|
wybrano: dział - Niemowlę (pielęgnacja niemowlaczków, karmienie piersią, rozwój, wychowanie, choroby tfu tfu, itp) temat - NIEMOWLACZKI CZERWIEC 2006R. Dodaj nowy wpis Powrót do wybranego działu Powrót do strony głównej forum |
| Napisano: | Treść: |
|---|---|
|
weridiana 2006-06-25 |
To co czerwcówki zaczynamy pisać na nowym forum, bo stare już nas nie dotyczy (ale cudownie bo mamy teraz swoje skarby koło siebie) |
|
eryka.i.emma 2006-07-18 19:41:41 |
tak czytam i czytam o diecie i sie podziele moimi doswiadczeniami. przez pierwsze 3 tyg bylam w jakiejsc totalnej paranoi. balam sie dokladnie wszystkiego. a wiec zostal gotowany kurczak marchew i ryz. bylo to straszne. w koncu nie wytrzymalam (nie diety tylko tej paranoi) i zaczelam jesc prawie wszystko. nie jem tylko za duzo mlecznych rzeczy i krewetek (bo faktycznie kiepsko po nich bylo). emma jest teraz duzo szczesliwsza i nawet jak czasem jakis nowy smak mniej smakuje, to i tak zjada grzecznie moje mleczko :) wydaje mi sie, ze to taka moda naszej dekady z ta dieta eliminacyjna matek. poczytajcie racjonale wypowiedzi lekarzy i alergologow i nei dajcie sie zwariowac, ze dzidzia placze bo cos ty zjadlas!!! (ja tak mialam) jeszcze raz napisze zaczelam jesc wszytko na co mam ochote i emma placze tye samo (czyli malutko :) pozdrawiam cieplo |
|
asiulek 2006-07-18 20:10:30 |
joanno ja też zaczne chyba jesć normalnie. a ja ani zółtego ani białego sera, tylko jabłka, żadnego jogurtu ani musli. chore jestesmy czy co????od jutra zaczynam. na sniadanie bułka z pomidorem choc je jem juz dawno, potem jogurt, potem banan. mieso jem gotowane ale to robie dla siebie aby schudnąc a nie przytyc. aha i mozemy jeśc gruszki, porzeczki tez jadłam w galaretce, paczka czasami. ok musze uciekac!!AHA ERYKA I EMMA JA TEZ URODZIłAM MICHALINKę 6.6.2006 ALE W SZCZECINIE O 18.10. POZDRAIWAM PEDZE BO NIUNIA JEST MEGA GłODNA!!1PAPAPAPAPAPA JUTRO WEJDE |
|
pinkie 2006-07-18 20:41:51 |
Eryko, witamy wśród czerwcówek! Sama mam urodziny 5-go czerwca, blisko Emmy ;) Bliźnięta to bardzo dobry znak zodiaku. Widziałam Twoje zdjecia, masz bardzo przystojnego meża :))) Dzidzia też śliczna. Mam już dosyć tej diety. Ledwo wypiłam Kubusia- sama dostałam wzdęcia. To dlatego,ze już dawno nie jadłam surowych owoców. |
|
joanna 2006-07-18 21:34:47 |
Witamy nowa czerwcowke! |
|
eryka.i.emma 2006-07-19 21:36:25 |
dzieki laseczki za mile powitanie :] jutro idziemy na szczepienie. strasznie sie boje, ze to ja bedzie baaardzo bolalo. szczepilyscie juz? a no i mam pytanie. uzywacie smoczkow? jak czesto? bo ja na poczatku wcale nie uzywalam, a potem tatus zacza dawac (faktycznie niunia sie uspokaja...) i babcia no i teraz emma ma czesto smoczek w buzce :( napiszcie jak u was z tym jest pozdrawiam pinkie: postaram sie nie zapomniec za rok o twoich urodzinach, a mam jeszcze znajoma z 6 czerwca :) |
|
eryka.i.emma 2006-07-19 21:39:06 |
aaa i bym zapomniala sie pochwalic. DZIS WRESZCIE POJECHALAM DO URZEDU I EMMA MA SWOJ AKT URODZENIA :) |
|
pinkie 2006-07-19 23:58:55 |
U nas smoczek sie przydaje- na początku Tomuś wypluwał i krzywił sie, ale go nauczyłam. Dlatego, ze moją pierś traktował jak smoczek. A ja nie mogę z nim wiecznie leżeć. I dzieki temu też zasypia w łóżeczku, a nie w moim łóżku. No i oczywiście uspokaja płacz. Mamy silikonowy Nuk. Mam różne smoczki do butelek, ale najlepszy jest ten anatomiczny z Canpola. Przydaje sie, jak podaję ściagnięte mleko, ale najbardziej do podawania leków, kropelek itp |
|
weridiana 2006-07-20 17:05:43 |
U nas smoczek jest od samego początku (zabrałam go do szpitala) ale maluszek ma dni że go wogóle nie ssie a czasami nie może się z nim rozstać. Moje maleństwo nauczyło się krzyczeć i sobie pokrzykuje a czasami to tak się drze jakbym go ze skóry obrywała. |
|
eryka.i.emma 2006-07-20 22:15:35 |
bo ja mam wyrzuty sumienia, ze za duzo tego smoka... no ale coz chyba dla niej tez jest lepiej jak sie uspokaja a nie ryczy. zauwazylam, ze jak w pore sie uspokoi to mniej placze, a jak sie rozkreci to nic juz jej nie uspokaja. ale w sumie to malutko placze :) tak na marginesie, dzis ja zaszczepilam, i nie ma sie czego bac. plakala 5 sek przy ukuciu a potem smacznie zasnela. teraz tez po kapieli i karmieniu spi slodko. |
|
weridiana 2006-07-21 11:19:58 |
Witam mamuśki i ich pociechy my jesteśmy dzisiaj po najcięższej jak na razie nocce bo spaliśmy od 10-12 i potem od 3-5 i to by było na tyle bo męczyły mojego "dzidziolka"kolki i nie mógł się załatwić tak strasznie się prężył nad ranem dałam mu plantex ale zadziałał dopiero koło 10 i teraz mam chwilkę dla siebie bo moje maleństwo śpi. |
|
pinkie 2006-07-21 13:34:51 |
U nas chyba najlepiej w takich przypadkach działa kąpiel. Przed kapielą moczę pałeczkę z wacikiem w oliwce i trochę mu pokręcę w pupce. Ledwo go wytrę a już jest strzał. A nad ranem strasznie się męczy: przez sen stęka i pręży się. To straszne, ze dziecko musi się tak namęczyć żeby zrobić kupę! |
|
asiulek 2006-07-21 18:49:17 |
