zatkane kanaliki łzowe. powinnaś udać się do okulisty, lekarz pokaże jak masować kanaliki, żeby się odetkały. jeśli to nie pomoże, to trzeba przetykac te kanaliki. Tomuś od beli miał własnie przetykane. także raz dwa do okulisty idźcie:)
weridiana
2006-09-06
08:29:39
Email
dodinga6 Mój Filipek też ma od urodzenia problem z oczkami już byliśmy dwa razy u okulisty i jest to zatkany kanał łzowy tak jak pisała Basia26 kazał masować i pod koniec września do kontroli, jak nie minie to na przetykanie. Też stosowałam przez tydzień chriboxin ale niewiele pomógł są dni że oczko troche lepiej wygląda ale po nocy bardzo jest zaropiałe. A więc szybciutko do okulisty i powodzenia w masażach
mayasun
2006-09-06
16:04:02
Email
Do snu ubieram Małą w piżamkę bawełnianą, cieńszą lub grubszą, zależy która akurat pod ręką. Przykrywam ją bawełnianym kocykiem, a jak nocka chłodniejsza, to dodatkowo polarowym. Staram się unikać polaru, bo to syntetyk, który nie przepuszcza powietrza. W mieszkaniu mam 22 stopnie. Mała śpi z rączkami do góry, a jak budzi się na jedzenie, to nigdy nie ma ich zimnych. Więc chyba nie marznie.
dodinga6
2006-09-06
16:46:48
Email
Basia26 i Weridiana, właśnie wróciłam od okulisty.Mój Misio spał kamiennym snem więc nawet się nie zorientował, że ktoś mu grzebie w oczku. No na chwilkę się rozpłakał i momentalnie zasnął.Pan doktor stwierdził,że nie jest żle.Przepisał krople Floxal i poinformował jak fachowo zakrapiać(okazuje się że chibroxin wkrapiałam do kącików oczek a powinnam odchylać dolną powiekę).Już sobie wyobrazam jaki będzie teatrzyk z tym kropieniem.Kropimy przez 7 dni, podobno może przejść po 3 dniach ale mamy kontynuować ,a jak nie będzie poprawy to za tydzień ponownie do pana doktora.
dodinga6
2006-09-06
19:10:29
Email
Dziewczyny, podajcie mi proszę w jaki sposób czyścicie noski maluszkom? Dodam, że moje maleństwo jest bardzo negatywnie nastawione do tego typu zabiegów.Właściwie nawet zmiana pampersa to dla niego duży stres- tak to odbieram biorąc pod uwagę jak przy tym płacze choć z natury to spokojny malec. Czasami mam wrażenie, że byc może żle mu się to kojarzy z okresem pobytu w szpitalu (2 tyg. w inkubatorze,może pielęgniarki nie były zbyt delikatne i dlatego on teraz ma taki uraz), dodam, że ja obchodzę się z nim jak z jajkiem.A tak na marginesie to strasznie wspominam ten okres kiedy Misiem opiekowały się obce osoby, które trzeba było prosić by robiły co nalezało do ich obowiazków(na szczęście były wyjatki).Sadzę, że jego problem z oczkami teżjest wynikiem zaniedbania- podczas fototerapi zdejmował opaskę z oczu, w ciągu dnia cały czas z nim byłam więc tego pilnowałam, ale noca....
joanna
2006-09-06
19:26:17
Email
U mnie nagla zmiana planow i juz jutro wyjezdzamy do Polski w rodzinne strony.Wiec na dwa tygonie sie z Wami zegnam.Jestem bardzo ciekawa jak nam minie z Niunka poroz, bo jednak jakby nie bylo to 800 km.Polozna stwierdzila, ze jechac mozemy, ale musimy bardzo czesto postoje robic i klasc Mala plasko.a jeszcze jutro krotko przed wyjazdem mamy termin u naszego pediatry. Co do placenia za chrzest, to niestety nie orientuje sie, bo tutaj ksiadz nawet nie chce o tym slyszec.Tylko organiscie sie placi (wg.uznania) i tutaj bylam w szoku, bo wyslalismy tescia z koperta do organisty po chrzcie,a za chwile on podszedl do nas i zlozyl zyczenia i oddal koperte mowiac, ze to prezent dla malej. Co do spania to Julie klade w pizamce i przykrywam cieniutka kolderka, albo klade w spiworku do spania. O.K. musze konczyc, bo trzeba sie pakowac a teraz z Julcia duzo tego jest.Nawet nie wiem czy sie zabierzemy...Pozdrawiam.
joanna
2006-09-06
19:30:33
Email
Ja zwijam dosc mocno kawalek watki i wkladam do noska krecac zgodnie z kierunkiem zwoju (sposob mojej poloznej, bo one raczej sa przeciwko gruszkom itp.) ja najczesciej zamiast watki uzywacm cieniutkiej chusteczki kosmetycznej.Gruszka nawet jakos nie miesci sie w nosku malej.
pinkie
2006-09-06
21:21:35
Email
Mnie lekarka tez mówiła o tym sposobie Joanny z watą, można ją tez nasączyć odrobiną oliwki, zeby się lepiej zwinęła. Acha i można nawilżać nos solą fizjologiczną, zeby rozmiękczyć te 'gile' i żeby dziecko mogło to sobie wykichać. My mamy taki spray OLYNTH- to jest woda z solą morską.
asiulek
2006-09-06
21:30:15
Email
dodinga ja czyszcze frida to takie super urządzenie do noska. i potem przemywam sola fizjologiczną, tzn mocze w niej patyczka od uszu. a ubieram na noc w pajacyka cienkiego z bawełny i przykrywam kocykiem z polarku. ja w jednym kosciele nie dostałam rozgrzeszenia choć mam slub cywilny, ale z tym problem. ERYKA I EMMA WSZYSTKIEGO NAJ NAJ NAJ Z OKAZJI 3 MIESIECY - MY TEZ DZIS MAMY!!!!!MOJA DOSTAłA ANIOłKA NA śCIANE!!!!PAPAPAPA POTEM SKROBNE BO MóJ TATA SIE TU PIEKLI ABY POGRAC NA KURNIKU:)))
pinkie
2006-09-06
21:38:47
Email
Ja też mam fride, ale moja pani pulmonolog-alergolog mówi, ze lepiej, jak dziecko samo sobie wykicha. Ja najczęściej po prostu delikatnie wyciągam to co jest przy otworze dziurki patyczkiem higienicznym. Ale robię to naprawdę płytko i delikatnie.
weridiana
2006-09-07
07:51:30
Email
Ja używam wody morskiej do noska a potem wyciągam fridą a ubieramy się na noc w pajacyk i przykrywamy w zależności od nocki kocykiem polarowym lub pieluszką flanelową
mayasun
2006-09-07
10:50:17
Email
Czyszczę noska Elizce solą fizjologiczną, a jak ma gilusia blisko wyjścia to delikatnie wyciągam patyczkiem do uszu.
eryka.i.emma
2006-09-07
18:41:13
Email
asiuku happy 3 m-day :D my dostalysmy lezaczek babybjorn i jest super emmusia drzemie sobie na nim lub sie bawi swietna sprawa. nosek czyscimy sterimarem i wykichujemy. buzka dla wszystkich
dodinga6
2006-09-08
08:32:41
Email
Cześć Laseczki, wstaję rano słyszę hałas.Myślę- co się dzieję, patrzę -to za oknem leje!!!A wczoraj była taka piękna pogoda i my z Misiem prawie cały dzień na spacerku.No ale jak leje to nie ma co tylko trzeba pospać.Nakarmiłam mojego Aniołka i gramolę się do łóżka (z reguły po jedzeniu zasypia).Ale jakoś się kręci, wierci i po chwili kupa.No to nic przebieramy, a że bardzo nie lubi to od rana melodia.Ja smaruję pupcię, a on sik! no to nic najważniejsze, że zauważyłam w porę i nie zmoczł ubranka. Sięgam więć po pampersa, a tu drugi sik taki,że teraz to i Misio i ja do przebrania.No i tak to stwierdziłam, że chba nie ma sensu już się kłaść, bo mały rozbudzony, pranie trzeba by wstawić,no i spanie już mi przeszło.Ale to nic, będę miała dłuższy dzień szkoda tylko, że taki pochmurny. Dziewczyny, jak to jest z tym reflukiem(nie wiem czy dobrze napisałam),dziecko się z tym rodzi, czy może to nabyć z czasem i jak to odróżnić od zwykłego ulewania?
pinkie
2006-09-08
09:13:07
Email
Hehe, ładne historie od rana;) Wiesz co, chyba wszystkie dzieci mają refluks. Jedne maja większy, inne mniejszy. Zwieracz między przełykiem a żołądkiem jest słabo wykształcony i mleczko im wraca. No i wraca też z powietrzem z żołądka. To się nasila ok. 4 miesiaca, a łagodnieje, gdy dziecko samo siada. CHorobliwa postać wygląda tak, ze dziecko wymiotuje kilka godzin po jedzeniu, ulewa na zielono lub brązowo, wymiotuje obficie, krztusi się, powolny przyrost masy ciała, wyraźny ból, płacz podczas karmienia, kłopoty ze snem... hmm jak tak czytam w tej ksiażce, to tak jakbym czytała o moim dziecku: częsta czkawka, ślinienie sie, częste odbijania... Acha, lekarza należy wezwać, gdy nie przybiera na wadze (tylko skąd wiadomo, że od refluksu?) i występują zaburzenia snu, jeśli dziecko bardzo cierpi (???)
pinkie
2006-09-08
09:21:54
Email
Mnie zachwycają nowe umiejętności synka: zainteresował się ostatnio małymi wzorkami na tkaninach, ubraniach. Dziwi sie kwiatkom na pościeli, paskom na skarpetkach. ZZA wezgłowia łóżka wystają rogi żyrafy na tapecie- tak się w to wpatrywał, ze przysunełam go i odchyliłam wezgłowie. Jak wspaniale tam zaglądał i zachwycał sie, że tam jest cała żyrafa!. Dziewczynki, możecie mnie uważać za ciekawską (Wasze dzieci też takie będą, bo to bliźnięta). Interesuje mnie: Ile macie lat? Spod jakiego znaku jesteście? Czy to Wasze pierwsze dziecko? Ja mam lat 29, spod znaku bliźniąt (chiński wąż) i Tomuś jest pierworodny ;)
dodinga6
2006-09-08
10:22:29
Email
A ja mam 32 lata,Misio jest raczkiem - 30.06. to moje pierwsze i bardzo upragnione dziecko, a ja jestem strzelec.
Kasia:)
2006-09-08
11:38:56
Email
Hej dziewczynki !!!Nasza mala rosnie i co jakis czas odkrywam w niej cos nowego-ostatnio zaczyna sie pieknie glosno smiac i zaczyna wydawac nowe dzwieki cos na ksztalt gardlowego rrrr-i sama zabawia sie swoim glosem....No i jeszcze jedna rzecz, ktora nas chyba najbardziej cieszy :)(tfu odpukac) od tygodnia mala przesypia nam cale noce...spi do 6-7 a wczoraj dala czadu, bo spala od 21.30-7.45.Pierwsze 2-3 noce budzilismy sie-i na siebie,na zegarek i na lozeczko-nie mogac uwierzyc ze jasno a malej nie ma z nami w lozeczku,nie kreci sie i jeszcze spi....Jeju jak tak czytam ze wstajecie co 2-3 godziny cala noc,to stwierdzam ze mamy wielkie szczescie!!!!Az sie boje ze w przyszlosci, jak bedziemy mieli drugiego bobaska mala nas tak rozpsula ze spaniem, ze bedziemy piszczec jak bedzie inaczej.... :)Buziaki
eryka.i.emma
2006-09-08
14:08:00
Email
ja mam 24 lata, jestem ryba. emma moje pierwsze dziecko :) jest cudowna od pierwszego miesiaca przesypia cale noce. malo gaworzy :( ale caly czas jest pogodna. no i jest niezle spasiona kluseczka :]
mayasun
2006-09-08
14:40:42
Email
W tym roku kończę 28 lat, jestem strzelcem. Eliza to pierworodna i zjawiła się w moim życiu w najmniej oczekiwanym i stosownym momencie, ale nie załuję. Co do nocek, to jak była młodsza przesypiała całe od 12 do 6 rano. Od jakiś 2 tygodni robi pobudki o 3 (ale zasypia juz koło 22), wówczas ląduje w naszym łóżku i nie odczuwam tych pobudek.

eryka.i.emma
2006-09-08
16:29:07
Email
aaa zapomnialam dodac, ze emmusia poczela sie mimo antykoncepcji i w najmniej oczekiwanym momencie :] i zmienila moje zycie do gory nogami
asiulek
2006-09-08
18:35:10
Email
no hej laseczki:)))ja jestem rybka, urodziłam sie w lutym i mam 25 latek:))) mój mąz jest blizniak i michasia ale on nie jest ciekawski:))) u nas ok. wczoraj bylismy u znajomych tzn dziewczyna która poznałam w szpitalu z tej samej sali, mieszkamy blisko i sie zaprzyjazniłysmy. jej córka starsza jest od michalinki o 2 dni. moja tez sie pojawiła nie wtedy kiedy powinna planowalismy tak za rok, ale jest cudownie i nie żałuje tego, bo naprawde jest cudowna, ciągle usmiechnieta:))))
weridiana
2006-09-08
21:43:33
Email
Ja mam 29 lat i jwstem zodiakalną wagą a mój Filipek jest pierworodny i jak najbardziej wytęskniony i planowany.
eryka.i.emma
2006-09-08
22:10:19
Email
a asiulku z ktorego lutego jestes? bo ja tez hehe emma sie urodzila 06.06.06 a ja 22.02.82 to chyba rodzinne :D
asiulek
2006-09-09
00:31:45
Email
ERYKA I EMMA JA JESTEM 21!!!!!MOżE MY TAK JAKOS TELEPATYCZNIE NA SIEBIE DZIAłAMY HE HE HE!!!!NIEDOWIARY!!!CóRKI MAMY Z TEGO SAMEGO DNIA A MY URODZONE DZIEN PO DNIU:))))JA BYłAM DZIS W KINIE NA 7 KRASNOLUDKóW SMIESZNIE GłUPIA BAJKA DLA DOROSłYCH. MOżNA SIE POSMIAć. MICHALINKI PILNOWAłA CIOCIA ALE MISIA TYLKO SPAłA ZJADłA I SPAłA DALEJ. BUZIAKI PAPAPAPA
mayasun
2006-09-09
12:22:54
Email
Moja mała Myszka posiadła nową umiejetność. Odkryła że ma wspaniałe rączki i je obie wyciąga przed oczy i się nim przygląda. To na jedną to na drugą i tak nimi potrząsa :-) A wasze dzieciaczki jakie mają nowe "zabawy"?