eryka i emma ja tez byłam wczoraj z małą na szczepieniu, ale miała 3 ukłucia, płakala, potem słodko spała, ale nocka nieprzespana, co 15 minut płacz jakby sie to małej sniło!!!dzis dałam jej czopek na uspokojenie VIBURCOL jakos tak sie pisze. lek homeopatyczny. to jest na uspokojenie i goraczkę. moja miała 38 stopni ale w odbycie, wiec to podobno nie goraczka. a jaka jest prawidłowa temperatura u niemowlaków????dzis troszke lepiej jest spokojniejsza, spi ale nie jest taka zywa jak zawsze. aha piłam jeszcze herbatke z melisy, to z moim mleczkiem może dostała mam nadzieje że nie zaszkodzi. dzis jadłam zupe owocową z jabłek i czarnej porzeczki. to sa tez czopki na kolke u dzieci!!!polecam. całujemy was papapapapa |
|
asiulek 2006-07-21 18:50:39 |
AHA MOJA TEZ MA SMOCZEK, TEZ NUK SILIKONOWY, BO MAJA BUDOWE JAK CYCUS MAMUSI!!!LEPIEJ SMOCZEK NIZ SSANIE PALCA, OD SMOCZKA NIE BEDZIE WAY ZGRYZU A OD PALCA TAK!!!JA DAJE GDY TYLKO MAłA CHCE, ALE MAłO GO CHCE!!!PAPAPAPA |
|
joanna 2006-07-21 22:59:12 |
Moja Malenka smoczka nie lubi za bardzo, ale to zalezy jaki ma dzien.W sumie smoczek to nie taka zla sprawa,przydaje sie np.przy wizycie u lekarza.Mielismy wlasnie przed wczoraj wizyte z badaniem okresowym i USG nerek i bioderek - wszystko o.k. Strasznie bylam zadowolona do momentu kiedy lekarz nie powiedzial, ze slyszy jakies szmery w serduszku i ze to nic powaznego, ale lepiej sprawdzic i skierowal nas do kardiologa dzieciecego-Zaraz po powrocie od lekarza maz zadwonil tam i juz dzisiaj rano mielismy wizyte.Myslalam ,ze zwariuje przez ta jedna noc, tak sie martwilam.Ale na szczescie bez potrzeby.Kardilog mala zbadal bardzo dokladnie, zrobili jej EKG i USG serduszka.I okazalo sie, ze szumy sa i owszem, ale to dlatego, ze nie wszystko jeszcze sie unormowalo po zyciu "w brzuszku" i dojdzie do normy do 6 m-ca.Tak, ze kamien spadl mi z serca!!!WSZYSTKO W PORZADKU! |
|
eryka.i.emma 2006-07-22 10:44:38 |
asiulu strasznie ci wspolczuje. tez sie balam strasznie takiej reakcji na szczepionke. ale naszczescie nam sie udalo. MUSZE SIE DZIS CZYMS POCHWALIC, EMMA PRZESPALA CALA NOC. OD PO KAPIELI KOLO 20 DO 7 RANO!!! JAK JA JA KOCHAM :] |
|
luiza1 2006-07-22 14:15:52 |
witam ja też urodsziłam w czerwcu a dokładniej 8 śliczną córeczkę. jest to moje 3 dziecko ale pierwsza córka.mam 30 lat mam też gupe krwi ab rh- a mąż 0 rh+.przed porodem miałam wysoką bilirubinę nawet do 1,9 a 6 tygodni po porodzie mam zwiększoną bilirubinę na 3,3 niewiecie może dlaczego tak może być? alaty i aspaty nmam w normie miałam też usg wątroby i też w normie,pomużcie jak coś wiecie na ten temat |
|
asiulek 2006-07-23 10:54:03 |
hej dzis drugi dzien po szczepionce i mała ma wysypke na głowie buzi brzuszku i pleckach. nie wiem czy to od szczepiomki czy od jedzenia!!!napiszcie jakie sa ereakcje waszych dzieci!!!! |
|
pinkie 2006-07-23 22:48:50 |
Witaj Luizo. Niestety nie znam się na Twoim problemie. Asiulku, na szczepienie skojarzone czekamy na drugą połowę sierpnia, bierzemy udział w programie , o którym pisałam wcześniej. Ja mam inny problem: mój 5 tygodniowy synek nie lubi chodzić na spacer. Dostaje strasznych histerii. Wyciągam go z wózka i uspokajam (długo to trwa) W końcu się wycisza, kładę do gondoli, ale wszystkie hałasy, światła, wyboje go denerwują, nie czerpie przyjemności ze spaceru. Dla mnie to też koszmar. PO takim uspokajaniu jestem totalnie zmeczona. Po lekturze Tracy Hogg swierdziłam, ze to chyba 'wrażliwiec'. Nie lubi nowości. Na spacerze wytrzymujemy max 1-1,5 godz. A jak jest u Was? |
|
eryka.i.emma 2006-07-24 10:02:11 |
pinkie: pytasz jak ze spacerami. no ja laze od poczatku z moja mala wszedzie (tzn zakupy, restauracje, spotkania u znajomych) jak tylko ja wsadze do gondolki i otworze dzwi od windy zasypia anielskim snem nawet jak w domu marudzila. wiekszoc czasu poza domem poprostu przesypia. moze sprboj wychodzic z nim w jakis innych porach? moze to przez goraco placze? |
|
Kasia:) 2006-07-24 10:11:39 |
Hej a moja mala tez zaczela mniej spac na spacerach-kiedys potrafila 4-5 godzin a teraz czasem ciezko ja uspic w wozeczku...wogole ostatnio miewa kiepskie dni do spania-wczoraj od rana nie spala az do 19.30-byla tak padnieta,usypiala na rekach a jak tylko kladlismy ja do lozeczka wybudzala sie w ciagu 5 minut :( Bidula byla juz taka wykonczona a nie mogla zasnac...nie wiem czy to przez te upaly????Cale szczescie ze noce sa zazwyczaj(tfu odpukac)spokojne-budzi sie tylko raz ok 3-5 i potem spi jeszcze do ok 7-8...teraz wlasnie mi zasnela-ufff,wiec mam chwilke dla siebie i na male sprzatanko...Pozdrowionka :) |
|
pinkie 2006-07-24 13:42:04 |
Właśnie unikam upałów: wychodziłam z nim ok. 8 rano i potem po 20tej. Moze gdyby nie te upały to spacer w południe dobrze by mu zrobił. Dziś chyba wchodzi w fazę wzrostu (zaczyna 6 tydz), bo usypia na pół godziny i budzi się zawsze głodny! |
|
eryka.i.emma 2006-07-24 21:51:56 |
a wiesz ze ja tez wczoraj myslalam, ze emma ma ta jakas faze przyspieszonego wzrostu. byla glodna normalnie co godzine! ale oje sie, ze to ja mam teraz jakos mniej pokarmu :( no coz zobaczymy... a jakie macie dzialajace metody na zwiekszenie pokarmu? |
|
weridiana 2006-07-24 22:37:19 |
Mój maluszek od początku uwielbia spacery (pierwszy spacer na drugi dzień po wyjściu ze szpitala) ale my chodzimy od 10 do 12 a potem od 18 lub 18 30 do 21 a potem kompanko cycolek i lulu. Filipek jest zachwycony i zasypia szybciutko a nawet jak czasami nie śpi to sobie gaworzy po swojemu i jest słodziutki. |
|
polishgirl 2006-07-24 23:07:31 |
eryka, na pokarm jest dobre piwo Karmi, naprawde ja mam po nim pełne piersi, no a poza tym to czym wiecej maluszek ssie tym wiecej pokarmu sie wytwarza. Ja jak mój Maks miał miesiąc to leżałam z nim po godzinie , czasem półtorej przy cycu, albo jadł np co pół godziny. Mama mi kazała przejśc na butlę, bo mówi ze mam słaby pokarm, a to g... prawda, słaby pokarm zdarza się moze raz na tysiąc przypadków. Także żebys czasem nie rezygnowała z karmienia, poswięć sie i podawaj dziecku pierś częściej. A poza tym to teraz w te upały dzieci są bardziej spragnione. Pozdrowionka |
|
asiulek 2006-07-25 10:28:08 |
hej dziewczyny!!!to że w 6 tygodniu chca jeśc wiecej to normalne!!!bo szybciej rosna i nalezy im dac jak chcą nawet co 30 minut!!!pinkie moja mała też nie lubi jak jestem z nia gdzies długo!!!wczoraj byłam u cioci poznała 3 nowe głosy a potem w sklepie to tak sie darła, nawet jeść nie chciała ale jakos sie wtulila w cyca i potem zasneła w swoim łóżeczku. nad łózkiem ma karuzele tiny love z muzyka ale szybka ja nudzi odwraca głowe i płacze!!!to dopiero poczatki interesowania sie swiatem i może to dla nich za duzo!!!!PINKIE WYCHODZISZ Z NIM ZA POZNO!!!TAK SPACER OKOłO 17-18 PO NAKARMIENIU I PRZEBRANIU. ZOBACZYSZ żE BEDZIE INACZEJ. RANO TO MOJA MA DRZEMKE O 8 ALE W SWOIM łóZECZKU LUBI!!!WYSYPKA ZESZłA MAłEJ. CHYBA OD BANANA!!!PPAPPAPAPAPA IDE PRASOWAć |
|
pinkie 2006-07-25 11:16:07 |
Wczoraj wyszłam z nim o 18.40. Najpierw dał koncert po 10 min. Potem się uspokoił i po godzinie znowu histeria. Zasłania twarz rączkami, jakby chciał się odciać od całego świata, wtula się w śpiworek i drze sie wniebogłosy. Na pewno jest mu za gorąco w wózku. Ale co mam robić? Przecież lodu mu tam nie wsadzę. A powiedzcie dziewczynki, na spacerku jak dzidzie są ubrane i jak przykryte? Mój jest tylko w cienkim body i w skarpetkach i włozony w śpiworek. Może go przykrywać tylko flanelą np zamiast tego śpiworka? Ale boje sie, zeby go nie przewiało. |
|
polishgirl 2006-07-25 13:00:03 |
Pinkie, uważam że za przegrzewasz maluszka. Ubierz go w same body, nawet bez skarpetek, sprawdzaj czy nie ma zimnych nóżek, jeśli nie to jest ok. Zadnego śpiworka!!! i bez przykrycia. Bedzie gorzej jak sie zgrzeje i wtedy go moze przewiac. Zobaczysz, najgorsze to przegrzewanie dziecka. Mój maluch w nocy spi w krótkim body bez zadnego przykrycia , jak go przykryje to sie rozkopuje. A to ze przykrywa rączakmi buzię moze znaczyć ze jest spiący, a ze jest mu goraco to nie moze usnąc i jest zdenerwowany, zmeczony itp. Naprawde nie ma co przegrzewac dziecka. |
|
eryka.i.emma 2006-07-25 13:04:29 |
no dzis mam chyba wiecej juz mleczka. a emma nie chce juz jesc tak czesto tylko co okolo 2h. pinkie: aaa w spiworku? my najczesciej jestesmy w pampersie i pod tetra, albo w body i bez niczego. jak jest jej za goraco np w domu wlozeczku to placze wiec spi w pampersie i jest ok. pamietam jak ja chcialam uspic w spiworku to sie obudzila zgrzana i z placzem... co do spacerow. nie uznaje ze jest cos takiego ja spacer za pozno! wieczorem jest duzo lepsze powietrze. my czesto odwiedzamy znajomych, chodzimy do restauracji z ogrodkami i wracamy nawet o 12. mala nic nie cierpi przy tym spi smacznie i juz :] zreszta to dzidzia sie dostosowuje do dzialania rodzicow a nie na odwrot. no np. my nie dalybysmy rady nigdzie wyjsc o 8 rano!!! bo spimy i juz :] |
|
eryka.i.emma 2006-07-25 13:13:39 |
moj pediatra powiedzail mi swietna zasade: ubieraj dziecko tak jak siebie. ty tshirt to dzidzia tez, ty sweter dzidzia sweterek :] nie ma powodu pakowac dzieciaka w spioszki jak ty jestes w shortach :] |
|
polishgirl 2006-07-25 13:37:10 |
dokładnie , zgadzam sie z Eryką. |
|
pinkie 2006-07-25 15:04:47 |
Dzięki dziewczyny, spróbuję go lżej ubierać. Chyba jestem przewrażliwiona po tym jego zapaleniu płuc. Ale gdy ja śpie, nawet w dzień, to lubie sie czymś przykryć. Dlatego jego zakryję chociaż flanelową pieluszką. |
|
weridiana 2006-07-25 16:30:07 |
Ja mojego Filipka ubieram na dwór tylko w body na ramiączkach i już malutki jest zadowolony jak czasami usiłuję go przykryć pieluszką to chociaż nie wiem jak głęboko by spał to się rozkopuje, na noc do łóżeczka ubieram go dokładnie tak samo tylko zakładam mu cieniutkie skarpetki i jest ok. Moja lekarka mówi dokładnie to samo dzidzia nie może być ubrana grubiej niż ty |
|
agusiaaa 2006-07-25 19:55:18 |
Dziewczyny mam do Was pytanko - jakich kosmetyków używacie dla swoich maluszków???Asortyment jest bardzo duży,wiec chciałabym zasięgnąć rady odnośnie pierwszych kosmetyjków dla maluszka. |
|
eryka.i.emma 2006-07-25 21:21:04 |
ja uzywam malo kosmetykow. plyn do kapieli oilatum. krem do cialka oilatum soft a do mycia wlosow (bo emma ma bardzo dlugie) szamponu dla niemowlat musteli. nic wiecej nie mam, a przy tym zestawie skore ma rewelacyjna. |