Kasia:)
2006-09-09
17:18:48
Email
hejka,moja mala tez odkryla że ma wspaniałe rączki....a raczej smaczne-wywala z buzi smoka i pcha lapki prawie po lokcie :-)jutro chrzciny-az sie boje czy nie bedzie scen....
pinkie
2006-09-09
19:41:31
Email
Tomuś też uważnie ogląda swoje rączki i stópki. Interesuje sie też moimi pieprzykami ;) Wczoraj odwiedziła mnie moja koleżanka - brunetka- bardzo mu się spodobała, gadał jak najęty, a gdy się żegnała to... zapłakał. No i ciocia musi przychodzić częściej...
weridiana
2006-09-09
21:48:00
Email
Kasia napisz jak wam miną chrzciny bo my to będziemy mieli za tydzień i jestem ciekawa reakcji. Mój Filip też pcha rączki do buzi a najbardziej lubi jeść moje palce tak po nich jeździ dziąsełkami że aż czasami boli
pinkie
2006-09-10
07:40:35
Email
I koniecznie wklejcie zdjęcia ze chrzcin
asiulek
2006-09-10
15:20:22
Email
no hejka!!!wklejam zdjęcia z chrzcin w końcu mąż je tu zgrał:)))) tu na tym zdjeciu cała rodzinka, ta po mojej prawej czyli waszej lewj to moja siostra a ten pod nami to mój mąż

asiulek
2006-09-10
15:21:03
Email
a to chrzestni, siostra męża i mój szwagier

asiulek
2006-09-10
15:21:43
Email
a to my z naszą cudowną córeczką:)))

asiulek
2006-09-10
15:22:16
Email
a to polewanie święconą wodą:)))

asiulek
2006-09-10
15:23:04
Email
tu z nami jeszcze raz

asiulek
2006-09-10
15:23:45
Email
tu z mamusia w centrum handlowym galaxy na kawce:))))

Kasia:)
2006-09-11
09:30:46
Email
Hejka,my juz po imprezie :) nasza niunka na szczescie zasnela mi przed kosciolem na rekach i tak spala cala msze...przebudzila sie tylko na 15 sekund jak poczula zimna wode na glowce,zakwilila chwilke i znowu zasnela...nakarmilam ja jeszcze przed samym wyjsciem i przetrzymalam od rana ze snem-msza byla na 11.30.Tylko jedyny problem w tym,ze mam dzisiaj ogromne zakwasy na rekach od trzymania jej przez godzine bez przerwy-nie chcielismy jej przekladac z rak do rak zeby sie nie obudzila :) zaraz wkleje zdjecia :)
Kasia:)
2006-09-11
09:31:57
Email
My w domku przed wyjsciem :)

Kasia:)
2006-09-11
09:34:43
Email
i w Kosciele z Chrzestnymi :)

Kasia:)
2006-09-11
09:41:16
Email
i my z chrzestna...

Kasia:)
2006-09-11
09:48:33
Email
i ostatnie,bo cos te nasze pierwsze w domku wyszlo niewyrazne..

asiulek
2006-09-11
12:01:17
Email
kasiu jakasliczna ta twoja malutka!!!!w ogóle wszystkie maluszki sa sliczne.no to juz za tobą:))))pozdrawiam i mamuski piszcie tu cos bo jakoś ucichłyście!!!
pinkie
2006-09-11
15:31:08
Email
Obie dziewuszki wyglądały prześlicznie, ich mamy również ;) Skąd miałyście takie bajeranckie ciuchy dla dzidzi? Pewnie dla chłopców nie ma takich fajowych...
pinkie
2006-09-11
15:56:37
Email
Właśnie oglądałam na allegro. Garniturki wydają mi sie straszne. Wybiorę raczej jakiś polarkowy komplet. Ale jeszcze mi to nie w głowie. Znowu musimy przejść kurację antybiotykową :(
mayasun
2006-09-11
18:36:35
Email
uuu pinkie a co się stało?
asiulek
2006-09-11
18:39:59
Email
mojej małej strój kupowała chrzestna w łodzi w tych hangarach gdzie kupuje sie ciuchy do sklepów. ale na allegro też są ładne!!!albo poszukaj w sklepach z dewocjonaliami. moja też zaczęła płakać na spacerach, pospigodzinke a potem płacz a jak ja biorę to sie uspokaja i jest zadowolona, mam nosidełko ale boje sie że sie przyzwyczai i nie bedzie chciała wózka.co tu robic??? pinkie ale twój mały jest biedny znów antybiotyki?????
dominikapio
2006-09-12
11:07:33
Email
cześć dziewczyny, czy mogę się do Was "podłączyć"? Moja Matylda urodziła się w sierpniu, i od początku sledzimy Wasze dzieje... Te sierpniowe mamusie jakieś mało aktywne, żadna nie chciała ze mną gadać na forum...może więc WY? POZDRAWIAM
pinkie
2006-09-12
11:12:49
Email
Pewnie, dołącz do nas! Zawsze będziesz wiedziała, co Cię czeka za 1-2 miesiące ;) Co do antybiotyków, chodzi o to, ze pomimo już długiego leczenia wynik na chlamydię znowu wyszedł Tomusiowi dodatnio. To jakaś paranoja, zastanawiam sie, czy nie zrobić w innym laboratorium, bo mój synek, to - odpukać!!!- okaz zdrowia! I jeszcze czekamy na wynik na pneumocystozę. Dziewczyny, czy wasze dzieciaczki spędzaja dużo czasu na brzuszku? Mój synek nie bardzo lubi i kładę go raz dziennie na parę min, a czasami to na koniec dnia zdaję sobie sprawę, ze go w ogóle dziś nie położyłam!
dominikapio
2006-09-12
13:12:06
Email
dzięki Pinkie. Wiesz, moja siostra urodziła wczesniaka i leżała - córeczka- przez 3 miesiące na odziale wcześniaków- tam neonantolodzy kazali jak najwięcej kłaść dzieci na brzuszku i obserwować je- chodzi o bezdech. W żadnym razie nie pozwalać tak spać. ja też tak robie choć na razie mała się buntuje...
mayasun
2006-09-12
15:05:15
Email
Moja Elizka też zbytnio nie lubi leżeć na brzuszku. Ona woli patrzeć na zwierzaki z karuzelki, albo uśmiechać się do miśków z ochraniacza :) Na brzuszku leży po kąpieli kiedy to smaruje jej plecki oliwka, a jak nie marudzi przy tym, to zostaje dłuzej na brzuchu. No i o 7 rano czasem ją kładę, bo wtedy ona ma nastrój zabawowy.
Kasia:)
2006-09-12
22:06:12
Email
Hejka ja sukieneczke kupilam na allegro-te u nas w sklepach srednio mi sie podobaly...a co do brzusia,to moja mala tez lezy tylko kilka minut dziennie,bo nie bardzo lubi...dzisiaj mielismy druga szczepionke,buuu moja bidula plakala,ja tylko bylam dzielniejsza bo tym razem udalo mi sie powstrzymac...Pozdrowionka!!!!
dodinga6
2006-09-12
23:34:27
Email
Cześć Pinkie, w naszym przypadku z leżeniem na brzuszku jest podobnie.Mój Misio nie za bardzo lubi, a poza tym jak się obudzi to płacze ponieważ od razu chce jeść- więc to niedobry moment, zaraz po jedzeniu też nie za bardzo i tak sobie mija dzień, a leżenia na brzuszku nie ma.(ja na koniec dnia mam z tego powodu wyrzuty sumienia).25 września idziemy na kolejne USG bioderek.Mam tylko nadzieję, że wszystko będzie OK.Poprzednio było wszystko dobrze.
weridiana
2006-09-13
08:56:30
Email
Hej dziewczyny. Kasiu my też wczoraj byliśmy na drugiej szczepionce malutki płakał tylko troszkę. A co do leżenia na brzuszku to widzę że wszystkie mamy podobnie mój Filip też nie przepada za tą pozycjąle czasami chociaż na chwilkę go kładę
weridiana
2006-09-13
08:57:41
Email
A wczoraj na wizycie pani pediatra stwierdziła skazę białkową i nie mogę jeść wogóle nabiału buuuuuuu. Już i tak moja dieta jest okrojona
mayasun
2006-09-13
10:21:48
Email
to przynajmniej normalny pediatra. Jak moja Mała miała straszne kolki, strasznie płakała całymi dniami i do tego non stop ją wysypywało na całej buzi i na głowie, to pediatra stwierdziła, że to atopowe zapalenie skóry, które wynika z uczulenia na moje mleko i najprawdopodobniej bede musiała odstawić ją do piersi. Najpierw się przeraziłam, potem w domu poczytałam na neciku, mój "prawie mąż" zrobił wywiad wśród kobitek w pracy i wystarczyło, że ja przeszłam na dietę. Od początku zaczęłam jeść monoskładnikami i co tydzień wprowadzałam coś nowego. Od kąd przeszłam na dietę dziecko nie miało ani jednej koleczki.Żadna wysypka też jej nie wyskoczyła. A Elizka ma swojego ukochanego cycusia :-)
Kasia:)
2006-09-13
12:31:38
Email
Hejka moja mala tez wysypywalo i czasem teraz tez na buzi cos jej wyskakuje,ale tez nikt nie stwierdzil u niej nic poza wrazliwa skora... :(hehe mala wlasnie zasnela mi na macie edukacyjnej ;)A wczesniej tylko jak wychwalilam ze przesypia mi cale noce,to po tygodniu znowu przestala,ale budzi sie tylko raz ok 4-5 i potem jeszcze zasypia wiec nie narzekam :)kurcze a o 13 jestesmy umowione na spacerek a ona tak slodko spi.....
asiulek
2006-09-13
13:45:37
Email
DZIEWCZYNKI POMOCY!!!! CO ZROBIć Z MOKRYM KATAREM???? MAM STERIMAR, KROPELKI NASIVIN I FRIDE. NIE WIEM SKAD MAłA TO ZłAPAłA, MOżE NA ZMIANE POGODY BO ZNóW TAK CIEPłO. ALE TYLKO W NOCY MA TAK MOCNO ZAPCHANY NOSEK. POMóżCIE???MOżE IśC DO LEKARZA? BOJE SIE żEBY NIE SIADłO JEJ TO GóWIENKO NA OSKRZELACH ALBO NA PłUCKACH:(((
pinkie
2006-09-13
18:23:28
Email
Jak najszybciej do lekarza, bo moze zejsc na płuca! Tak było z Tomaszkiem!
asiulek
2006-09-13
20:33:33
Email
już troszke lepiej pinkie z tym katarkiem, jest go mniej ale jak jutro jeszcze bedzie to pójde sprawdzić co i jak. dałam jej kropelki nasivin i pomagaja bo sterimarem pogorszyłam tylko bo na mokry katar to nie bardzo bo jest tego więcej. buzka
weridiana
2006-09-13
20:53:30
Email
Ile ważą wasze maluszki bo mój jest chyba wielki wczoraj 6530kg a może macie podobnie?
pinkie
2006-09-13
21:27:08
Email
Tomcio za tydzień kończy 3mies, a waży dziś 6410 i mierzy 62cm, obwód główki 42
asiulek
2006-09-13
23:47:00
Email
moja 29 sierpnia ważyła 5750 a ile mierzy nie sprawdzali, ja ja mierzyłam to wtedy miała 65 cm, obwód głowki 38,5 a obwód klatki 41
asiulek
2006-09-13
23:49:42
Email
AHA DZIEWCZYNY MOJA MISIA ZACZEłA MAłO W NOCY JESć, O 20 ZJADA OKOłO 150-180 A POTEM OKOłO 24 ZJADA TYLKO 70-80. MOżE TO OD KATARKU ALE NIE MA ZAWALONEGO JUZ NOSKA KATAREM PłYNNYM NIC JUZ NIE HARCZY ITP. MOżE TO CZAS ABY O 4 RANO DAC JEJ WODE Z GLUKOZą???? CO O TYM MYSLICIE?????BO RACZEJ NIE O 24 CO???? WYDAJE MI SIEżE ONA SIE BUDZI NIE DLATEGO żE JEST BARDZO GłODNA O 24 TYLKO Z PRZYZWYCZAJENIA
mayasun
2006-09-14
13:42:00
Email
Moja Elizka to kruszynka w porównaniu do waszych, najwidoczniej taki jej kruszynkowaty urok. Za tydzień kończy 3 miesiące i waży 5120, obwód głowy 39, a klatki 38. Co do długości, to nie mierzyli jej, ale na moje oko jakies 62.
asiulek
2006-09-16
12:37:12
Email
hej co tu taki zastój?jak wasze kruszynki?moja juz coraz lepiej, troszke nosek jeszcze zapchany ale już nie taki wodnisty katarek. leczymy sie:))))pozdrawiamy i buziaki.
weridiana
2006-09-17
09:52:11
Email
Hej my wczoraj mieliśmy chrzciny malutki był bardzo grzeczny w kościele tylko miał czkawkę aż ksiądz się śmiał. Za to od wczoraj moje dziecko jest rozdrażnione nie chce spać w ciągu dnia chociaż oczka prawie same mu się zamykają teraz usnął po godzinie krzyku i walki mam nadzieję że to jakiś przejściowy etap
weridiana
2006-09-17
09:56:19
Email
Dziewczyny od kiedy planujecie wprowadzanie stałych pokarmów jabłuszek czy marchewki? Bo moja lekarka muwi że jak się karmi piersią to dopiero od 6 m-ca
weridiana
2006-09-17
09:57:17
Email
Sorry za bład oczywiście miało być mówi
eryka.i.emma
2006-09-17
11:08:15
Email
witajcie po dlugim czasie. rodzice wyjechali na wakacje i musialam prowadzc rodzinny biznes:( no i nie mialam na nic czasu. dziewczyny jestem zalamana---> zaniklo mi mleko. duzo czytalam w necie, ale musze jej dawac sztuczne mleczko bo jest glodna. mimo iz staram sie ja przystawiac czesto, zeby stymulowac piersi to nie ma wiecej mleka :( jej a tak chcialam karmic przynajmniej pol roku :(
mayasun
2006-09-17
11:10:23
Email
Nie za szybko na jabluszko w 6 miesiacu? Wszelkie lektury mowia, ze w 6 miechu to mozna zaczac podawac kleik ryzowy i takie tam podobne. Czytalam tez, ze dziecko jeszcze niema na tyle rozwinietego zoladka i kosmkow jelitowych zeby poradzic sobie z kwasami owocowymi. No ale czasem to co pisza trzeba brac z przymrozeniem oka.
Kasia:)
2006-09-17
12:27:56
Email
Hejka,wiecie a mi lekarz powiedziala zebym juz zaczela jej podawac po lyzeczce,dwie soczek jablkowy i musik no i od jakis 5 dni jej podaje po troszke.Zaczela mi po nim ladnie kupke robic....W sumie to jak przegladalam z mama ksiazke dotyczaca rozwoju dziecka z jej czasow tam kazali wprowadzac soczki od 3 tygodnia!!!Troche wczesnie, ale skoro nas tak wychowywali i karmili...chyba zle nie jest jak sie cos zaczyna dawac od 4 miesiaca????!!!W sumie to jablko i marcheweczka na poczatek....
eryka.i.emma
2006-09-17
12:57:34
Email
taa wiem ze za czasow naszych mam panowaly takie brednie. przez to ze od 3 miesiaca dostawalam surowy sok z marchwi i jabuszeki mam mega alergie. jak przypadkiem trafie na marchewke to myk do szpitala na zastrzyk. jak uwazniej poczytasz to zobaczysz ze jedynie bezpieczne jest podawanie do 6 miesiac wylacznie mleka matki. bo i po jaka cholere dawac 3 miesiecznemu bablowi owoce????
pinkie
2006-09-17
13:08:43
Email
eeee chyba niedokładnie tak... Piszą, ze do 6mca dziecko nie potrzebuje innych produktów niż mleko matki. Ale można od 5go mca wprowadzać już jedzonko, a dla karmionych sztucznie zaleca się wprowadzanie innych produktów już w 4tym miesiacu. Wszystko zależy od matki. Ja przyznam sie szczerze zastanawiam się nad zakończeniem karmienia piersią. Jestem wykończona. Chyba się zgłoszę do tego programu "super niania", zeby mi pomogli uśpić synka na całą noc. Nikt dotychczas nie mogł mi poradzić, co zrobić, tymczasem w nocy śpię po 1,5-2 godziny.W dzień je co 3 godz, jedzenie trwa 5 min i nie mogę go zmusić, zeby jadł częściej i wiecej. Dla mnie od wieczora do rana trwa koszmar karmienia. Moim marzeniem jest przespać bez przerwy chociaż 5 godzin!
pinkie
2006-09-17
13:10:12
Email
Ja za to od 3go miesiaca nie chciałam już mleka i jadłam zupki warzywne - bez problemu.
pinkie
2006-09-17
14:19:47
Email
Wypowiedzcie sie: jakie mleko podajecie swoim dzieciom i ile zjadają na raz?
asiulek
2006-09-17
17:01:34
Email
PINKIE JA PODAWAłAM NAJPIERW NAN 1 ALE MISIA MIAłA ZIELONE KUPKI, śLUZ I KREW W KUPCE, ZMIENIłAM NA BEBILON 1 I JUZ JEST SUPER, MA łADNIJSZą CERE NA BUZI WCZESNIEJ MIAłA TAKą SZORSTKą, TO JAKIES ALERGICZNE ALE NIE WIEM NA CO!!!ZJADA RóZNIE ALE NAJCZęSCIEJ 130,150 NAWET ZJE 180. A CO DO PODAWANIA INNEGO JEDZONKA JA ZACZNE NAJPIERW OD DODAWANIA KLEIKU RYZOWEGO DO MLECZKA A POTEM POWOLUTKU. NIE MA CO SIE SPIESZYć, NAJWAZNIEJSZE BY DOSTAłY MLECZKO I COś BARDZIEJ I NA DłUżEJ SYCACEGO NP KASZKę. JA TAM SIE NIE BEDE SPIESZYć, WSZYSTKO ROZWAZNIE I PO KOLEI. ERYKA I EMMA - NIE WALCZ TAK, TYLKO PODAWAJ MAłEJ BUTLE, BEDZIE SPOKOJNIEJSZA I WIECEJ UśMIECHNIęTA:))))MOJA TEż BYłA NERWOWA BO BYłA CIAGLE GłODNA. A TERAZ JEST SUPER, NIE DAJE JEJ JUZ CYCKA OD 2 WRZESNIA, CHOć CIAGLE TAM COś MAM TO JEDNAK MINI MINI.
Kasia:)
2006-09-18
08:08:49
Email
Hejka,Pinkie mnie tez wczesniej karmiono innymi rzeczami i alergii na pokarm nie mam :) No a moja mala jest juz w 4 miesiacu a w aktualnych poradnikach wyczytalam ze od 4 miesiaca mozna dawac jabluszka-nie zastepuje to posilkow mlecznych ale jako dodatek...Ja daje malej nan-a 1 i jest ok,daje jej wieczorem(porcjana na 4 miesiac to 180 ml+ 6 miarek-wychodzi ok 200ml)i ewentualnie nad ranem a przez caly dzien sciagniete moje mleczko.Nie wiem czy to dlatego ze wiem ile jej daje i sie najada ale w nocy spi mi pieknie np dzisiaj od 21.30 do prawie 6 rano....w dzien o ile nie spi daje jej co okolo 3 godz.Wiecie co mi sie wydaje, ze w karmieniu piersia minusem jest to ze dziecko czesto meczy sie lub zasypia nie najedzac sie dobrze i co rusz jest glodne i siedzi prawie caly czas przy cycu-bo szybko glodnieje-przynajmniej tak troche u mnie bylo jak mala jadla prosto z cyca.A teraz jak jej sciagam i robie odpowiednie porcje najada sie i ladnie spi....Pinkie moze sprobuj sciagnac i dac mu na noc wieksza porcje-moze z butelki zje wiecej niz z cyca???
dominikapio
2006-09-18
15:25:15
Email
Kasiu, zgadzam się z Tobą.Od 4 mieś. życia wprowadza sie sok jabłkowy a nastepnie z marchewki(jabłka są mniej skażone.Od 5 miesiąca produkty zbożowe bezglutenowe.Ja będę wprowadzć stałe pokarmy dopiero od 5 mieś., ponieważ karmię małą nutramigenem. Na razie świętujemy pierwsze samodzielne zaśnięcia wieczorem - taka satysfakcja!!!!
weridiana
2006-09-18
21:44:41
Email
To fajnie macie z samodzielnym zasypianiem bo mój malutki jak wcześniej zasypiał sam tak teraz jest problem musi być mamusia, bo inaczej jest krzyk i płacz, mam nadzieję że mu minie. Ja już też mam dosyć karmienia piersią tylko z innego powodu mój Filip jest strasznie ciekawski i trzyma cyca w buzi i się najlepiej wtedy odbaca i ogląda, tak strasznie mnie bolą brodawki że nie wiem czy nie zaczne odciągać bo nie mogę doprowadzić sutków do tego aby mnie nie bolały.
weridiana
2006-09-19
08:51:32
Email
Zapomniałam Was wczoraj zapytać czy wasze maluszki usiłują już wstawać? Bo mój Filip już sie tak podrywa, że my się śmiejemy podnosi głowę tak na 10-15 cm od poduszki i w tym samym czasie podnosi nogi bardzo zabawnie to wygląda, w wózku też się buntuje i nie chce leżeć
eryka.i.emma
2006-09-19
17:24:18
Email
no ja dokarmiam nanem ha 1. ale daje 150ml z 5 miarkami bo jakby nie liczyc moja ma 3 miesiace a nie cztery. daje jej teraz raz dziennie ok 12 po poludniu a potem je z piersi tak co ok 3 h. spi cala no od 20-21 do 5-6 i tak bylo od 1 miesiaca. :)
Kasia:)
2006-09-19
21:33:42
Email
Hejka!!!moja sama nie zasypia,tylko na raczkach,ale przynajmniej nie musze juz z nia przez godzine chodzic-tak jak wczesniej....wstawac to moja moze jeszcze nie,ale strasznie sie wierci,jakby chciala sie przekrecic z pleckow na boczek.Weridiana,moja tez juz ciekawska i przy jedzeniu kreci sie jak szalona,no ale przynajmniej nie ciagnie za soba cyca (ałłłł),tylko butelke....Dominika- nutramigen to jakies specjalne mleko?
pinkie
2006-09-19
22:06:26
Email
Tomus przekreca sie juz dawno z pleców na boki, dzis z lezenia na brzuszku przekrecił sie na plecki (bo nie lubi na brzuchu, hehe)Gdy nie śpi najbardziej lubi być w pozycji siedzacej- muszę go podtrzymywać. WIem, ze to niezdrowo, ale ze wzgledu na ulewanie go tak trzymałam po jedzeniu i tak sie przyzwyczaił.Nawet ładnie trzyma sam prosty kręgosłup. Sam sie nie podnosi, ale strasznei sie cieszy jak podniosę go wyżej - ma sztywne nogi i przebiera, jakby chodził - to jeszcze odruch noworodka. Każdy "kroczek " daje mu mnóstwo szczęścia :) Odciągnęłam mu dziś mleko i chciałam podac po kąpieli - ale on już chyba przewrażliwiony, bo sztuczne-enfamil mu nie smakuje- nie chciał nawet mojego zjeść z butelki, natomiast ochoczo zassał cyca. Dziś wypiłam sobie karmi - zobaczymy, czy mi mleka przybędzie. Zazwyczaj po kąpieli o 19tej nie mam już nic w piersiach - stąd on jest niedojedzony na noc. Jutro kończy 3miesiące :) Jestem juz tak zmeczona... Czasami, jak Chylińska, czuje sie oszukana...nie wiedziałam,ze bedzie tak cieżko. Zastanawiam sie, czy ja sie w ogóle do tego nadaje. Siedze z nim sama od rana, nie mam siły na spacery (ciagle jestem przeziębiona) Tak o 17tej mam już wszystkiego dosyć. A maż wraca o 20tej, kiedy mały już śpi po kąpieli. Jak moja mama dawała sobie radę z naszą czwórką, to nie mam pojęcia.
dominikapio
2006-09-19
22:08:03
Email
Nutramigen to hydrolizat wysokiego stopnia tzn. że białka w nim zawarte są bardzo rozdrobnione dzięki czemu lepiej wchłanialne i niealergizujące. Stosowany jest w leczeniu i profilaktyce alergii pokarmowej.Ja podaje małej ze względu na skazę białkową. No i mniejsze jest po nim występowanie kolek (tych związanych z wchłanianiem)...Nam ono barzo służy...:)
asiulek
2006-09-19
23:31:41
Email
HEJKA. MOJA GDY TRZYMANA JEST ZA RACZKI SAMA PIEKNIE SIE PODNOSI Z GłóWKA WYPROSTOWANA. ZACZYNA PRóBOWAC SIE PRZEWRACAć NA BOKI. SADZAM JA TAK W Pół SIEDZąC W Pół LEżąC I TO JEJ PASUJE. WTEDY KREGOSłUP MA W LITERKę C. ALE LUBI SPAć NA PLASKO. Z POZYCJI NA BRZUSZKU NIE PRZEKRęCA SIE JESZCZE NA BOKI. ALE JEST CIEKAWA śWIATA, OGLADA WZYSTKO Z WIELKIMI OCZAMI I OTWARTA BUZIą. ALE GADAC MOGłABY CAłY CZAS. GDY SIE OBUDZI I ZJE, GADA I GADA A PO GODZINIE TAKIEGO INTENSYWNEGO GADULSTWA JEST ZMECZONA I SPI:))))). JEST KOCHANA I ZJADA JUż 180.PAPAPAPAPAPPA
weridiana
2006-09-21
08:08:43
Email
Mam pytanko czy wracacie do pracy bo urlopy już nam się kończą lub może się już komuś skończyły? Bo ja niestety już wróciłam i źle się z tym czuje bo zostawiam maluszka z nianią, co prawda nie na długo 4-5 godzin dziennie bo cały czas karmię a nie odciągam
mayasun
2006-09-21
12:29:32
Email
weridiana, mi pracodawca ze wzgledu na ciążę nie przedłużył umowy i miałam ją tylko do dnia porodu. Co prawda nie wyobrażam sobie gdzybym miała Małą zostawić teraz z jakąs obcą kobietą. Na pewno nie mogłabym skupić się na pracy, wiedząc że ktoś inny się nią opiekuje. Jednak wolałabym mieć pracę, a nie martwić się czy ją dostanę, no i zapewnę bedę odwlekać decyzję o poszukiwaniach. Także - tak źle i tak niedobrze.
Kasia:)
2006-09-21
13:08:19
Email
Hejka,ja mam wszystkie urlopy do polowy listopada a potem biore wychowawczy.Nie wiem jeszcze dokladnie do kiedy,ale chcialabym z rok z malutka posiedziec czyli moze do konca czerwca...??Nie wyobrazam sobie zostawienia teraz malej,chyba bym sfiksowala w pracy tym bardziej ze norma u mnie byly nadgodziny..mialam tez problemy z wyjsciem o czasie np do lekarza,bo slyszalam tekst ze jak tak wszyscy beda chcieli wychodzic to kto bedzie pracowal :)Kolezanka ktora karmila i miala wychodzic po 7 godz miala np ostatnia zmiane i czesto musiala zostawac,bo nikt nie mogl przerobic dokumentow oprocz niej...Zreszta mam nadzieje ze po wychowawczym tam nie wroce i pod koniec znajde sobie inna prace :)
dodinga6
2006-09-21
14:13:18
Email
A ja podobnie jak Kasia wybieram się na wychowawczy.Po pierwsze nie wyobrażam sobie zostawić Misia, jest jeszcze taki malutki.gdybym wróciła do pracy to przegapiłabym najpiękniejsze momenty i po czasie znając siebie nie mogłabym sobie tego wybaczyć.A po drugie to będzie pewnie mobilizacja by znależć inną pracę.Ta którą obecnie mam wiąże się z nadgodzinami, a ja chcę jak najwięcej czasu spędzić z moim maluszkiem no i karmić piersią, a pracując byłoby to niemożliwe.
pinkie
2006-09-21
15:02:01
Email
Ja- wprost przeciwnie - mam świetną pracę, wspaniałych kolegów, fajny zespół, mogę sobie brać godzinę na karmienie. Zarazbiam więcej od meża, bez moich poborów nie dalibyśmy rady. I bardzo chce wrócić do pracy, tylko zupełnie nie wiem, co zrobić z synkiem. Miała z nim siedzieć mama koleżanki, ale zdarzyła jej sie okazja wyjazdu zarobkowego za granicę. No i klops. Chciałabym znaleźć kogoś zaufanego, a nie z ogłoszenia. Nie mam żadnych wyrzutów sumienia, ze będe chodzić na 7 godzin do pracy, bo dzięki temu będziemy mieli pieniążki na życie.
asiulek
2006-09-21
23:46:09
Email
PINKIE A CO ROBISZ? GDZIE PRACUJESZ?JA NA PEWNO POSIEDZE Z MAłą. NIE WIEM CZY DOSTANE WYCHOWAWCZY BO MIAłAM UMOWE TYLKO NA 3 MIESIąCE I SKOńCZY SIE Z OSTATNIM DNIEM URLOPU MACIERZYńSKIEGO A żEBY DOSTAć WYCHOWAWCZY MUSIAłABY MOJA SZEFOWA PODPISAć NOWA UMOWE. PA
pinkie
2006-09-22
09:16:40
Email
Jestem programistką, pracuje w Wydziale Informatyki w administracji państwowej. Mogłabym wziać i wychowawczy i spokojnie wrócić do pracy, ale kasy wtedy żadnej nie dostanę :(
mayasun
2006-09-22
09:21:15
Email
Pinkie możesz pracować na umowę zlecenie będąc na wychowawczym. Masz kase i liczy ci się to do stażu. Minus taki, że nie są odprowadzane za ciebie składki emerytalne i zus.
pinkie
2006-09-22
09:37:12
Email
Na umowe-zlecenie z moim zakładem pracy? To nie przejdzie. Jeżeli zaś chcę wrócić do swojej pracy, to nie mogę prowadzić pracy zarobkowej w innym miejscu (wyłączajac rekodzieło)- na takich zasadach pracuję. A to dlatego, ze jestem w służbie mundurowej. Ale pomijając to: dziewczyny, ja po prostu nie mogę siedzieć w domu, bo zwariuję! Czuję się jakby mnie ktoś zamknąl w kole młyńskim: karmienie-zmiany pieluch-oddech ulgi, gdy zaśnie... Siedzę sama w domu, nikt mnie nie odwiedza, nikt nie pomaga. Po 17 -tej mam już wszystkiego dosyć!. Jeżeli ktoś chce spedzać z dzieckiem każdą chwilę jego życia, to nie mam nic przeciwko, ale ja muszę mieć swój świat, swoje zajęcia. Jeżeli znajdzie się niania, która mnie wyręczy do 15-tej , będę bardzo wdzięczna.
mayasun
2006-09-22
10:14:20
Email
Dobrze cie rozumiem pinkie. Tez siedze sama w domu, nikt mnie nie odwiedza, a facet wraca o 18-stej. Jeden z moich byłych pracodawców jest dość elastyczny jesli chodzi o zatrudnianie i juz nie raz sie zastanawialam, czy nie uderzyc do niego. Zwłaszcza ze w tamtej firmie byli swietni ludzie, praca tez mnie pociagał i mozna było zarobic, ale ... Ten szef to "chory" czlowiek, jak choragiewka na wietrze, K... jakie on bzdurne rzeczy potrafił wymyslac, moznaby godzinami wymieniac jego ulomne pomysły. No i znow zatrudnił kolesia, który smierdzi, wrecz capi na odległosc 200 metrow i juz nawet szef mu mowil, ze jak z tym czegos nie zrobi, to go zwolni, ale nie zrobił tego. Narazie znalazłam sobie domowe zajecie zarobkowe, bo musze robić coś poza opiekowaniem się dzieckiem i siedzeniem w kuchni. Owszem dziecko jest ważne, zwłaszcza dbanie o prawidłowy jego rozwój i wychowanie, ale takie czasy, ze i praca jest bardzo ważna. Mam jednak nadzieje dziewczyny, ze pomimo pracy bedziecie tutaj zaglądac i pisać. :o)
joanna
2006-09-22
13:36:04
Email
Witam! Troszke mnie tu nie bylo, ale wlasnie dzisiaj wrocilam do domku i mam teraz chwilke, bo maz wybral sie z mala na spacer.Wprawdzie powinnam sie rozpakowac, ale ...Wyjazd minal super, mala zniasla ta daleka podroz niesamowicie dobrze, az bylam zdziwiona.Tez sie troche uspokoila, nie iem tylko na jak dlugo.Teraz jest super. Co do zywienia to mam pytanko.Macie moze jakis link, albo materialy z wytycznymi, co i kiedy tak mniejwiecej wprowadzac.Bo to co ja znalazloa troche mi sie dziwne i rozmyte wydaje.Jak macie jakis "plan" to chetnie przejze.Z gory wielkie dzieki.Ja na razie nadal karmie piersia i dokarmiam.NIe mamy z tym problemow jak na razie. Co do powrotu do pracy, to ja nie wracam, a przynajmniej przez kolejne trzy lata.Oczywiscie jak mi sie realia finansowe nie zmienia i nadal bede mogla sobie na ot pozwolic.Poprzednia praca byla nieciekawa i nie w moim zawodzie, wiec nie zaluje.A jezeli chodzi o cos nowego, to moje studia tutaj i tak niewiele sie licza.Bede cos szukac nowego za 2-3 latka.Teraz zajmuje sie dzieckiem.Tak zreszta zawsze chcialam, ezby byc z malenstwem przez pierwsze latka.no oczywiscie nie mam zamiaru zostac w domu na zawsze, bo nie ten typ ze mnie, ale jak na razie czuje sie z tym o.k. Czekam na podpowiedzi wasze w sprawie nowego menu. Pozdrawiam! P.S. Pinkie>dzieki za mail - usmialam sie.