|
Dytko 2006-07-26 11:41:48 |
Cześć. Co do kosmetyków to używam Bambino - mydełko do kąpieli i oliwka po kąpieli dodatkowo chusteczki tej firmy. Przy przewijaniu używam Sudocremu i jak są odpażenia dodatkowo zasypuję mąką ziemniaczaną :). Jeśli chodzi o ubierania - to sama jestem zmarźluchem więc przesadzałam z ubieraniem dziecka... teraz kładę go spać w body z krótkim rękawem, nie przykrywam, a w domu zaczęłam trzymać go w samej pieluszce. Jak wychodzimy to zakładam jeszcze czapeczkę letnią na główkę. I dzięi tej zmianie pozbyliśmy się kilku potówek, któe się pokazały :). pa pa |
|
Iwa 2006-07-26 20:00:19 |
Witajcie.! Jestem znowu na forum. Ostatni tydzień spędziliśmy w szpitalu. Przeżyliśmy mały szok ,ale już jest ok. Dziecko przestało oddychać po kąpieli szybka reakcja męża (sztuczne oddychanie), telefon na pogotowie i skończyło się serią bolesnych badań w C.Z.Dziecka w W-wie. Po tygodniu stwierdzono ,iż nie widać jakiś niepokojących wyników (na szczęście). Zalecono zakup urządzenia monitorującego oddech dziecka i opiekę neurologa. Od wczoraj jesteśmy w domku i znowu małę problemy tym razem z brzuszkiem. JUż nie wiem co mam jeść by było ok. Pozdrawiam wszystkie mamusie i oby wasze dzieci były zdrowe. |
|
eryka.i.emma 2006-07-26 20:49:37 |
iwa dzieki bogu ze wszytko z waszym malenstwem dobrze. co do jedzenia, pamietaj, ze zdaniem niektorych pediatrow to co je mama nie przeklada sie bezposrednio na bole brzuszka dziecka. ich uklady pokarmowe dopiero sie krztaltuja i kazdy ruch w malych jelitkach moze byc odbierany przez dzieci jako bol. pisze to dlatego, iz odkad znowu zaczelam jesc wszytko (naprawde wszytko salate pomidory bokuly itd) jestem duzo bardziej spokojna i moja emma to czuje, teraz jak placze z bolu to z regoly przed zrobieniem kupki albo jak zblizaja sie baczki. powodzenia i buziaki dla MALENSTWA. |
|
pinkie 2006-07-26 21:17:34 |
Zgadzam sie z Eryką. U nas największym problemem są odbicia po jedzeniu. Jak się nie odbije, to gazy przechodzą do jelit i tak się zaczyna kolka. Nie przejmuj się za bardzo dietą. Co do kosmetyków: też zaczęliśmy od emulsji Oilatum- bardzo dobre na suchą skórę. Bardzo dobra jest maść bepanthen - na odparzenia dla dzidi i na bolące sutki dla mamy. Nie uzywamy sudocremu, bo synek ma suchą skórę. Oprócz tego używam teraz mydła w płynie do kąpieli Johnsona 'top to toe', a do mycia pupy po kupie - mydełko bambino. Chusteczek używamy tylko na wyjściach. W domu przemywam twarz i pupę gazikami maczanymi w rumianku. Oliwka jak na razie sie nie przydaje. |
|
pinkie 2006-07-26 21:19:34 |
A my idziemy jutro na 4 dni do szpitala, zeby zrobili nam badania w kierunku alergii- Tomuś znów kicha i prycha. Możliwe, ze ma alergię na pyłki, jak tatuś. Oby nie na zwierzęta, bo będzie bieda. Trzymajcie za nas kciuki. Odezwe sie po powrocie. Pozdrawiam |
|
eryka.i.emma 2006-07-26 21:44:03 |
trzymajcie sie pinkie! sama jestem mega alergikiem a tatus emmy ma nietolerancje na laktoze. daj znac jak wyniki badan. buzka |
|
joanna 2006-07-27 11:03:42 |
Trzymaj sie Pinkie! Iwa - bardzo sie ciesze, ze z malenstwem wszystko o.k.! U nas zamieszanie, bo jutro wieeeelka impreza tesciow polaczona z naszym Chrztem w niedziele! Duzo gosci sie zjezdza:troche znajomych i siostra z dziecmi z Polski.Juz sie nie mozemy doczekac niedzieli! |
|
Iwa 2006-07-28 21:00:12 |
Dziękuję za miłe słowa ,dodały mi trochę otuchy. Wczoraj zrobiliśmy USG brzuszka i z opisu wychodzi ,iż mamy problemy z refluksem żołądkowym i nadmierną ilością gazów w jelitach. Malutki momentami strasznie cierpi i nawet uspokajacz nie pomaga. (w zaleceniach z C.Z.Dziecka było między innymi aby nie dopuszczać do długiego płaczu gdzyż znowu może dojść do wstrzymania oddechu) No i kiszka ,bo już nie wiadomo co robić. Lekarka zapisała jakieś mleczko które podobno zagęszcza pokarm ,aby zapobiegać refluksowi.Niestety w aptece będzie dostępny dopiero jutro. A miało być tak pięknie........ Najważniejsze by mu coś pomogło. A dzisiaj skończzyliśmy równe cztery tygodnie. Pozdrowienia dla Pinkie i innych mam. |
|
eryka.i.emma 2006-07-29 10:07:11 |
iwa- nie chce nic pomieszac ale widzialam kiedys jakis program o dzieciach, i bylo malenstwo z refluksem i zapamietalam ze pomoglo mu spanie na matercyku pod katem chyba 45 stopni. no w kazdym badz razie nie na plasko. buziaczki napewno poradzicie cos. |
|
Iwa 2006-07-29 17:18:58 |
Witam cię Eryko.
Dziękuję za porady od ciebie i innych mam. Jak byliśmy w C.Z.Dziecka mieliśmy specjalne łużeczko z regulowaną wysokością. Przy wyjściu doradzono nam byśmy pod nóżki łóżeczka podłożyli coś by je podnieść z jednej strony. Tak też zrobiliśmy dodatkowo pani doktor zapisała nam teraz jakieś mleczko którego dwie łyżeczki mamy podawać przed pokarmem właściwym (podobno wiąże pokarm w żołądku, powoduje jego zgęstnienie),ale dopiero dzisiaj zaczynamy tą kurację. Pozatym wszystko wydaje się ok. Ataki braku oddechu nie pojawiają się i mam nadzieję ,że już się nie pojawią. Pozdrowienia.
P.S.
Do wpisu ddodaję fotkę ze szpitala.