pinkie
2006-09-22
15:24:57
Email
Fajnie masz, Joanno, ze facet wychodzi na spacer.Troche czasu dla siebie. Mój nie wyjdzie, bo Tomuś na spacerze strasznie marudzi, zeby w końcu się rozwrzeszczeć. I tylko ja podobno umiem go uspokoić (tak twierdzi mój mąż). A czym Ty dokarmiasz małą?
joanna
2006-09-22
16:47:50
Email
To prawda, ze mam fajnie, moj maz zajmoje sie tak samo Julia jak i ja.Robi przy niej polowe roboty - hi,hi...Tak samo w domu zawsze dzielimy sie na pol.Dokarmiam mleczkiem poczatkowym AletePre (Nestle).Wczesniej AptamilPre (Milupa), ale zmienilam.
pinkie
2006-09-22
20:51:42
Email
Co robicie z filtrami z fridy? wyrzucacie, czy jakoś czyscicie? Czy można dokupić zapas?
eryka.i.emma
2006-09-24
21:12:56
Email
hey, troszke mnie nie bylo:] ale mam slub kuzynki i wiele przygotowan jest. ja do pracy nie mam ochoty wracac, co nie znaczy, ze nadal chce tkwic sama (zupelnie przez 24h/7w) o niani myslalam juz w ciazy i umowilam sie z moja ukrainska pomoca domowa ze przyjedzie specjalnie do mnie wlasnei teraz. no i mega klops. nie wposcili jej na granicy i ma wize anulowana wiec lipa na maxa. nawet nie wiem jak zaczac teraz poszukiwania niani:(
asiulek
2006-09-24
23:22:07
Email
eryka i emma to ty w pałacu mieszkasz???? pomoc domowa? rzadko kto ja ma w tych czasach!!!!u nas ok. misia tak duzo gadała a teraz od dwóch dni prawie wcale. ale za to z zasypianiem nie mam kłopotów. wieczorkiem przed 9 je i potem grzecznie zasypia i spi nawet do 3.30. czyli tylko 1 karmienie w nocy:)))) a potem około 8-9. mam nadzieje że ta przerwa w gaworzeniu to normalne co????? pomóżcie!!!!
mayasun
2006-09-25
15:48:34
Email
A ja dzis do was z intymnym pytankiem. Jak jest u was z sexem po ciąży? To pytanko głównie dla mam karmiących, którym ciągle prolaktynka krązy w organizmie. Ale czekam na wszystkie odpowiedzi. U mnie masakra, zero ochoty, no i cały czas dokucza mi rana po cesarce. Tak mi szkoda mojego faceta, ale na szczęście jest wyrozumiały.
asiulek
2006-09-25
21:22:05
Email
u mnie w sprawach intymnych ok, od poczatku a 3 mirchy karmiłam piersia:))))tylko czekałam aż minie okres 6 tygodni po porodzie, choć bywaja dni że mi sie nie chce!!!!chciałam sie pochwalic że michasia wczoraj spała od 20.30 do 5.30 rano!!!!!!!!!super zobaczymy jak bedzie dalej:))))papapapapapa
eryka.i.emma
2006-09-25
23:45:15
Email
asiulku wiesz ciesze sie Twoim spiacym szczesciem ale musze cie ostrzec. moja niunia pieknie spala od 1 miesiaca od 20 do 6 rano. a teraz sobie wymyslila karmienie ok 3/4 rano i nie ma mocnych - musze wstawac :(
weridiana
2006-09-26
08:56:50
Email
Mayasun u mnie w sprawach intymnych wszystko wróciło do normy i jest ok a blizna po cesarce wogóle mnie nie boli tylko czasami swędzi. Fajnie masz Asiulek z tym spaniem Michalinki bo mój Filip wstaje w nocy zazwyczaj dwa razy koło 1/2 i 5/6 a ostatnio już chyba mam gorszy pokarm bo maluszek jest co 2/3 godziny głodny i wczoraj dałam mu na noc Bebilon pepti bo ma skazę ale spał po nim tylko 3,5 godziny liczyłam na więcej
pinkie
2006-09-26
09:40:27
Email
Już po 6tym tyg od porodu chciałam poruszyć ten temat, ale sądziłam, ze nikt mi nie odpisze ;) Mayasun, nie jesteś sama. U mnie sex to dramat. Mam wrażenie, ze mnie za ciasno 'tam' zszyli. Na początku ból był nie do zniesienia, myślałam już o jakimś zabiegu. Kupiliśmy żel feminum, ale nadal boli. MOże i czasami mam ochotę na sex, ale przez ten ból wszystko mi przechodzi.Zal mi i męża i siebie, bo bardzo lubiłam sex. On sie bardzo stara, ale ja w ogóle nie mam orgazmów. Raz,ze boli, dwa, ze przez karmienie po prostu nie ma podniety. Ostatnio zapytał mnie jakie mam fantazje, odpowiedziałam, ze 6 godzin nieprzerwanego snu to moja jedyna fantazja ;)
mayasun
2006-09-26
09:42:59
Email
Co do spania, to Elizka dwie nocki z rzędu przespała od 21 do 6 rano, ale załapała od męża infekcje, stała się marudna i dzisiejszej nocki znow o 4 była pobudka. Idę z nią do lekarza dzisiaj mam nadzieję, że nie zdąży się choróbsko rozwinąć i szybko minie.
joanna
2006-09-26
10:42:47
Email
Moja malenka ostatnio wiekszosc nocy spi od 20.00 do 5.00 choc czasami sa i wyjatki i budzi sie okolo 3.00 Co do sex´u to nawet o.k. choc zadko, bo jakos i czasu i sily nie ma tak czesto jak przedtem.
weridiana
2006-09-27
20:01:09
Email
Co czerwcówki taki zastój? Co u was bo u nas różnie dzisiaj była ciężka nocka prawie od 3 nie spałam bo były krzyki
pinkie
2006-09-27
20:09:41
Email
Tomuś dziś budził się co 2 godz na jedzenie - jak w zegarku. A ostatnio już dłuzej sypiał...DZIEWCZYNY, CO Z Tymi filtrami z fridy? Asiulek, czy Twoja mała już zaczęła cos mówić? Mnie mama mówiła, ze dzieci maja taka długą przerwę, a potem zaczynają już prawdziwą naukę mówienia, ciekawa jestem, czy to o to chodzi. Nigdzie o tym nie wyczytałam, wiem to tylko od mamy.
joanna
2006-09-27
21:26:05
Email
Dzisiaj bylam na pierwszych zajeciach kursu gimnastyki nazwijmy to odbudowujacej po ciazy-niezly ubaw.Ale jutro mi chyba nie bedzie do smiechu.Polozna , ktora to prowadzila dala nam taki wycisk, ze nie bede chyba mogla wstac z lozka.Dowiedzialam sie, ze miesnie brzucha sie jeszcze nie zlaczyly ale zostala juz tylko przerwa na jeden palec.Ciekawa jestem rezultatow koncowych, choc na cuda to nie licze jeszcze zostalo mi jakie 15kg na plusie w porownaniu z prezd ciaza. I jak tam Asiulek twoja Malenka?Tez slyszalam, ze dzieci miewaja przerwy w "mowieniu", ktore zapowiadaja wieksze rozkrecenie.Takie skoki.
dodinga6
2006-09-27
22:46:44
Email
Cześć Dziewczyny, a my w tygodniu jeżdzimy od lekarza do lekarza (audiolog,neurolog,por.preluksacyjna). Na dodatek dzisiaj mój Misio miał pobieraną krew (morfologia)i ma anemię.Jutro idę z tym wynikiem do lekarza i znowu jestem zmartwiona.Tym bardziej,że od 6 tygodni podaję mu żelazo. Dzięki za info o aspiratorze Frida, kupiłam i jest naprawdę OK, a do tej pory czyszczenie noska było katastrofą. Co do pobudek w nocy to nie wyglada to za różowo.Mój maluch nie chce w ogóle spać po kąpieli i potrafi przez 2,5godz.marudzić.Potem jest kolejne karmienie, śpi 3 godz.popije i nie śpi przez kolejne 1,5godz.Tak więc snu to mam jak na lekarstwo i marzę aby się wyspać.
eryka.i.emma
2006-09-27
23:55:25
Email
pinkie filtry dodatkowe kupujesz w aptece po 10 sztuk. co do gimnastyki to ja cwicze w domu od samego poczatku bo mialam extra 30kg w ciazy. teraz waze juz tylko... 63kg wiec jeszcze jakies 3 lub 4 u bede szczesliwa. aha i od miesiaca jestem na montigniacu (jedyna dieta dozwolona w trakcie karmienia piersia bo to nie dieta tylko sposob odzywiania) no i super. myslalam, ze bedzie gorzej:) a zeby sie zmobilizowac do cwiczen to cwicze przed tv z plyt dvd :) ale to tylko w nocy jak emma wreszcie usnie:] pozdrawiam was w sobote mam wesele kuzynki i emme bede musiala zostawic na noc z opiekunka aaa co to bedzie?!?! ;)
pinkie
2006-09-28
10:49:59
Email
Dodinga, czy mieliście jakis przykaz, żeby dziecko było 3 godz po posiłku przed pobraniem krwi? muszę isć na kontrolę, bo Tom też miał lekką anemię miesiac temu i mnie pielęgniarka powiedziała, ze musi być na czczo 3 godz. Nie wiem, jak ona sobie to wyobraża. Co do tej anemii, to wyczytałam, ze to normalne u dziecka 3miesięcznego- wtedy poziom hemoglobiny jest najniższy. I dlaczego byliście u audiologa? Eryka, dzięki za podpowiedź.Joanno, jakie ćwiczenia Wam pokazali? możesz trochę opisać?
joanna
2006-09-28
14:58:38
Email
Jezeli chodzi o cwiczenia, to te dotycza glownie partii brzeucha, posladkow i ud.A wiec tak.Zaczynamy 10min rozgrzewka.A pozniej: (opisze tylko pare, bo to wszystko trwa 1,5 h) 1.Stajemy w rozkroku na szerokosc bioder i wysowamy miednice rytmicznie do przodu i do tylu ale tak po pol skoku-przod, srodek, tyl.Aha, i dodam ze wszystko robimy przy muzyce a to cwiczenie trwalo jeden kawalek 2.Klekamy na macie i podpieramy sie na dloniach(na czworaka), stopy opieramy na palcach i unosimy kolana pare centymetrow nad ziemie- tak wytrzymujemy liczac do 20 Kazde cwiczenie powtarzamy okolo 4-5 ryzy 3.Lezymy na plecach, nogi wyprostowane pod katem prostym do tulowia, krzyzujemy w kostkach a palce stop naciagamy w kierunku brzucha.Glowe unosimy nad ziemie a dlonie kladziemy plasko na kolanach- znow wytrzymujemy liczac do 20 4.Dalej na plecach - nogi podnosimy do gory i zginamy w kolanach tak jakbysmy siedzialy na krzesle, palce sciagniete do siebie, rece splatamy razem i naciagamy przed siebie na lewo tak okolo 15 razy a pozniej na prawo tez tyle - cwiczenie jak i inne powtarzamy po 4 razy. 5.Na plecach nogi zginamy i stopy kladziemy plasko na macie , miednice do gory i jedna noge wyprostowujemy (palce u nog przyciagniete do siebie) wytrzymac liczac do 20 6.(dla mnie najtrudniejsze)Lezymy na plecach i trzymymy rece skrzyzowane za glowa.Podnosimy prawa noge i zblizamy do siebie jak najblizej prawe kolano i lewy lokiec.W tym czasie lewa noge wyprostowujemy i unosimy delikatnie nad ziemie i wyprostowujemy jak najbardziej do tylu prawa reke. (probujemy tak dotknac okolo 15 ryzy)I na zmiane.Tak okolo 4 zmian. 7.Na koniec b.tradycyjne.Klekamy, rece oparte swobodnie na udach, napinamy miesnie brzucha i okolic miednicy i probujemy sie odgiac jak najbardziej do tylu.W takiej pozycji wytrzymujemy i liczamy do 15.Pare powtorzen.
dodinga6
2006-09-28
22:57:36
Email
Cześć Pinkie, co do morfologii to badanie robiliśmy po jedzonku, pani doktor nic nie mówiła, że Misiu ma być na czczo. Zresztą to by było dość trudne do wykonania.Ale dzisiaj jesteśmy już po wizycie i tak jak piszesz pediatra powiedziała, że u dzieci w tym wieku to się zdarza i mamy jedynie większą dawkę żelaza.żal mi mojego syneczka, bo miałam nadzieję,że już mu odejdzie łykanie żelaza i tym samym kw.foliowego i cebionu, a tak dalej mamy do łykania pięć różnych kropli. Co do audiologa:Mój synuś urodził się w 33 tyg.i zaraz po urodzeniu nie wykonano u niego przesiewowego badania słuchu ponieważ to nie było wówczas najwazniejsze.A potem okazało się, że aparat do badania słuchu się zepsuł, więc nie załapał się na to badanie w szpitalu. Musieliśmy czekać na termin badania w innej placówce(prawie 2 m-ce), ale na szczęście jest OK. A przy okazji jak czyścicie uszka swoim maluchom? Pediatra mówiła mi, żeby nie zalewać uszek wodą przy kąpieli, a podczas tego badania dowiedziałam się, że uszka są zatkane woskowiną i powinnam je płukać wodą przy kąpieli.No i co tu robić żeby było dobrze?
dodinga6
2006-09-28
23:03:27
Email
Dziewczyny, czy Wasze maluszki chętnie spią w swoich łóżeczkach? bo ja się zastanawiam po co ja je w ogóle kupiłam. Każda próba włożenia mojego syneczka do łożeczka kończy się porażką. Martwi mnie to ponieważ leżenie w łóżeczku jest dla niego zdrowe- (twardy prosty materac), czego nie moge powiedzieć o spaniu w naszym łóżku.