|
|
Kasia:) 2006-07-29 19:41:47 |
hej dziewczynki!!!a my mamy problem z karmieniem...malej chyba spodobala sie butelka,bo nie chce cyca-odskakuje od niego,drze sie w nieboglosy,nawet nie probuje nad nim popracowac...walki konczyly sie po 40 min fiaskiem i zaczelam odciagac i dawac z butelki..musze tez ja dokarmiac,bo przez to ze przestala mi ladnie jesc z piersi zaczelam miec mniej pokarmu...nie wiem co mam robic zeby chciala cyca-je tylko raz w nocy a w dzien nie ma mowy-tylko butelka.a tak bym ja chciala karmic piersia...tak mi smutno... |
|
asiulek 2006-07-30 11:30:17 |
hej iwa!!!współczuje ale super że jest ok!!!!my bylismy u teściowej ale michalinie sie podobało!!!ja też mam problem z odbijaniem po jedzonku. zazwyczaj po godzinie zaczyna płakać. wtedy biore ja tak jak do odbijania beka i przechodzi!!!ale od czego to tak jest????po piersi żadko jej sie odbija!!!raz dziennie dokarmiam!!!też myslałam że to ten refluks ale moja nie traci oddechu!!!!aha PINKIE NA DWóR UBIERAM MICHALINKE W TE UPAłY W BODY NA RAMIACZKACH, LUB NA KRóTKI REKAW, BEZ SKARPETEK, I BEZ PRZYKRYCIA!!!!!WIECZORKIEM EWENTUALNIE UBIERAM SKARPETKI I PRZYKRYWA TETROWA PIELUCHą!!!DO SPANIA TAK SAMO!!!!!!!!A MAłA I TAK SIE ODKRYWA BO NIE LUBI CIEPłA!!!!POZDRAWIAM!!!! |
|
Iwa 2006-07-30 14:18:13 |
Witam. Asiulek dzięki za pozdrowienia. Mam do was mamusie pytanko. CZy wasze dzici też tak dziwnie wyglądają w tych fotelikach? Nasz synek wygląda jak by był zgięty w pół. Używamy obecnie fotelika TUTEK, ale jak wsadzaliśmy go w sklepie do innych fotelików to w każdym siedział tak samo , a może nam się tylko tak wydaje ,że on dziwnie w nim siedzi. Proszę o odpowiedź i ewentualne porady, bo w najbliższym czasie czeka nas długa podróż i chciała bym aby było mu wygodnie. Pozdrowienia dla wszystkich mam i ich pociech. Apropos ulewania ,zakupiliśmy to mleczko które doradziła nam pani doktor i podajemy 10ml przed karmieniem z cyca. Z tego co zauważyliśmy przestało mu się ulewać. |
|
weridiana 2006-07-30 22:18:30 |
Iwa co to za mleczko bo mojemu maluszkowi się strasznie ulewa? |
|
weridiana 2006-07-30 22:20:10 |
A co do fotelików to też mam wrażenie że mój maluszek jest zgięty i że musi mu być strasznie niewygodnie, podkładam mu do fotelika jakiś kocyk albo poduszeczkę ale przez to strasznie się poci. |
|
weridiana 2006-07-30 22:21:37 |
My we wtorek idziemy na pierwsze szczepienie i jestem ciekawa jak będzie, kupiłam maść emla po której ma maluszka nie boleć zobaczymy efekt. |
|
Dytko 2006-07-31 08:19:38 |
hej Iwa. W sprawie fotelików. Też mam wrażenie że Kuba siedzi dziwnie zgięty w połowie - coś jakby literka S. Dziwnie to wygląda. Pytaliśmy ortopedę co myśli o fotelikach - i powiedział że foteliki i nosidełka są OK. Chodziki tylko skrytykował. Staram się myśleć, że skoro dziecko siedzi spokojnie, nie płacze i smacznie śpi - to chyba jest mu wygodnie. Jak będę w środę na szczepieniu to dopytam jeszcze o te foteliki pediatrę, bo też mnie męczy czy to jest ok - a my sporo jeździmy i to po górach terenówką.... Pa |
|
weridiana 2006-07-31 16:59:42 |
Mam pytanko czy któraś z was karmiąc piersią dostała okres, bo ja jestem 7 tg po porodzie i powinnam iść jutro do ginekologa na "przegląd" a w piątek dostałam okres bardzo dziwny i skąpy ale nadal trwa. Dodam że cały czas karmie tylko piersią. |
|
Basia.26 2006-07-31 17:21:52 |
weridiana, ja dokładnie 6 tygodni i 4 dni po porodzie dostałam okres (to było w marcu):) ale był to normalny, obfity okres jakiego dawno nie miałam, bo bralam tabletki antykoncepcyjne, a one powodują, ze krwawienie jest mniej obfite. następną miesiączkę dostałam teraz, w pierwszy dzien urlopu, 17.07:) czyli 4 miesiące po pierwszej;) ciekawe, kiedy pojawi się kolejna. też ciągle karmie piersią:) |
|
Iwa 2006-07-31 18:36:44 |
Witam was ponownie. Weridiana to mleczko nazywa się "Enfamil" jest to Mleko początkowe dla niemowląt z tendencją do ulewań.Tu jest stronka: www.karmieniedzieci.pl . Jednak przed zastosowaniem tego mleczka proponuję konsultację z pediatrą. Cena opakowania 400 g. w naszej aptece 24 zł. Przed użyciem uważnie przeczytajcie ulotkę mleko nie może stać dłużej rozrobione niż 2 godziny. Po tym czasie należy wylać i rozrobić nową porcję. Co do fotelika poradzono nam ,aby podłożyć zwinięty kocyk ,ale w piątek będziemy na kontroli wagi i dopytamy ,czy to będzie właściwe i bezpieczne dla kręgosłupa naszego dzidziusia. Jeszcze mam pytanko odnośnie uczulenia na jakiś pokarm. Jak się ono zazwyczaj objawia, bo naszemu synkowi wyskoczyły jakieś krosteczki w okolicy szyji no i nie wiem ,czy to po zjedzonym przezemnie arbuzie ,czy też coś się dzieje. Pozdrawiam jak zwykle wszystkie mamusie. |
|
Kasia:) 2006-07-31 21:31:56 |
hejka,Iwa,to moze byc od goraca-ja juz dwa razy latalam do lekarza z krosteczkami,ale okazalo sie ze to raczej od goraca-chociaz mala ubieram w upaly tylko w bodziaka na krotki rekaw...no i moja wysypalo tez po myciu w plynie Johnsona...a jakie macie rady w sprawie karmienia,bo moja mala juz cyca nie chce-tylko butelke,a ja sciagam za kazdym razem :( |
|
pinkie 2006-07-31 21:58:25 |
Widzę, ze tu dyskusja ni eustaje ;) I dobrze. CO do fotelika: mam takie samo wrażenie jak Wy. I nie wiem, czy tam, gdzie jest "miejsce na głowę", to ma sie głowę włożyć, czy tylko o to oprzeć. Jeżeli włożyć, to już Tomus jest wystarczajaco duży, a waży 5200. Pewnie to spełnia jakąś fcję przy ewentualnym wypadku, ale na razie, to dziwna ta poduszka. Dziś w drodze ze szpitala Tomuś płakał jakby mu było niewygodnie. Poluzowałam pasy i podciagnęłam go troche w górę, żeby wyprostować mu kręgosłup. Od razu beknął i się uspokoił ;) I potem już całą droge obserwował z zaciekawieniem przez okno. Nie sadzę, zeby trzeba tam było wsadzać kocyk, w końcu foteliki są atestowane i muszą być bezpieczne. Czy są wygodne... pewnie nie dla dziecka, które jeszcze nie siedzi. Apropo: czy Wasze dzieci trzymają już głowę? Pewnie tak, bo są starsze. Mój już ładnie trzyma, jak go sadzam na chwilę do odbicia, to siedzi zupełnie prosto. Byliśmy w szpitalu w Łagiewnikach pod Łodzią - w lesie jest oddział dla dzieci z chorobami płuc i alergiami. Tu personel był przemiły i bardzo pomocny i uczynny. Tomuś był maskoteczką pielęgniarek, salowych i lekarzy, bo był najmłodszy. Zrobili mu mnóstwo badań i czekamy na wyniki: na chlamydię, na pneumocystozę, na alergię mleczną. Niestety jest za mały, zeby mu zrobić testy alergiczne. Coś tam mu wyszło z krwi, ale miał za małą styczność z alergenem i nie wiadomo, co to jest. A płuca ma chore - wysżło na zdjeciu. ALe czekają na wyniki, zeby nie leczyć w ciemno. I tak juz 3 antybiotyki przyjał, a ma 6 tyg dopiero. WIęc czekamy jeszcze miesiac. Na szczęście jest w bardzo dobrej kondycji, choroby w ogóle po nim nie widać, rośnie jak na drożdżach. Gdyby nie to zdjecie rtg, to nawet pod słuchawką nic nie wysłuchali. Ale co matka, to matka- ja słyszałam, ze ma inny oddech. I na rtg wyszły: znaczne zmiany w płucach. Boję się tej pneumocystozy, bo leczenie w szpitalu, trwa 2tyg i z tego, co już czytałam, niezawsze jest skuteczne. Chlamydia to też świństwo - i kolejny antybiotyk. Alergia- to juz na całe życie. Przyszłość nie wyglada ciekawie. A to się tak samo z siebie nie wyleczy. |
|
pinkie 2006-07-31 22:09:29 |
Biedna Kasia! Chyba Lenka zapomniała jak sie ssie cycusia! Czytałam, ze to się zdarza. Ja się martwiłam,ze Tomuś je tylko 6 min (a nie , jak każe Tracy 20-40min). 6 min i żołądek pełen- trzeba odbić i albo dojadamy, albo nie. A tu sie okazało, ze on przybywa na wadze 300g na tydzień! Nieźle ciagnie, co??? |
|
eryka.i.emma 2006-07-31 22:16:01 |
cze lasecki :] pinkie: alergie nie sa na cale zycie (jeslu cie to pocieszy) alergeny sie zmienaja z roku na rok. mowie z wlasnych doswiadczen. niestety czeste jest ich wiecej niz mniej, ale badz dobrej mysli nawet jak tam Tomus jest na cos uczulony to w okresie dorastania ma szanse wyjsc zupelnie z uczulen. co do fotelikow: tak ja tez przezywam ze emma jest wygieta w literke s w foteliku, kupilam taka wkladke dla niemowlakow ale w tym jest jeszcze gorzej. teraz ja poprostu podnosze wyzej, co mnie pociesza ze jak spi na mnie to tez przeciez jest powyginana i wtedy nei panikuje :) pytanie dnia: ile wasze bobaski maja faldek? moja corecaka zamienia sie w niezlego zawodnika sumo ;P tatus az zaczal nazywac ja emmamoto :) |
|
Jahozna 2006-07-31 22:17:41 |
czesc dziewczyny jas sie urodzil 13.06 - mam pytanie - jak wygladaja noce waszch dzieci? jas prawie cala noc steka, wierci sie, harczy, wiem ze to gazy,zauwazylam tez ze w nocy sie to wszystko nasila, a jak u was to wyglada? |
|
pinkie 2006-07-31 22:33:37 |
Mój Tomuś w nocy co 3 godz sie kręci, spina, stęka- to dla mnie znak ze trzeba go wyciagnąć z łóżeczka i przystawić do cyca. Niby się nie budzi, ale ja juz nie mogę tego słuchać i biorę go do siebie, też mnie to martwi, ze tak się męczy. Masz rację, w dzień jakoś mniej stęka przed wybudzeniem. Ale w dzień , czasami jego sen jest bardzo niespokojny. ALbo każdy niezbyt głośny dźwiek mu przeszkadza. Albo śpi jak zabity i nic go nie rusza. Pozdrawiam |
|
weridiana 2006-07-31 22:55:44 |
Mój Filipek tak koło 3 rano tez zaczyna stękać i strasznie prostuje nóżki ale najlepsze że cały czas śpi a tak koło 5 już marudzi i wtedy mamusia zabiera do siebie i śpi godzinkę na mnie a potem koło 6 jest gotowy do zabawy. A co do fałdek to nasz maluszek ma ich kilka tato mówi do niego " pudzian" ale trochę przesadza bo jest taki fajniutki z kilkoma fałdeczkami. A co do jedzenia to Filip nie je dłużej niż 10 minut a jego norma to około 5 i potem potrafi przespać 3-4 godziny. A wczoraj i dzisiaj mamy chyba fazę przejściową bo mój synek domaga się jedzenia co 2 godzinki poza czasem jak jesteśmy na spacerze bo wtedy potrafi wytrzymać 4 godziny a w nocy je co 3-4 |
|
Iwa 2006-08-01 19:09:32 |
Hejka. Nie wiem jak u was ,ale w naszym foteliku podłożenie kilku starych koszulek pod pokrowiec fotelika przyniosło niezły efekt. Dominik nie wygląda już jak zgięty w pół i leżąc w foteliku wygląda na zadowolonego, kręgosłup jest bardziej prosty i co najważniejsze nie przeszkadza to w bezpieczeństwie jazdy. W foteliku leży stabilnie i jest przypięty pasami jak należy. Co do karmienia to u nas jest różnie ,ostatnio małe problemy z ssaniem z cyca ,chyba butelka bardziej mu się spodobała. Pinkie bardzo mi przykro z powodu choroby wszego maluszka ,mam nadzieję ,że szybko mu to przejdzie i nie pozostawi pos obie śladu. Pozdrowienia dla wszystkich. |
|
asiulek 2006-08-01 19:18:44 |
HEJ KOBITKI. JA MAOJEJ MICHALINCE WKłADAM ZWINIETA PIELUCHE Z JEDNEJ STRONY FOLTELIKA KOłO UCHA I Z DRUGIEJ STRONY TEż. DZIWNIE W NIKM WYGLADA ALE SIEDZI JAK ZAHIPNOTYZOWANA. IWA PO ARBUZIE NIE MA UCZULENIA CHYBA żE JADłA PESTKI BO TO ONE UCZULAJA. A SAMA ARBUZ NIE!!!MUSZE POGADAć
Z LEKARZEM O TYM MLECZKU NA ULEWANIE. CHOć MICHALINKA JE RAZ LUB DWA RAZY DZIENNIE I CORAZ MNIEJ ULEWA ALE JAK JEST BARDZO GłODNA I JE ZA łAPCZYWIE TO WTEDY WSZYSTKO SIE ULEJE. JA MAM INNY PROBLEM TO żE ZA POżNO JEJ SIE ODBIJA, PO GODZINIE NAWET I TO JA MęCZY!!!NIE LUBI UBIERANIA ALE KAPIELE OWSZEM!!! A TO MOJA MICHALINKA TAK TERAZ WYGLADA!!!TO ZE MNA JAK SIE DO MNIE USMIECHA!!TU BYłAM U TEśCIOWEJ!!!