asiulek
2006-09-29
00:16:59
Email
NO WITAM WITAM. JAK TAK CZYTAM WASZE OPOWIEśCI TO MI PRZYKRO TROSZKE BO JA JAK NA RAZIE MAM CUDO W DOMKU!!!!! PINKIE MAłA DALEJ GADA CHOC MNIEJ I JUZ INNE WYRAZY, SMIEJE SIE GłOSNO PISZCZY, I W OGóLE JEST SUPER POGODNA!!!!śPI CAłE NOCE DALEJ I CHETNIE SPI W łóZECZKU BO JEST DO NIEGO PRZYZWYCZAJONA. NAWET W CIAGU DNIA. TO JEST JEJ AZYL TAKżE JAK JEST BARDZO ZMECZONA I WKłADAM JA DO łóZECZKA TO AZ WZDYCHA ZE SZCZęSCIA żE JUZ JEST U SIEBIE NA SWOIM MIEJSCU. NAPRAWDE NIE MAM Z NIA KłOPOTU. JEST CUDOWNA. CHCIAłAM SIE POCHWALIć ZE PRACE LICENCJACKIE MAM NAPISANE Z MężEM JUTRO ODDAJEMY I CZEKAMY NA TERMIN OBRONY. NA MAGISTERKę IDE W LUTYM. AHA DOSTAłAM URLOP WYCHOWAWCZY, BEDE DORABIAłA W SWOIM BARZE TZN TAM GDZIE PRACOWAłAM. WIęC WYCHOWAWCZY 400, W BARZE PRACA TYLKO SOBOTY I NIEDZIELE OD 12 DO 20 CZYLI KOLEJNE 320 Zł PLUS NAPIWKI. TROSZKę SIE NAM POLEPSZY A NIE 1100 MężA I MóJ MACIERZYńSKI 280. GDYBY NIE TO żE MIESZKAMY U RODZICóW BYłOBY CIęZKO. JUTRO MICHALINKA MA IMIENINY!!!!A W SOBOTE JADę DO TEśCIOWEJ I BEDE TAM Aż DO 12 PAZDZIERNIKA:)))ODPOCZNIEMY I DRUGA BABCIA NACIESZY SIE MICHALINKą. JADE 100 KM OD SZCZECINA, BEZ MężA:))):(((!żYCZę ABY WAM SIE SKOńCZYłY TE PROBLEMY, LEKARZE ITP, ITD. BO MóJ CUKIERECZEK TO SKARB!!! śPI JUZ OD 21. OSTATNIO JAK TAK ZASNęłA TO SIE OBUDZIłA DOPIERO O 5.30 ZOBACZYMY JAK DZIś!!!PRóBOWAłYśCIE COś JUż DAWAć??? U MNIE NA OGRODZIE DUZO JABłEK, BABCIA JE GOTUJE NA TAKA PAPKę I TAK TYCI MISIA 3 DNI PRóBUJE, Aż SIE TRZęSIE I PISZCZY Z RADOśCI JAK TO LIżE Z łYżECZKI. NAPRAWDE JEST KOCHANIUTKA, TAKA USMIECHNIęTA. PIęKNIE LEZY NA BRZUSZKU, CAłA WYGIETA, NOGI WYPROSTOWANE. JUZ GONDOLE Z WóZKA WYJEłAM BO MISIA JUZ OD DAWNA JEST SZTYWNA, JUZ BY WSTAłA NAJCHETNIEJ:))))OK MOżE JUTRO TU ZAJRZE, A JAK NIE TO DO 12 PAZDZIERNIKA!!!!!PAPAPAPAPAPAPA CAłUSKI DLA WASZYCH SZKRABóW:)))
pinkie
2006-09-29
08:20:10
Email
Dodinga, z uszkami to pewnie inaczej u każdego dziecka. Ja od początku nie oszczedzam ich specjalnie przy kąpieli (ale też nie wlewam do nich wody). Normalnie, jak coś tam wpadnie, to nie robię problemu. PO kąpieli osuszam wacikiem lub ręcznikiem. Jak widzę, ze cos tam żóltego wychodzi to delikatnie wyjmuję wacikiem. Tomuś też łyka cebion, kwas foliowy i vigantol, ale zupełnie na anemicznego nie wygląda. Gdyby nie przypadkowa morfologia w szpitalu, nie dowiedzielibyśmy się o anemii. Co do łóżeczka, to od urodzenia go kładłam w łóżeczku i jakoś sie przyzwyczaił. Też wzdycha kiedy go tam kłade ;) Ma tam przyczepiona ulubioną zabawkę i wszystko jej opowiada. Może spróbuj metody Tracy Hogg jak układać w łóżeczku.
eryka.i.emma
2006-09-29
11:07:27
Email
no asiulku nasze dzieci zgodnie z horoskopem zgrane na maxa bo moja tez skarb, spi, je, bawi sie, prawie nie placze :) sama radosc w domu. lozeczko jest dla niej norma od 2 tyg, i zawsze po kapieli tam laduje i sama zasypia szybciutko. w dzien nie lubi drzemac w lozku, woli przygodnie w wozku na kanapie, na moich rekach lub brzuchu (w koncu tez musze miec cos z zycia :))) lub na lezaczku. tez sama juz zadziera glowe i tak jakby chciala usiasc jak lezy to juz na rekach sie pieknie wspiera i wogole jak ogladam zdjecia czy filmy z czerwca to w szoku jestem ze tak urosla. natomiast nie wprowadzam zdnego jeszce jedzenia. karmie piersia i dokarmiam butla ale jest spoko. nawet musze przyznac ze ulzylo mi jak wprowadzilam butle. poza tym mieszkam sama z emma (bo tata daleko) i czasami mogloby byc ciezko nam ale emma jest taka pogodna i radosna ze uszy do gory i jest git :]
eryka.i.emma
2006-09-29
11:08:15
Email
STO LAT DLA MICHALINKI :]
dodinga6
2006-09-29
12:03:02
Email
Wiesz Pinkie mojego Michasia tez nie posądziłabym o anemię, także wyniki badań mnie trochę zdziwiły.A jaki Tomuś ma poziom hemoglobiny, bo Michaś 9,3.Poza tym ja muszę iść zrobić morfologię gdyż lekarka zasugerowała, że może ja mam anemię i tym samym Michaś dostaje go za mało wraz z moim mlekiem.Karmie go tylko i wyłącznie piersia.Czy Ty karmisz Tomusia piersią? i czy bierzesz w związku z tym jakies preparaty zawierające żelazo, bo ja łykam feminatal i nie wiem czy to wystarczy.No ale zobaczę jaki u mnie będzie poziom hemoglobiny.Na początku ciąży groziła mi anemia, ale potem przyjmowałam terdyferon fol i było OK.
pinkie
2006-09-29
14:45:26
Email
Tak, mnie tez lekarka kazała zrobić morfologię i wyszło, ze nie mam żadnej anemii. Najpierw zasugerowała, zebym ja brała ascofer, ale skoro wyniki mam dobre, to powiedziała, że soki warzywne i mięso wystarczą. Ja karmię wyłącznie piersią.Hemoglobiny miał ostatnio 10,1. Musimy teraz zrobić morfologię, ale to dopiero za tydzień, bo wyjeżdżamy na razie nad morze. U nas też śmiechawa od rana do wieczora. Ostatnio staram się spać w drugim pokoju, bo mam tak wyczulony słuch, ze ledwo on stęknie przez sen, to ja już nie śpię. A jak położę go obok siebie, to każdy jego ruch mnie rozbudza. Dziś przeniosłam się do męża w nocy, wstałam dopiero jak mały krzyknął. Pozdrawiamy!
mayasun
2006-09-29
15:45:43
Email
Moja Kruszynka lubi i swoje łóżeczko i nasze łózko jednakowo, wózek też lubi do spania, ale w wózku to tylko na spacerach śpi.Z kolei w naszym urzęduje od 5-6 rano do 8-9. A na nocke zasypia albo przy cycusiu, albo sama w łóżeczku. Jak wasze dzieciaczki reagują na karuzelki nad łóżeczkami (o ile wiszą) bo moja to świra z radości dostaje jak te zwierzaczki się kręcą. Robi wielkie oczy, z ust robi takiego dzióbka jak kurczaczek, raczki na boki jak samolot i wierzga nogami, noi oczywiście piszczy przy tym. Przeziębienie Elizki okazało sie niegroźne. Pediatra mówiła, że jeśli jest na piersi, to samo powinno minąć. Wspomagająco dostaje Witaminkę C i wapno.
dominikapio
2006-09-29
17:29:36
Email
No właśnie. Od jakiego wieku dzieci reagują na karuzele.Moja Miśka ma jakby w pompie...hi,hi...za to butelkę widzi z odległości 5 m...
mayasun
2006-09-29
17:38:33
Email
Elizka zaczeła reagowac na karuzelke jak miała niecałe 2 miesiace. Ale z opowiesci innych mam słyszałam, ze nie wszystkim dzieciaczkom podobaja sie karuzelki i je olewają.
Kasia:)
2006-09-29
19:45:51
Email
Hejka,moja mala tez uwielbia karuzele nad lozeczkiem i zabaweczki na macie edukacyjnej :)Gada juz nowe dzwieki,choc moze ostatnio cos troszke mniej...za to smieje sie za dwoch :)Soczek jablkowy chetnie pije ,no i uwielbia mus jablkowy-otwiera buzke jak tylko widzi lyzeczke i wcina jak stara....Dzisiaj kupilam jej nowy mus brzoskwiniowy i tez jej smakowal...Dalam jej dwie luzeczki,jutro dam ze 3 i tak bedziemy zwiekszac porcyjke.Traktujemy to jako deserek miedzy mleczkiem, ale mala naprawde to lubi :)Co do lozeczka-to w nocy spi w swoim, a w dzien w naszym-jak mala sie przebudzi lub zaplacze przychodze,przytulam,poleze z nia i spi dalej :)Noc-8-9 godz bez przerwy :)
dota
2006-09-29
21:30:11
Email
dodinga jeśli chodzi o uszka to nam położna powiedziała, że dzidzia była przez 9 miesiecy w wodzie więc teraz nic sie nie stanie jak sie naleje woda do uszka :)
dodinga6
2006-09-29
23:30:55
Email
Asiulek, napisz mi proszę jak to jest z wychowawczym.Czy dostaje sie jakąś kasę, a jak tak to ile i jakie trzeba spełniać warunki (bo pewnie jest to uzaleznione od wysokości dochodu).
pinkie
2006-09-30
08:52:07
Email
Wszystko o urlopie wychowawczym: http://www.rodzicpoludzku.pl/prawa_mamy/wychowawczy.html
weridiana
2006-10-01
09:17:26
Email
Pinkie czy karmisz jeszcze piersią? bo pisałaś że już masz dość. Bo ja jeszcze karmie ale dokarmiam dwa razy dziennie bebilonem pepti a mój pokarm już nie jest taki syty jak wcześniej a więc mój Filip cycka ciągnie co 2 maxymalnie 3 godziny a wcześniej wytrzymaywał 4. najgorsze są nocki bo po bebilonie na wieczór wytrzymuje 3,5 do 4 godzin a potem wstajemy co 2 godzinki na cycka, jestem wykończona
pinkie
2006-10-01
12:07:35
Email
Pomarudziłam trochę, pozwlekałam z kupnem mleka i piersi znów mi się wypełniły. W dzień je co 3-4 godz, w nocy - różnie. Czasem co 3 (po kąpieli śpi 4-5 godz), a czasami tak jak u Ciebie - co 2 godziny. Skoro Ty dokarmiasz i jest tak samo, to chyba nie przejdę na sztuczne. A jak podałam kiedyś, to tak mu nie smakowało, ze potem nawet nie chciał mojego z butelki, ani wody z glukozą! A moze Filipek przechodzi teraz większy skok rozwojowy? Pocieszę Cię: dwoje dzieci moich znajomych je jeszcze częściej, np w nocy non stop cycek trzymają w buzi. A w dzień co 1,5 godz. Jeden żarłok je całą godzinę lub półtorej! To ja już wolę nasze 5min ;)
dominikapio
2006-10-01
12:08:59
Email
Dziewczyny, ile wytrzymują Wasze dzieciaki między posiłkami i ile zjadają? Moja Malutka je co 2 godziny i wypija ok.50 ml mogłaby wytrzymac te trzy godzinki ale nie mam serca jej przetrzymywać...
dominikapio
2006-10-01
12:11:10
Email
Zapomniałam że ja nie jestem czerwcóweczką hi,hi...W takim razie przypomnijcie sobie jak to było gdy moałyście 2 miesięczne bobasy...
pinkie
2006-10-01
12:25:02
Email
Dominika, daj czas swojej małej. Może stopniowo sobie wydłuży przerwy miedzy jedzeniem. A poza tym, jeśli ładnie śpi w nocy, to dobrze, ze w dzień je częściej. Tomuś od kilku tygodni dopiero je co 3godz, a nawet juz dłuzej potrafi wytrzymać. Ja tylko starałam się mu wydłużać przerwy, gdy brał silny antybiotyk i żołądek mu szwankował- chciał jeść co chwila. Przerwy między karmieniem liczy sie od początku karmienia. Czyli jak zaczyna jeść o 10tej, a następne karmienie zaczyna o 12.30, to znaczy,ze je co 2,5 godz.
dominikapio
2006-10-01
13:35:33
Email
No tak masz rację...Dodatkowo myślę.\,że musi nadgonić bo urodziła się 2300...teraz to już 4400 kochanego ciałka!!!
weridiana
2006-10-01
21:50:28
Email
Pinkie też myślałam o tym etapie większego wzrostu i tak sie pocieszam ale to trwa od tygodnia a więc zobaczymy bo chętnie bym się w końcu wyspała.
Kasia:)
2006-10-01
22:17:28
Email
Weridiana,a moze w nocy dawaj maluszkowi tez sztuczne,to moze pospi Ci nastepne 4 godz???A moze czas zeby zwiekszyc mu dawke,bo sie nie najada i szybko glodnieje???Sprobuj, moze cos zadziala???!!!Pinkie,u mnie sztuczne na noc dziala-mam zazwyczaj 8 godz spokoju...albo do swojego dodaj ze dwie miarki-bedzie bardziej syte...Lekarz mi mowila ze nasze dzieci powinny jesc naszego pokarmu 140-160 po 3 mies(czyli w 4)a nana jest dawka 180+5 miarek-wychodzi 200.Moja jak w dzien czasem nie zjada 160 na noc wydoi zazwyczaj cala butle(200)chyba ze zasnie w trakcie... :)buziaki
weridiana
2006-10-01
22:32:33
Email
Kasiu mój Filip nie chce zjeść więcej niż 120 potem pluje albo ulewa.
pinkie
2006-10-02
09:05:01
Email
Kasiu, Twoja mała od początku ładnie spała w nocy. A mój syn - już w ogóle nie chce butelki. Dziś wyjeżdżamy na tydzień nad morze, jak wrócimy to zaczne go uczyć pić z butli. A czy już Wam pisałam, ze mój mąż zadeklarował zostanie z małym na wychowawczym? Co to będzie? co to będzie?
eryka.i.emma
2006-10-02
09:41:51
Email
jej wiesz mi pani pediatra powiedziala zeby absolutnie nie mieszac wlasnego mleka z proszkiem! mozna wtedy odwodnic dziecko i takie tam inne. co do miarek to weridiana nie martw sie 120 to jest tyle ile trzeba. powolutku bedzie chcial jesc wiecej. ja daje emmeie 2 razy dziennie butelke bebilonu o 12 120ml i 4 miarki, i o 20 150 i 5 miarek. poza tym dostaje piers co 3 h. i jest luzik :]
Kasia:)
2006-10-02
21:54:42
Email
Hejka,Eryka,co Ci jeszcze Pani doktor mowila???Ja czasem mieszam swoje ze sztucznym-jak np zostanie mi wieczorem 60 mojego sciagnietego to dodaje np.120 wody i na te 120 4 miarki i jest ok,mala wcina i nie widze zeby jej to szkodzilo,ale musze sie jak cos podpytac czy wolno-zreszta sciagnelam to od kolezanki :)
eryka.i.emma
2006-10-02
23:17:02
Email
wiesz ja jak mi zostanie sciagniete niewypite to wylewam. wogole jakos tak nawet abstrahujac od tego co lekarka mi powiedziala, to jakos to mieszanie takie jakies niesterylne mi sie wydaje :/ ale to kwestia przekonan. mi ta lekarka powiedziala, ze powinnam ja dostawiac do piersi (bo mi sie pokarm konczy) ale miedzy karmieniami z butli. chyba najlepiej by bylo jakbys zapytaa swojego pediatry a nie kolezanki :)
weridiana
2006-10-03
09:10:56
Email
Eryka ja też dokarmiam dwa razy dziennie koło 12 i po kąpieli koło 19 bo mój pokarm już nie jest taki syty a ostatnio było go mniej, ale to może być od tego że już drugi raz karmiąc dostałam okres pierwszy raz w 6 tg po porodzie a teraz drugi, ale już mi się skończył i pokarm wraca.