|
|
asiulek 2006-08-01 19:21:25 |
DLA PORóWNANIA MCHALINKA JEST NA STRONIE DRUGIEJ. SORKA ZA BłEDY ALE SPIESZYłAM SIE . MąZ Z CóRKą POSZEDł NA SPACER!!!PO RAZ PIERWSZY SAM Z NIą!!!PAAAAAAAAAAAA |
|
Basia.26 2006-08-02 06:13:54 |
hej dziewczyny:) asiulek, jaka piekne truskaweczka:)) tak czytam i czytam i... kurcze, co to znowu z tymi fotelikami wy robicie?? nie wiem czy takie podkładanie czegoś jest dobre. jak prostujecie dziecku w foteliku plecki, to chyba większy ucisk jest wtedy całej masy ciała na część lędźwiową kregosłupa. moze ta pozycja dobra dla dorosłego, no ale dla dziecka to raczej nie. pod takim ciężarem malusi kregosłup może ulec deformacji. jest za duży nacisk na mieciutkie kręgi. to samo w pewnym stopniu dotyczy nosidełek. dziecko siedzi w foteliku w pozycji fasolki. tak było w brzusiu i sadze, że to dla niego bardzo ergonomiczna pozycja. myślę, że firmy z taka renomą na rynku jak Graco, Maxi-cosi itd nie pozwoliłyby sobie na źle wyprofilowane foteliki. to tylko moja luźna sugestia. no ale ile ludzi to pewnie tyle samo zdań :) |
|
pinkie 2006-08-02 10:58:51 |
Mnie się tez wydaje, ze nie powinnyście nic podkładać, chociaż przyznaję, ze dziwnie wygląda dziecko w foteliku. My czekamy na wyniki do piątku i w piatek ruszamy na Podlasie do moich rodziców- jakieś 4,5h drogi+ przystanki na karmienie itp- nie wiem, jak on to zniesie w foteliku, ale jak mus to mus. szkoda, ze w gondoli nie można dziecka przewozić. |
|
pinkie 2006-08-02 11:00:10 |
Asiulek, duża juz Twoja córcia! Wiesz ile waży? |
|
eryka.i.emma 2006-08-02 11:23:34 |
pinkie mozna w gondoli jesli masz specjalne pasy do srodka dla dziecka. |
|
asiulek 2006-08-02 11:24:41 |
ponad 5 kilo!!!!20 lipca wazyła 4785kg. super co???? zarłok aż sie patrzy |
|
pinkie 2006-08-02 12:07:09 |
No własnie nie mam pasów w gondoli niestety :(. Tomus w dniu ukończenia 6 tyg wazył 5220, tj 2 kg więcej niż przy urodzeniu. |
|
weridiana 2006-08-02 22:23:15 |
Ja mojemu maluszkowi nic nie podkładam do fotelika tylko przy buzi mu daję pieluszkę bo pasy mu się odbijają. Asiulek mamy takie samo body ale na 68 jest już na Filipa za małe. Byliśmy wczoraj na szczepionce malutki strasznie płakał aż mi się serce krajało. Wczoraj Filip miał 6 tg i 4 dni i ważył 5620 troszkę dużo co? |
|
pinkie 2006-08-03 08:53:39 |
Duże są nasze dzieciaki, nalezy sie tylko cieszyć, ze ładnie jedzą. Bo synek mojego kolegi np, o dzień starszy od Tomusia przybył dopiero 1 kg, a jest dokarmiany butelką. Wczoraj pojechali na badania moczu, bo miał dużo bakterii i musieli potwierdzić. Niewiadomo, czy nie trafił już do szpitala... |
|
asiulek 2006-08-03 10:23:33 |
weridiana no sporo wazy. moja tez płakała a jak spał w nocy??? my dzis jedziemy nad morze mamy 100 kilometrów, nich mała sie przyzwyczaja!!pa |
|
weridiana 2006-08-03 18:28:12 |
Asiulek po szczepionce był kochany i spał ślicznie ale dzisiaj jest cały dzień niespokojny jak uśnie to na chwilkę nawet na dworze mu słabo szło zasypianie a to u niego bardzo dziwnie. Dopiero teraz się troszkę wyciszył i śpi już z pół godzinki bez podglądania. Napisz asiulek jak malutka zniosła podróż nad morze |
|
Iwa 2006-08-04 19:09:42 |
Witam ponownie. Basiu.26 byliśmy dzisiaj u lekarza stwierdził ,że ogólnie foteliki to dla takich małych dzieci nie są najleprzym rozwiązaniem. Najleprza pozycja dla takiego dziecka jest leżąca. W pozycji w jakiej znajdują się nasze dzici w fotelikach nacisk na kręgosłup dzidziusia jest trochę przyduży. Nietety jak wiemy przepisy są takie jakie są więc trzeba się do nich stosować (nie tylko dla samych przepisów ,ale i dla bezpieczeństwa naszych dzieci). Foteliki są jakie są ,a to napewno dlatego ,iż producenci robią je na wyrost ,bo kto kupił by fotelik na jeden miesiąc. Więc jak uważacie ja zmniejszyłam wygięcie kręgosłupa przez podłożenie czegoś pod spód dzięki czemu mój maluszek nie siedzi tylko leży w tym foteliku ,a to co dobre było przez 9-miesięcy w brzuszku mamy niekoniecznie jest dobre dla dziecka teraz. Ale to czy coś podłożyć czy nie to sprawa każdego z osobna. Tak czy siak przy dłuższej podruży i tak należy robić przerwy by dzidziusia ułożyć na czymś płaskim choć na parę minut. Pozdrowienia dla wszystkich mamuś. |
|
Basia.26 2006-08-05 08:55:40 |
Iwa pewnie coś w tym jest. to prawda, ze foteliki sa robione na wyrost. jednak warto tez zaznaczyć, ze sposób obciążenia kręgosłupa zalezy od tego jak ustawisz fotelik w samochodzie. najczęściej sa na foteliku takie oznaczenia poziomujace (wyleciało mi z głowy jak się to nazywa), zeby nie postawić fotelika zbyt "pionowo". nie wiem jak to wyglada w innych fotelikach, ja mam graco i w sumie dziecko ma równiutko obciazony kregosłup a jedynie nóżki sa "zadarte" wyżej. kżdy lekarz ma tez swoje wyrobione na ten temat zdanie. ja konsultowałam się z dwoma ortopedami, pediatra z przychodni oraz pediatrą ze szpitala, bo w foteliku wynosiłam maluszka z oddziału. nikt nie miał zastrzeżeń pod warunkiem, ze pupa dziecka w takim foteliku będzie na odpowiednim miejscu oraz, ze fotelik będzie właściwie ułożony w samochodzie. za to niechlubnie wypowiadali sie co do nosidełek, bo pionowa pozycja dla tak małego dziecka to dopiero ruina dla kregosłupa. także ile lekarzy-tyle opinii. oczywiście zgadzam się z tobą, każdy robi to, co uważa za najbardziej odpowiednie:) |
|
Kasia:) 2006-08-05 10:32:32 |