eryka.i.emma
2006-10-03
09:51:06
Email
weridiana ja tez dostalam okres zaraz po pologu i mam juz regularnie ale nie zauwazylam zeby to jakos wplywalo na pokarm. juz sie oswoilam z mysla o dokarmianiu z butli i nawet to lubie. a potem rano mam takie pelne piersi i emmusia jest szczesliwa :]]]
mayasun
2006-10-04
14:58:13
Email
widze, ze tu już chyba wszystkie mamusie dokarmiają swoje skarby. Mojej cały czas pierś wystarcza, nawet nocki bardzo ładnie przesypia, bo śpi 8-9 godzin. Jedynie mamy ciągły problem z suchą skórą, już nie wiem co mam stosować, żeby było skuteczne. W niedzielę mamy chrzciny, zobaczymy jak Elizka je zniesie. Eryko co do ochrzczenia nieślubnego dziecka, to musiałam się sporo nasłuchać. Najpierw od siostry, a potem od prałata, który to musiał wyrazić zgodę na chrzest nieślubnego dizecka. U ciebie bedzie trochę gorzej, bo tatuś jest innej wiary. Ale jeżeli tatusia nie bedzie na chrzcinach, to lepiej powiedz że jesteś samotną matką. :)
eryka.i.emma
2006-10-04
17:17:20
Email
jej weridiana wspolczuje ci suszenia glowy przez ksiedza ( w jakim miescie zalatwialas?) no ale gratuluje :) doczego to doszlo zeby sciemniac przed ksiedzem hehe a wogole tatus sie zgodzi i powiedzial ze specjalnie przyjdzie na chcrzest i jeszce zaplaci za objad dla mojej rodziny (masakra bliskich wychodzi 30 sztuk!!!) na skorke polecam ci oilatum krem soft. jest swietny uzywalam jak emma sie urodzila (pani doktor mi poradzila) i mala ma cudowna skorke. troche drogo wychodzi bo powiedziala zeby smarowac obficie (objetosc sredniej sliwki na cale cialko) no ale teraz to tylko tak raz na tydzien smaruje :)
eryka.i.emma
2006-10-04
18:18:51
Email
hey dziewczynki :) a ile wasze skarby waza teraz? emmis wazy 6800 i nie wiem czy to duzo czy malo :] a ja waz 63000 hehe ;)
beatusia
2006-10-04
19:59:50
Email
Hej dziewczyny,jestem na tym forum pierwszy raz i chciałam się przedstawi.Mam na imie Beata i jestem mamą 3,5 letniego Dawida i czerwcowego Kubusia tak jak każda mama mam swoje spostrzeżenia którymi chciałam sie podzielic oraz braki które chciałam dzieki waszej pomocy zminimalizować.pozdrawiam
beatusia
2006-10-04
20:11:46
Email
dziewczyny czy macie problem z wypadającymi włosami,moje włosy przez poród oraz karmienie sa osłabione i obficie wypadają(jeszcze troche i bede łysa),biore falvit wiec dodatkowe witaminki odpadaja ,poradzcie jakiś dobry sprawdzony lek dla karmiacej
weridiana
2006-10-04
21:36:13
Email
Beatusia witaj jako nowa czerwcówka. A co do włosów to miałam spokój ale tak 1,5 tg temu zaczęły mi wypadać strasznie aż mi się wanna zatyka jak się myję potem druga tura przy czesaniu a potem garściami mogę wyciągać też biorę falvit ale na razie nie widzę efektu
weridiana
2006-10-04
21:37:32
Email
Ja dzisiaj zaczęłam mojemu Filipkowi podawać jabłuszko zaczęliśmy oczywiście od jednej łyżeczki ale mu chyba smakowało bo taki był zadowolony
dodinga6
2006-10-05
00:24:41
Email
Mayasun my też mamy chrzciny w niedzielę.Michasiowi również wystarcza tylko pierś, ale w nocy budzi się częściej niż Elizka, bo co 3- 3,5godz.Właściwie to już się przyzwyczaiłam do tego wstawania.Co do niedzieli ciekawi mnie czy będzie grzeczny w kościele, no i przed samym wyjściem muszę go nakarmić, bo jak jest głodny to nie ma zmiłuj się- chce jeść i to natychmiast.Czasem jak wrócimy ze spaceru i tylko oko otworzy to zaraz rozpacza, więc ja ekspresem muszę go obsłużyć.Cóż karmię go na rządanie, a mój synuś to rządac potrafi hehehe!Dam znać w poniedziałek jak bedzie po wszystkim.Pozdrawiam
eryka.i.emma
2006-10-05
09:43:14
Email
przepraszam mayasun i weridiane ze pomylilam Was. obie macie takie ladne nicki :) a wogole to napiszcie prosze ile waza wasze skarby :)
Kasia:)
2006-10-05
11:36:16
Email
Hejka :)Ile mala wazy to teraz nie wiem,dawno nas nie wazyli,ale robi sie klocuszek :)co do wlosow,to tak samo z 1,5 tyg temu tak mi zaczely wypadac,ze mycie to koszmar...garsc przed,w trakcie i po...A wlosy mam dlugie,tak ze wszedzie ich pelno!!!!Jutro wybieram sie na kontrole do dentysty-az sie boje czy nie narobilo mi sie nic po ciazy :( juz mam nerwa....
ANDZIA76
2006-10-05
13:07:53
Email
Witajcie. Mam na imię Aneta, jestem mamą 9 letniej Gabrysi oraz Bartusia który urodził się 24 czerwca. Bartuś jest wcześniakiem ale ze słuszna wagą urodzeniową 3430g. Dzisiaj pierwszy raz weszłam na to forum i bardzo mi się podoba. Teraz wiem że nie jestem odosobniona z moimi problemami. Właściwie to nie mam za dużo czasu bo synek mało śpi, a poza tym jest jeszcze Gabi której też muszę poświęcić trochę czasu. Pozdrawiam wszystkie mamusie i ich malenstwa. Mam nadzieję że będę tu częściej zaglądała. Pa
joanna
2006-10-05
13:18:31
Email
Witam dwie nowe Mamusie!!! Dzisiaj bylismy na 4 okresowym badaniu.Mala wazy 7650!!! i ma 66 cm! Najpierw mnie to przerazilo, ale z wykresow to wychodzi, ze norma.A miala tylko 3200 przy porodzie. A i mielismy dzisiaj pierwsza szczepionke (wiem, ze wasze dzieciaczki juz po ale tutaj sie dopiero po 3 m-cu podaje zlazona).Bylo troche placzu i o.k. POza tym Julia super zdrowa. Co do wlosow, to tez dopiero mi sie zaczelo okolo 2 tyg. temu.Strasznie wypadaja a tez nie mam krotkich, wiec pelno kudlow w calym domu.Witaminy tez biore i nawet przywiozlam sobie z Polski HennaWax - tez niepomaga.Uzywam tez innych specyfikow i nic. U dentysy juz bylam po porodzie i cale szczescie o.k. Ale wlosy mnie dobijaja.To sie kiedys skonczy???Bo bede calkiem lysa.
joanna
2006-10-05
13:37:26
Email
Aha a co do jabluszka, to podalam Julii trzy dni temu po raz pierwszy i byla zachwycona, na drugi dzien tez fajnie, i wczoraj tez zjadla, ale po poludniu zaczela marudzic a wieczorem juz calkiem sie rozkrecila i nie mozna jej bylo uspokoic.Zachowywala sie jak w czasie kolek a mam juz to za soba.I puszczala duzo bakow...ewidentnie brzuszek.Tak wiec z jablek zrezygnowalam a wczorej jeszcze bylam na kursie i rozmawialam o tym z polozna.No ona przedewzszystkim przeciwko podawaniu czegokolwiek przed 6 m-cem, ale jak juz to i tak jej zdaniem powinno sie zaczynac od gruszki, bo jablka niekiedy tak wlasnie dzialaja na dzieciaczki.A pozniej marchew gotowana z ziemniakiem, cukinia lub oberzyna.Na razie dam malej spokuj przez pare dni i dal marcheweczke.
beatusia
2006-10-05
18:15:01
Email
Byłam z moim słoneczkiem(ubrany cały na żółto)dzisiaj na drugim szczepieniu az serce sciska jak pielęgniarka robi zastrzyki.Kubuś juz nie jest taki malutki wazy dokładnie 7 kg przy wadze urodzeniowej 3600,a co do jedzonka to postanowiłam zacząc od soczków,kupiłam przepiekną marchewke i wycisnełam soczek, zobacze jaka będzie reakcja bo narazie Kubus spi,odnośnie włosów to w zielarskim sprzedawca polecił mi nafte kosmetyczna (pożyjemy zobaczymy).pozdrawiam
pinkie
2006-10-05
21:48:13
Email
Witam Andzie i Beatusię! Wczoraj byłam u fryzjerki i zrobiła mi fajną fryzurę - włosy wyglądają trochę pełniej.Mnie też od kilkunastu-dziesięciu dni włosy wypadają jak oszalałe. Wiecej ich w domu niż kociej sierści. A teraz "użyźniam" mieszkanie siostry. Fryzjerka zauważyła, ze już sporo mi wypadło i poradziła kupić w zielarskim jakąś maske - kobiety po chemioterapii jej używają, zeby włosy odrosły. Ja spróbowałam dokarmić tym razem NAN, ale Tomuś nie chciał jeść.Od męża nic nie zjadł, ode mnie 30ml - na siłę. Już nie wiem, co z nim robić. Chyba go nieźle przegłodze i znów dam butelkę. Dziś spacerowaliśmy sobie nad morzem, wytrzymaliśmy 3 godz i wróciliśmy do Koszalina. POzdrowienia z nad morza!
pinkie
2006-10-05
21:50:01
Email
Acha, dziewczynki, te jabłuszka, gruszki, soczki itp to dajecie surowe, czy przegotowane?
weridiana
2006-10-05
21:55:42
Email
Pinkie ja daję jabłuszko ze słoiczka z bobovity i malutki zajada. Co do wagi to dawno się nie ważyliśmy ale jesteśmy w okolicach siódemki. Martwie się bo jutro idziemy do okulisty i się okaże czy idziemy na przetykanie kanału łzowego ale raczej będziemy szli bo malutkiemu cały czas oczko ropieje i nic nie pomaga. A poza tym cały czas walczymy z kolkami, już mogłyby sobie odpuścić!!
eryka.i.emma
2006-10-06
13:11:04
Email
STO LAT STO LAT DZIS MOJA MALA I ASIULKA MA 4 MINI URODZINKI :]
joanna
2006-10-06
18:16:33
Email
Duzo Zdrowka!
beatusia
2006-10-06
19:28:57
Email
Pinkie ja tez mieszkam blisko morza -Wejherowo
beatusia
2006-10-06
19:39:56
Email
Soczek z marchewki dałam surowy Kubuś pił z łyzeczki bardzo mu smakowało szkoda tylo że jak ulewał to na marchewkowo (uprałam to w Loveli i nie zeszło),a co do jabłuszka to podałam mu dzisiaj jakąś jedna łyżeczkę(mus przegotowany).
Kasia:)
2006-10-06
19:50:17
Email
Hejka :)cos mnie wczoraj zaczelo lamac i boje sie zeby malutka sie nie zarazila :( bylam u dentysty i ten stwierdzil ze gdyby wszyscy mieli takie zabki jak ja to dentysci nie mielby roboty-ufff a takiego mialam pietra,ale po 3 latach od ostatniej wizyty ani jednego zabka do roboty!!!!Ja daje malej deserki ze sloiczka-jabluszko,brzoskwinke,jablko+banan+brzoskwinka.Kupilam tez morelke i jagode z jablkiem-chce zeby poznawala rozne smaki.Srednio smakowala jej tylko sama marchewka-reszte wcina :)Zrobila sie troche marudna co do mleka-karmienie jej trwa dlugo,bo interesuje ja wszystko,tylko nie butelka....kreci sie,wierci i bawi sie pluciem i puszczaniem baniek :)No i mamy male sceny ze spaniem w dzien bo blok nam ocieplaja i jest stukanie i wiercenie.. :(Pozdrowienia!!!!!AAA macie cos dobrego na te wlosy???Pinkie co masz do kupienia???
dodinga6
2006-10-07
11:20:55
Email
Dziewczyny, jakiego kremu uzywacie do pielęgnacji bużki maluszków? Kupiłam bambino ale dość trudno się rozprowadza.Może doradzicie coś fajnego?Jeżeli chodzi o oliwkę to od poczatku stosuję bambino i jest OK- przede wszystkim nie uczula małego, zresztą Michaś raczej nie ma problemów ze skórką.
eryka.i.emma
2006-10-07
13:23:24
Email
polecam krem oilatum krem soft. jest swietny nie tylko do buzki ale i do calego cialaka. zadnej oliwki nie uzywalam od poczatku. skorke ma piekna. :]
weridiana
2006-10-07
20:50:55
Email
Ja używałam oilatum krem i faktycznie jest fajny ale teraz kupiłam z musteli płyn do mycia buźki i krem i jest jeszcze lepszy i cudnie pachnie polecam
dodinga6
2006-10-07
21:51:54
Email
Cześć Weridiana, jak tam oczko Filipka?Co Wam powiedział okulista. Mnie też nie minie kolejna wizyta, niby przez jakiś czas było w miarę dobrze, ale teraz znowu oczka Michasia zaczeły ropieć.Tym razem ta ropka jest nieco inna- łatwiej się ją zmywa, ale jak mały zacznie popłakiwać to dosłownie zaczyna sie wylewać. Tak mi żal tego mojego maluszka, bo właściwie od urodzenia ma z tym problem.Napisz mi jeszcze prosze czym przemywasz oczka Filipka?
dodinga6
2006-10-07
21:52:12
Email
Cześć Weridiana, jak tam oczko Filipka?Co Wam powiedział okulista. Mnie też nie minie kolejna wizyta, niby przez jakiś czas było w miarę dobrze, ale teraz znowu oczka Michasia zaczeły ropieć.Tym razem ta ropka jest nieco inna- łatwiej się ją zmywa, ale jak mały zacznie popłakiwać to dosłownie zaczyna sie wylewać. Tak mi żal tego mojego maluszka, bo właściwie od urodzenia ma z tym problem.Napisz mi jeszcze prosze czym przemywasz oczka Filipka?
weridiana
2006-10-07
22:21:36
Email
Dodinga dostaliśmy skierowanie na płukanie kanału łzowego do szpitala tylko muszę się zarejestrować, a podobno się czeka. A oczko przemywam albo wodą przegotowaną ale częściej rumiankiem tak mi poradził okulista
weridiana
2006-10-07
22:24:04
Email
U naqs też przez jakiś czas była poprawa ale teraz się znowu nsiliło. Najgorsze że okulista powiedział że przepłukiwanie nie zawsze przenosi efekt po pierwszym razie, wtedy robią drugi raz i też jest możliwość że mu nie minie i wtedy są metody bardziej inwazyjne ale nawet o tym nie myślę bo musi być dobrze.
weridiana
2006-10-07
22:24:41
Email
Mam pytanko po jakim czasie to co zjadłam będzie w moim pokarmie?
eryka.i.emma
2006-10-08
10:43:41
Email
jej kochane, zycze wam zebyscie ni emusialy inwazyjnie przeplukiwac tego kanalika lzowego. jak moge cos poradzic (ciocia emmy jest okulistka) i nauczyla mnie poprawnie masowac.to jest naprawde wazne i mozna zaoszczedzic sporo bolu dzidziom.
ANDZIA76
2006-10-08
12:22:37
Email
TAK JAK MYŚLAŁAM NIE MAM CZASU ŻEBY COŚ NAPISAĆ. ZAZDROSZCZE WAM TROCHE TEGO ZORGANIZOWANIA ŻE ZNAJDUJECIE CZAS NA WSZYSTKO. MOJE WŁOSY TEŻ STRASZNIE WYPADAJĄ, W CIĄŻY NIE WYPADŁ MI ANI JEDEN WŁOSEK A TERAZ TO WYPADAJA GARŚCIAMI. BARTUŚ JESZCZE NIE SKOŃCZYŁ 4 MIEŚ. ALE BYLIŚMY NA SZCZEPIENIU I PANI DOKTOR POWIEDZIAŁA ŻE MOGĘ MU DAWAĆ JUŻ OBIADKI, DESERKI I SOCZKI. DAŁAM MU WIĘC DZIŚ PIERWSZE TRZY ŁYŻECZKI JABŁKO+ MARCHEWKA I BARDZO MU SMAKOWAŁO, CHETNIE ZJADŁBY WIĘCEJ. MÓJ SYNEK OD KILKU TYGODNI PROTESTUJE PRZY CYCU, CHYBA ZNUDZIŁO MU SIĘ TAKIE MONOTONNE JEDZENIE. ALE JA SIĘ NIE PODDAJĘ I NADAL KARMIĘ GO TYLKO PIERSIĄ. TROCHE JEST PRZY TYM PŁACZU ( Z OBU STRON) ALE MAŁY ŚWIETNIE PRZYBIERA NA WADZE. TERAZ WAŻY 7 KG. A CO SIĘ TYCZY KANALIKÓW ŁZOWYCH TO MOJA PANI DOKTOR TEŻ MI POKAZAŁA JAK MASOWAĆ OCZKA I U NAS JEST OK.
amfibuya
2006-10-08
18:09:45
Email
Eryko, a jak wygląda poprawyn masaż?
eryka.i.emma
2006-10-08
20:55:06
Email
kurcze nie wiem jak to opisac. zwilzona sola fiz paleczka do uszu, masujsz, kurcze nie umiem opisac. chyba najlepiej poprosic o demonstracje live. bo jak najpierw robilam z opisu a potem zobaczylam jak mi ciocia pokazala i bylo zupelnie inaczej. napewno robi sie to zdecydowanie, zeby faktycznie to swinstwo wychodzilo a nie tylko tak powierzchu. sorry ze nie umiem lepiej opisac :(
weridiana
2006-10-08
21:45:27
Email
Eryka czy ty ten patyczek wkładałaś do noska bo mi okulista kazał masować tylko na zewnątrz między noskiem a oczkiem, a o innych technikach niesłyszałam
eryka.i.emma
2006-10-09
10:39:05
Email
nie nie bron boze nie do noska. tylko ten patyczek to taki do uszu.
weridiana
2006-10-09
20:03:37
Email
Eryka rozumiem że patyczek do uszu ale co nim masowałaś?
mayasun
2006-10-09
20:16:15
Email
my po chrzcinach, mała ostro płakała, nic nie pamietam z mszy. Dzien chrzcin był pełen przygód. Jutro wyjezdzam do mojej mamy i musze siebie i mala spakowac. Jutro napisze wam wiecej co sie działo.
dodinga6
2006-10-09
21:03:24
Email
Mayasun u nas było podobnie.Michałek cała mszę popłakiwał, nic z niej nie pamietam.Z tego wszystkiego nawet nie zrobiliśmy sobie zdjęć po mszy przy ołtarzu.Ale reszta była ok.Mały dostał fajne prezenty i chyba mu się podobało, bo cały czas ktoś go niańczył.Z tego wszystkiego do 2giej w nocy nie spał,a cycusia to chciał co godzinę.pozdrawiam.
dodinga6
2006-10-09
21:20:15
Email
Dziewczyny jutro idę ponownie z moim Misiem do okulisty.Nie ma na co oczekać, bo ropka ciągle wypływa.Zwłaszcza jak płacze.Ciekawa jestem co nam powie, bo ostatnio stwierdził, że kanaliki są ok.A oczka mimo to ropieją.Nie chcę wchodzić w kompetencje lekarza, ale może powinien zrobić wymaz, bo to może jakes bakteria odporna na krople które nam przepisuje.Tak bardzo mi żal mojego syneczka, myslę, że mu to bardzo przeszkadza no i chyba boli.On ma takie długie rzesy i bardzo trudno mu tą ropkę zmywać. To takie błędne koło:przy przemywaniu oczek płacze i ropka wypływa na nowo...
eryka.i.emma
2006-10-09
22:30:21
Email
masowalam tym patyczkiem (nasaczonym sola fiz) okolice oka. domyslam sie ze pod skorka wlasnei w tym miejscu znajduja sie te kanaliki. tak jak mowilam nie umem opisac spospbu. jestem pewna ze okulista wam pokaze. mi powiedziala ze jak bede kilka razy dziennie masowac to przejdzie to potworne ropienie ale ze tez nie ma co sie martwic bo to czeste u niemowlakow i ze kanaliki nie sa wyksztalcone i ze tak nawet do roku ma prawo sie dziac. no ale tez masaze podzialay i teraz nie mamy zadnego problemu. zycze wam zeby tez sie udalo bo nie wyobrazam sobie inwazyjnego czyszczenia tych kanalikow. aha jescze potajemni emoja mama robila oklady z esencji czarnej herbaty. ja nie chcialam sluchac o tych znahorstwac ale coz moze to to podzialalo ;)
pinkie
2006-10-11
09:40:42
Email
Heja! nie byłam jeszcze w zielarskim, nie kupiłam tej maski. A włos się sypie.... Zrobiłam sobie kolor na włosach, ale niestety- jak to z farbami ze sklepu bywa - zamiast mlecznej czekolady wyszła ciemna gorzka i jestem pierwszy raz niezadowolona z włosów. Już nie zrobię sobie nigdy sama koloryzacji. Może to przez hormony tak mi kolor nie wyszedł, nie wiem. Dziś idziemy do lekarza po skierowanie na morfologię. Już się boję, bo nie wiem, jak jedna pielegniarka da sobie radę z pobraniem krwi u tego wiercipięty (a podobno ma anemię hehe)
mayasun
2006-10-11
17:17:55
Email
Wracając do chrzcin: dzień wcześniej nie dałam rady skończyć ciasta, bo kremówka okazała się kwaśna (bleh) a w niedzielę sklepy obok mnie otwarte dopiero od 10.Ale z tym zdążyłam. Potem chciałam przeprasować szatkę, bo była pozginana - nie zdążyłam przyłożyć porządnie żelazka i zrobiła się dziura (duuuża) a temperatury nie miałam zbyt wysokiej ustawionej. I szukaj teraz w niedzielę szatki. Chcąc później wyprasować swoje rzeczy, żelazko się spaliło :/ a było to już raptem godzinę przed mszą. A jaki smród w mieszkaniu!!! Wszyscy zjechali się na "ostatnią chwilę" i to nikt nie ubrany, każdy zaczął się szykować, malować - dostęp do łazienki zerowy. Na mszę biegliśmy żeby zdążyć (samochodem byłoby dłużej, bo ustawianie fotelika, odpalenie go + szukanie miejsca na parkingu). Jak zaczęła się msza przypomniało nam się ze świecy nie wzieliśmy (dobrze że mieszkamy 5 minut od kościoła). Normalnie dzień pełen przygód, potem wielkie debaty z moją rodziną która się poobrażała jeszcze przed chrzcinami i nie chciała zajechać po obiedzie na kawkę, bo musieli pokazać jak wielce są poobrażani. Ja piernicze, czasami się zastanawiam, czy mnie w kapuście nie znaleźli, gdyż jest całkowicie inna od nich.
mayasun
2006-10-11
17:20:16
Email
Eryko tak zachwalałaśkremem oilatum, że zaczęłam małą smarować , bo emolium był średnio skuteczny. Zobaczymy czy będzie lepszy. Jak wrócę do domu, to wkleję Wam kilka zdjęć z chrzcin.
weridiana
2006-10-11
21:30:34
Email
Jak tam wasze maluszki zdrowe? bo mój Filipek ma zaczerwienione gardełko i mamy 3 dni siedzenia w domu i ful syropków mam nadzieję że to wystarczy.
joanna
2006-10-11
21:41:36
Email
Moja Malenka tez cos nie w formie.Ma katarek i (zadko, ale mimo wszystko) pokasluje.Nie ma goraczki i humor tez jej dopisuje,wiec nie bieglam do lekarza.Jednak jak to sie jutro nie polepszy, to chyba czeka nas wizyta.
asiulek
2006-10-11
21:47:04
Email
WITAM WAS MAMUSKI!!!!ASIULEK POWRóCIł Z WOJARZY U TESCIOWEJ!!!!!!BYłO SUPER!!!JESZCZE NIE POCZYTAłAM CO PISAłYSCIE BO DUZO TEGO SIE NAZBIERAłO!!!!U NAS WSZYSTKO OK TZN TAK SOBIE!!!BEDąC U TESCIOWEJ BYłAM U LEKARZA BO MISIA DOSTAłA NA SKóRZE TAKICH SUCHYCH MIEJSC NA CIELE I CAłą SUCHą I CZERWONA BUZKę!!!OKAZAłO SIE żE MA ATOPOWE ZAPAENIE SKóRY!!!PRZESZłAM JUZ NA BEBILON PEPTI. JEDNA LEKARKA DAłA MICHALINCE 2 A POTEM INNA DAłA 1!!!!ROBI MASAKRYCZNIE śMIERDZACE KUPKI, DZIS ZROBIłA W KOńCU BARDZIEJ ZółTA Z BIAłYMI GRUDKAMI!!!SMAROWAłAM SKóRę LORINDENEM A I JAKąś MAśCIą ZE STERYDAMI. WSZYSTKO PIEKNIE ZESZłO. JA JUZ DAłAM Pół SłOICZKA JABłKA, MISIA JE CORAZ łADNIEJ, POłYKA NIE WYPLUWA. A MLECZKA JE 180, 200 I MAM SPOKóJ NA 4-5 LUB 6 GODZIN. DOPAJAM JA. PRZEWAZNIE O 6 RANO JE MLECZKO, POTEM 10-11 OKOłO 13 DAJE JEJ JABłUSZKO ALE JUTRO DAM TROSZKE MARCHEWKI DO JABłKA, POTEM OKOłO 15-16 MLECZKO POTEM SOCZEK LUB HERBATKA I OKOłO 19-20 MLECZKO!!!!DZIS KUPIłAM WSZYSTKIE SłOICZKI PO 4 MIESIACU JAKIE BYłY Z FIRMY GERBER!!!SPRóBUJEMY A POTEM SAMA BEDE GOTOWAć!!! NIE WIEM CZY PRZY ATOPOWYM ZAPALENIU SKóRY MOGE DAWAć JEJ KASZKI I KLEIKI. JUTRO IDZIEMY NA SZCZEPIENIE!!!AHA KTóRAS PYTAłA O WYCHOWAWCZY???? JESLI SIE JEST DALEJ ZATRUDNIONYM TRZEBA MIEC ZASWIADCZENIE OD PRACODAWCY żE UDZIELA TEGO URLOPU NA TYLE I TYLE, ZASWIADCZENIE Z ZUSU żE PRACODAWCA UBEZPIECZA PRACOWNIKA SPOłECZNIE, I ZASWIADCZENIE OD PRACODAWCY żE PRACUJE SI,E CONAJMNIEJ 6 MIESIęCY!!!JA JUTRO IDE ZłOżE TO WSZYSTKO BO JESZCZE NIE ZAłATWIłAM!!!MISIA JEST SUPER JUż PRZEWRACA SIE NA BOKI, NA BRZUSIO, GłOWE PODNOSI TAK WYSOKO żE NIEDłUGO SAMA USIADZIE, GADA I GADA, SMIEJE SIE I W OGóLE JEST CUDOWNA, SAMA PIEKNIE ZASYPIA. AHA UZYWAM OILATUM DO JEJ SKóRY JUZ DłUżSZY CZAS I JEST SUPER TYLKO DROGIE, ALE CZEGO NIE ROBI SIE DLA DZIECKA!!!!CAłUSKI!!!!!!!!!!!!!!!!!
asiulek
2006-10-11
21:56:40
Email
ZAPOMNIAłAM MI TEż WłOSY WYPADAJA STRASZNIE WSZEDZIE ICH PEłNO ALE KUPIłAM SOBIE WITAMINY SILICA ZE SKRZYPEM POLNYM I POKRZYWA!!!!BUZIACZKI!!!!JA DO OKULISTY MAM NA 25!!PAPAPAPAPAPA
ANDZIA76
2006-10-12
16:20:29
Email
CZEŚĆ MAMUŚKI. MAM MAŁY PROBLEM. OTÓŻ OD WCZORAJ MAM ZAPALENIE PIERSI. WCZORAJ MIAŁAM GORĄCZKĘ 39.4 W NOCY TROCHĘ SPADŁA ALE RANO 38. PIERŚ JEST OBRZMIAŁA ZACZERWIENIONA I BARDZO BOLI. DO WCZORAJ ZDARZAŁ MI SIĘ ZASTÓJ POKARMU ALE BEZ GORĄCZKI I JAKOŚ SOBIE SAMA RADZIŁAM DOMOWYMI SPOSOBAMI. NIESTETY TERAZ SIE NIE UDAŁO. BYŁAM DZIŚ U GINEKOLOGA I NIESTETY DOSTAŁAM ANTYBIOTYK. MAM NADZIEJĘ ŻE POMOŻE BO STRASZNIE BOLI. JAK KARMIŁAM STARSZĄ CÓRKĘ TO MIAŁAM ZAPALENIE AŻ 4 RAZY I ZAWSZE W TEJ SAMEJ PIERSI I TERAZ TEŻ TA SAMA. CHYBA COŚ Z NIĄ JEST NIE TAK. BARTUSIOWI TEŻ JUŻ DAWAŁAM DESERKI. ZJADA BARDZO CHĘTNIE AŻ SIĘ TRZĘSIE A JAK SIĘ SKOŃCZY TO KRZYCZY ŻE MAŁO. ŻARŁOCZEK JEDEN.;-) JA UŻYWAM OILATUM DO KĄPIELI MAŁEGO JEST SUPER. POLECAM. POZDRAWIAM PA
Kasia:)
2006-10-13
15:13:29
Email
Hejka,my z mezem przeziebieni i boimy sie o mala-troszke kicha,ale jest dzielna i jak narazie(tfu odpukac) jej nie lamie...tez mnie cos od 2 dni piersi bola-mi tam pomagala kapusta :)i czeste sciaganie pomimo tego,ze bolalo :)kupilam dzisiaj kaszke ryzowa z jablkami i mam ochote zaczac po troszke podawac jej do mleczka na noc,zeby jedzonko bylo bardziej syte :) Milego weekendu dziewczynki!!!!
pinkie
2006-10-13
15:47:09
Email
A my dostaliśmy od lekarki receptę na Humanę sojową, bo po Nan Tom miał śmierdzącą kupę z krwią. Wczoraj zjadł... 20ml. W sumie się nie dziwię, bo spróbowałam - ohyda! Zobaczymy jak dziś sobie poje. Mój "klocek" waży 7300 i ma 64cm. Dziś byliśmy na pobraniu krwi i nawet zniósł to dzielnie (pobieranie z żyły w przegubie ręki), wystarczyło wziąć ze sobą ...tatusia, który zabawiał malucha. W sumie, to pani pielegniarka się bardziej bała niż Tom. Dziś piątek trzynastego, więc zagraliśmy w totolotka :D)))
pinkie
2006-10-13
16:09:51
Email
Współczuję Wam dziewczyny, ja w ogóle nie miałam nigdy problemów z piersiami (oprócz krótkoterminowych susz). My używamy obecnie kosmetyków: płynu do mycia top-to-toe johnson's, oliwki bambino (kilka kropel wlewam do wanienki) i mydła bambino gdy trzeba umyć pupę. Żadnych kremów,emulsji itp. Joanna chyba kiedyś pisała, ze małą smaruje po kąpieli oliwką - hahaha - u nas to w ogóle niemożliwe, bo temu mojemu głodomorowi po kąpieli nie jestem w stanie czasami piżamki do końca pozapinać, już musze mu jeść dać! Dziewczyny, jak Wasze dzieci reagują jak im śpiewacie? Tomuś otwiera z zachwytu buzię i radośnie pieje - jakby chciał ze mną śpiewać :D. Dlatego dużo mu śpiewam. WIeczorem, gdy ma problem z zaśnięciem śpiewam mu kołysankę, a ten sie po prostu podnieca :)))
pinkie
2006-10-13
19:27:14
Email
O rany! nie mogę w to uwierzyć! zrobiłam mu 2 miarki Humany+60ml wody i zjadł wszystko! Trochę go oczywiście wcześniej przegłodziłam ;)
eryka.i.emma
2006-10-14
08:31:12
Email
pinkie a ja po kapieli masuje emme. nauczylam sie podstaw shiat su dla niemowlat i jest super. a potym jemy i spimy do rana. fakt, ze jak jest w zlym humorze raz na jakis czas, to nie masuje emmy tylko od razu jesc i spac. asiulku prosze uwazaj, z tymi przecierkami. jesli niunia ma azs to moze odstaw na kilka dni te jablka i marchew. to sa naprawde bardzo silne alergeny (serio sama mam akurat m in na te dwa produkty mega alergie). moze jak juz koniecznie chcesz jej dawac cos innego to sprobuj gruszeczki (nie uczulaja) i cukinie (tez bezpieczne).
pinkie
2006-10-14
09:45:37
Email
Ja też bym chciała masować, mam filmik instruktażowy, ale u Tomcia to jest niemożliwe po kąpieli, po kąpieli i jedzeniu tym bardziej, bo bardzo ulewa. Nawet jak je przed kąpielą (choć staram się nie ppoić go do pełna), to i tak musi po kąpieli dojeść. Taki jego urok... PO wczorajszym dokarmieniu już jest dzisiaj rano problem z wypróżneniem, a całą noc nad tym "pracował"...
joanna
2006-10-14
15:05:13
Email
Ja tez probuje masowac choc przez to przeziebionko, to na jakis czas przestalam.Emma> skad nauczylas sie shiat su???macie jakies materialy a ten fimik Pinkie mozesz przeslac?Jezeli to oczywiscie mozliwe. Poza tym katarkiem u nas o.k. Wprowadzamy nowe rzeczy, ale bardzo pooli i pojedynczo.Na razie marchewka a od jutra dodamy z kartofelkiem. Zageszczacie mleczko maluszkom???
pinkie
2006-10-14
20:48:40
Email
Niestety, filmik mam na płycie. Dostałam ją w szpitalu razem z innymi reklamówkami produktów dla dzieci - z kosmetykami Johnsona. Nie prześlę, bo dużo zajmuje.
joanna
2006-10-15
11:18:52
Email
Aha, o.k. w takim razie bede musiala sobie cos sama poszukac.
dodinga6
2006-10-17
11:19:38
Email
Weridiana mam do Ciebie pytanie.Czy Twój synus był szczepiony pomimo tych ropiejacych oczek? Czy może jest to jakieś przeciwwskazanie?
weridiana
2006-10-17
16:55:19
Email
Doding6 ropiejące oczka nie są przeciwskazaniem do szczepienia a więc jesteśmy już po dwóch szczepieniach a w przyszłym tygodniu powinniśmy mieć trzecie i tutaj moje pytanie bo słyszałam że jak dzieci są przeziębione i biorą syropki to z następnym szczepieniem trzeba odczekać dwa tygodnie dodam że nie jest na antybiotykach tylko na syropkach bo pediatra u której byliśmy z chorobą powiedxziała że trzeba poczekać a u mnie w przychodni jak byłam siędzisiaj zapytać to kazały normalnie przyjść. I komu tu wierzyć?
weridiana
2006-10-17
16:58:04
Email
A jeśli chodzi o oczka to dostaliśmy skierowanie na zabieg przetykania kanałów łzowych tylko jest problem we Wrocławiu wykonywane są te zabiegi tylko w 2 szpitalach i w obydwu już nie mają funduszy, a więc fajnie, jeszcze jutro będę wiedziała czy uda mi się coś załatwić z przyjęciem jakoś do jednego z tych szpitali (uruchomiłam znajomych)a więc do jutra czekam
asiulek
2006-10-17
21:28:51
Email
hej dziewczynki. moja misia je jabłuszka i dzis dałam jej zupke z ziemniaczka, masełka i wody. tylko robi takie brzydkie cimnozielone kupki i nie wiem czy od nowego jedzonka czy to uczuleniowe, ale wysypki nie ma , skóra gładziutka i w ogóle. kupiłam jej cały arsenał słoiczków i powoli bede próbować. strasznie sie slini moja mała, moze ząbki. byłam 12 na szczepieniu i ważyła 6940, czyli jak na dziewczynki chyba ok co????mam obrone pracy 26, a 25 ide z michalinka do okulisty.pozdrawiam
dodinga6
2006-10-17
22:10:35
Email
Weridiana, my jedziemy w czwartek do okulisty- zmieniłam lekarza, bo ten do którego chodzilismy chyba nie był zbyt dobry.Chciał leczyć skutki i to ciagle tymi samymi kroplami zamiast szukać przyczyny.Moja kuzynka pracuje w klinice okulistycznej i pomogła mi dotrzeć do dobrego specjalisty.Idziemy prywatnie, ale ważne że to lekarz z tej kliniki, bo w razie jakiegokolwiek zabiegu będzie nas tam kierować.Taka to już ta nasza służba zdrowia. Dzisiaj Michaś został zaszczepiony.Był bardzo dzielny i czarował panią doktor.Cieszę się bardzo gdyż ładnie przybiera na wadze.W szpitalu ważył 2070g, a teraz już 5800!żeby jeszcze z tymi oczkami było OK...pOZDRAWIAM
asiulek
2006-10-20
21:02:48
Email
HEJ DZIEWCZYNKI!!!A WY CO TAKIE ZAJETE!!!PINKIE CO TAM U CIEBIE JAKOś CIEBIE TU NIE WIDZE!!!MOJA MICHALINKA WAZY 6940, PODAJE JEJ JUż ZUPKę Z ZIEMNIAKA I MARCHEWKI, NA WODZIE I MLEKU. WY DODAJECIE DO TEGO MLEKO MODYFIKOWANE????JAK TO DAC ILE MLEKA ILE RESZTY????MOJA ZNóW MA LEKKO SZORSTKą BUZIE TYLKO NIE WIEM CZY OD ZIEMNIAKA CZY MARCHEWKI A NAJBARDZIEJ OD MASłA!!!PORADZCIE COs!!! PRZYPOMINAM żE LEKARZ POWIEDZIAł żE MA ATOPOWE ZAPALENIE SKóRY!!!1POMóżCIE!!!CO I JAK PODAJECIE I W OGóLE, JAKIES FAJNEPRZEPISY NA POCZATEK!!!
weridiana
2006-10-20
21:49:05
Email
Dodinga co u okulisty, byliście? Asiulek ja daję Filipowi tylko deserki i soczki bo tak mi radziła pediatra bo karmię większość piersią (tylko 2 razy mleczko modyfikowane) i powoedziała że zupki po piątym miesiącu a więc niewiele ci doradzę acha i daję jeszcze kaszkę ryżową z jabłkami a twoja niunia może mieć szorstką buźkę od mleczka bo jak ma skazę to tak może być mój Filip też ma ale nie ma się co przejmować. Lekarka u kórej ostatnio byłam kazała mi jeść białko ale w małych ilościach powiedziała że dziecko się musi uodparniać. Jejku wszystkie piszecie że wam wypadają włosy ale aż tak strasznie?? bo ja wyciągam garściami ile to może potrwać? bo już niedługo niebędę miała co wyciągać!
dodinga6
2006-10-20
23:18:46
Email
Weidiana, bylismy u okulisty- wreszcie konkretny lekarz. Mamy do niedzieli kropić oczka:betadrinem i biodacyną i masować.A w poniedziałek jesteśmy umówieni z panią doktor w klinice.Jak nie będzie poprawy to niestety przetykanie kanalików.Najgorsze jest to, że Misio musi być na czczo, tzn. jak mamy być na 8.00 w klinice, to muszę go nakarmić o 5.00 i koniec.A on tak długo nie wytrzymuje bez mleczka. Ja byłam i jestem tak zdenerwowana, że nawet nie zapytałam jak to się dokładnie odbywa.No ale wiem napewno, że potrzebny jest anestezjolog i to mi wystarczy.Misio przy kropieniu oczek i masowaniu tak płacze,że ja płaczę razem z nim, a co dopiero to przetykanie.Tak bardzo mi Go żal... pocieszam się jednak, że to dla Jego dobra i może już w końcu przestanie się męczyć z tymi oczkami.
Kasia:)
2006-10-21
08:52:38
Email
Hejka!!Dodinga6-trzymam za was kciuki,badzcie dzielni!!!!Weridiana,daje to samo co Ty,swoje mleko,deserki,soczki i na noc mleko sztuczne z odrobina kaszki ryzowej.A co do wlosow,to masakra....mam bardzo dlugie i wszedzie ich pelno.A mycie to koszmar.W poniedzialek umowilam sie do fryzjera na obciecie i mam troszke stracha :)...polecam stronke -www.salonfryzur.pl jest tam duzo roznych fryzurek,pozdrowienia!!!
joanna
2006-10-21
11:32:30
Email
Weridiana> Piszesz, ze podajesz deserki i soczki.A jakie dokladnie desreki i w jakich ilosciach.A te soczki to sama wyciskacz, czy dajesz gotowe.Kasia:)ile dodajesz kaszki ryzowej do mleka i przez smoczek to podajesz? Moja Julia jak na razie je codziennie na obiadek marchewke z ziemniaczkiem (od niedzieli dodamy do tego miesko) ale nie daje jej jeszcze duzych ilosci.A na podwieczorek lubi bananka.
Kasia:)
2006-10-21
13:02:21
Email
Joanno,ja podaje deserki i soczki kupione po 4 miesiacu.Najpierw zaczelam od jabluszka,potem jablko z dodatkami,morela,brzoskwinka.Zaczelam dawac malej po np 3 lyzeczki a teraz taki sloiczek daje na 2-3 razy.Co do kaszki to na noc dodaje malej do mleczka 1-1,5 miarki(takiej od nana)i karmie przez smoczek-avent 3(3 dziurki)Nie jest to geste,tylko ciut gestsze od samego mleka.W ciagu dnia robie jej czasem kaszke na gesto-60ml mleka sztucznego+jedna lyzka stolowa kaszki i do tego dodaje troszke deserku-jablko,morele-mala wcina jak stara...az piszczy zeby jej szybciej podawac :)
weridiana
2006-10-21
19:22:21
Email
Ja też podaję deserki gotowe jabłuszko samo lub z dodatkami i soczki też gotowe mój Filip najbardziej lubi soczek jabłko marechew bo aż się dopomina jak jest chwilka przerwy, soczek podaję mu na łyżeczce a co do ilości to deserek zjada cały kubeczek a soczek tak z pól buteleczki. Dodinga to szybką macie tą lekarkę bo ja dopiero będę wiedziała co dalej tak do dwóch tygodni bo tak jak już pisałam wszędzie powiedzieli że już NFZ nie ma kasy na takie zabiegi ale przez znajomych umówioną mam wizytę w jednym z tych szpitali w poradni okulistycznej i wtedy ewentualnie ten lekarz nas weźmie na zabieg. Dodinga gdzie mieszkasz? gdzie mamy taką szybką służbę zdrowia i ile twoja pociecha ma?
weridiana
2006-10-21
19:31:26
Email
Dodinga mi niestetu okulista u którego byliśmy opisywał jak to się odbywa, najpierw zawijają dziecko aby niemogło niczym ruszać potem wkładają je w takie specjalne miejsce aby nie mogło ruszać głową, już sobie wyobrażam ten wrzask, a potem wykonują zabieg najgorsze jest to że powiedział że często jest tak że po pierwszym razie czasami niepomaga tzn na początku jest poprawa a potem powraca ale ja jestem dobrej myśli że wszystko będzie dobrze po pierwszym razie.
dodinga6
2006-10-21
22:59:19
Email
Cześć Weridiana, mieszkam w Tychach woj.sląskie.Pani doktor do której trafiłam pracuje w klinice okulistycznejw Katowicach.Specjalnie wybrałam takiego lekarza, bo dowiedziałam się od mojej kuzynki, która w tej klinice jest pielęgniarką, że w razie potrzeby od razu dostanę skierowanie do nich. Mój Michałek ma 3,5 m-ca.Pozdrawiam.
pinkie
2006-10-22
10:07:05
Email
No hej.WYgląda na to, ze piszę tylko wtedy, gdy coś się źle dzieje, ale nie musicie mi współczuć. Jestem strasznie chora. Wczoraj pojechaliśmy do naszej lekarki, bo Tomuś kaszlał w nocy i słychać było, ze ma nos zapchany. Mnie też potwornie bolało gardło, aż 3 godz w nocy nie spałam przez ten ból. Lekarka zbadała Tomka, ale jak powiedziałam, ze mnie gardło boli, to zbadała i mnie. Okazało sie, ze mam na gardle po prostu wrzody. No i dostałam antybiotyk i Tomuś też. Dzis znowu nie mogłam spać przez ten ból, mamy jeszcze katar i czujemy się potwornie. Tomuś rzygnał flegmą dziś po podaniu antybiotyku. Acha i "pocieszyła" mnie jeszcze, ze z badań wynika, ze Tom nie ma żadnej odporności i nie może przyjąć żadnej szczepionki. Mamy się zapisać do specjalnej poradni dla dzieci z obniżoną odpornością, one tam idą osobnym torem szczepień. Bardzo mnie dołuje ten jego i mój stan. Powtarzaliśmy badanie na chlamydie, wyszło, ze ani nie choruje, ani nie miał stycznści- więc totalna bzdura - takie mamy laboratoria. Muszę znowu wybulić kasę na badanie w innym laboratorium. Wyłączyłam już telefon, bo nie chce mi się z nikim gadać. Mam doła. Nie pocieszajcie mnie.
Strona 16 - poprzednia, 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106, 107, 108, 109, 110, 111, 112, 113, 114, 115, 116, 117, 118, 119, 120, 121, 122, 123, 124, 125, 126, 127, 128, 129, 130, 131, 132, 133, 134, 135, 136, 137, 138, 139, 140, 141, 142, 143, 144, 145, 146, 147, 148, 149, 150, 151, 152, 153, 154, 155, 156, 157, 158, 159, 160, 161, 162, 163, 164, 165, 166, 167, 168, 169, 170, 171, 172, 173, 174, 175, 176, 177, 178, 179, 180, 181, 182, 183, 184, 185, 186, 187, 188, 189, 190, 191, 192, 193, 194, 195, 196, 197, 198, 199, 200, 201, 202, 203, 204, 205, 206, 207, 208, 209, 210, 211, 212, 213, 214, 215, 216, 217, 218, 219, 220, 221, 222, 223, 224, 225, 226, 227, 228, 229, 230, 231, 232, 233, 234, 235, 236, 237, 238, 239, 240, 241, 242, 243, 244, 245, 246, 247, 248, 249, 250, 251, 252, 253, 254, 255, 256, 257, 258, 259, 260, 261, 262, 263, 264, 265, 266, 267, 268, 269, 270, 271, 272, 273, 274, 275, 276, 277, 278, 279, 280, 281, 282, 283, 284, 285, 286, 287, 288, 289, 290, 291, 292, 293, 294, 295, 296, 297, 298, 299, 300, 301, 302, 303, 304, 305, 306, 307, 308, 309, 310, 311, następna

Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony gwnej forum