hejka dziewczyny...co do fotelikow to nasza mala tez wyglada w nim troszke dziwnie..bylismy tez na pierwszym szczepieniu i powiedzialam nigdy wiecej :) niech mezus z nia chodzi bo ja ryczalam razem z mala..nie moge patrzec jak ona placze,ale pocieszylam sie ze wiekszosc matek tak reaguje :) martwi mnie tylko to ze juz 3 lekarzy uslyszalo lekkie szmery w jej serduszku i mamy skierowanie do poradni kardiologicznej :( podobno duza ilosc dzieci je ma i w 99% sa to szmery przygodne-bo serduszko rosnie,ale naprawde bardzo bardzo sie martwie....az mi sie plakac chce...bylismy tez w poradni ryzyka okoloporodowego-bo mialam toxoplazmoze przed ciaza i cukrzyce i czeka nas jeszcze jedno usg glowki.Pierwsze w szpitalu wyszlo ok,wiec mam nadzieje ze te tez bedzie dobre.Trzymajcie sie :) |
|
Iwa 2006-08-05 22:28:49 |
Witam ponownie. Basiu masz 100% racji co do fotelików. Ale nasz nawet w pozycji poziomej jest dla naszego maluszka za głęboki. Dlatego zdecydowałam się na podłożenie czegoś w tamte miejsce. Kształtu nie zmieniłąm ,ale dzidziuś nie wpada tak głeboko w ten fotelik. Kasiu co do usg głowy to mamy ten sam problem, następne badanie mamy za 2 miesiące. Pierwsze i drugie wyszły w normie. Co do szczepienia też musimy niedługo iść ,ale po naszych problemach z Dominikiem musimy najpierw odwiedzić neurologa. Mamy tego pecha ,że akurat jest na urlopie, a szczepienia powinniśmy zrobić 18.08. Państwowo mamy ustawionego na 22.08 i trzeba jakoś załatwić prywatnie wizytę (znowu ), ale niestety tak wspaniale działa nasza służba zdrowia. Pozdrowienia i trzymam kciuki za badanie USG. Mam nadzieję ,że wszystko będzie wporządku. |
|
joanna 2006-08-06 14:57:15 |
Kasiu! NIe martw sie ta wizyta u kardiologa.My juz mielismy ja z tego samego powodu - szmery w serduszku.Juz zreszta o tym pisalam tutaj.Kardiolog stwierdzil, ze to jeszcze pozostalosci z zycia w brzuszku.I to sie musi unormowac do 6 m-ca.Wiem, ze dla rodzicow to duzy stres takie wizyty, ale na pewno wzsystko bedzie dobrze!Pozdrawiam. |
|
Kasia:) 2006-08-06 19:51:15 |
Iwa,Joanna,dzieki za pocieszenie,mam nadzieje ze zarowno Usg glowki jak i serduszko bedzie ok.Tez nam lekarz mowil ze te szmery sa czeste ale wiecie jak jest-czlowiek o siebie sie tak nie martwi jak o dziecko...a to dopiero pewnie poczatek i jeszcze nie jedno przed nami :).wiecie jestem przerazona ogromem uczuc i strachu o dziecko :)Buzka!!! |
|
joanna 2006-08-07 22:06:45 |
Ciekawi mnie taka prozaiczna rzecz:jakie rozmiary nosza juz wasze dzieciatka?Moja Julia ma za trzy dni 2 m-ce i juz troche sie nie miescie w 62 a niby to na 2 do 4 m-cy. |
|
weridiana 2006-08-08 09:49:17 |
Mój Filipek 16 sierpnia będzie miał 2 m-ce a ubranka kupuję na 74 ale oczywiście to nie reguła bo ma jeszcze aż jedno ubranko w które się mieści 62 a większość 68 jest już przyciasnawa bo to zależy od firmy w której kupujesz. |
|
weridiana 2006-08-08 09:52:45 |
A ja mam inne pytanko ale to do mam karmiących tylko piersią, ile mniej więcej kupek robią wasze maleństwa? i jak częst w nocy jedzą? Bo mój niuniuś robi z cztery w ciągu dnia i strasznie się przy tym pręży a w nocy je dwa lub czasami trzy razy |
|
eryka.i.emma 2006-08-08 10:59:04 |
cze laseczki, moja dluga nieobecnosc spowodowana jest przygnebieniem wynikajacym z powrotu okresu (feee po 2 miesiacach od porodu) co do ubranek to nie wiem bo nie kupuje tylko dostaje. co to karmienia to w nocy raczej nie je dopiero od 5 rano. czasami kolo 1 ale to juz bardzo rzadko. mam za to inny problem, znowu mi emma zmasakrowalam sutki. i rozwazam przejscie na sztuczny pokarm. poprostu nie daje rady juz psychicznie jej przystawic bo bol przerasta moje mozliwosci :( a tak chcialam karmic do 6 miesiaca... |
|
Kasia:) 2006-08-08 11:27:34 |
Hejka, Weridiana moja mala robi ok 3 kupek dziennie,ale roznie bywa-odkad zaczelam raz dziennie dawac jej sztuczne mleko czasem sie blokuje i 1 dzien nie ma kupki...Mala je w nocy zazwyczaj raz ok 3-5 ,wieczorem ok 20.30-21.Eryka jest inne wyjscie-kup silikonowe oslonki-mi pomogly w szpitalu bo po 2 dniach karmilam i plakalam :) lub odciagaj pokarm laktatorem-ja niestety musze bo mala woli butelke niz cyca...czasem to jest uciazliwe,bo nie mam na to przy malej czasu,ale zawzielam sie i chce jak najdluzej dawac jej swoje mleko :).Powodzonka!!! |
|
WERIDIANA 2006-08-08 11:46:49 |
Eryka nakładki spróbuj bo się podobno sprawdzają, a jakich laktatorów używacie bo ja testowałam różne i najlepszy moim zdaniem to ręczny z aventu jest tak delikatny że wogóle nie czuć że się pokarm odciąga |
|
Dytko 2006-08-08 12:33:32 |
Eryko też używałam nakładek silikownowych - bardzo pomogły. Dodatkow smarowałam brodawki maścią PureLan. Nie trzeba jej zmywać do karmienia - jest super. Ciągle jej używam, gdy mam obolałe brodawki. W przypadku karmiwnia to dzisiaj w nocy Kubę karmiłam o 23 potem około 01, 03 i 05. Ssie krótko i zasypia. Kupek nie liczę - ale jest ich sporo. Karmię tylko piesią. Pa |
|
eryka.i.emma 2006-08-08 14:55:38 |
no narazie lecimy na laktatorze (avent reczny).jak myjecie laktator i butelki? ali i tak placze z bolu. moj maly ssak postanowil zmasakrowac mi piersi. pierwszy raz bylo tak w szpitalu ale wtedy to bylam chyba jeszcze w szoku poporodowym a teraz to nie moge wytrzymac jak widze krew i rope saczaca sie z moich sutkow.aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa a co do kupek to pelna nieregularnosc- od kupki co pampers do jednej dziennie, tak samo jak pelen przekroj kolorystyczny :] |
|
asiulek 2006-08-08 23:28:09 |
witam was kobitki. ja wróciłam juz z nad morza. było super, michalina zniosła to cudownie. podobało jej sie. moja robi kupke raz na dwa dni aletaka porzadna jak sie nalezy. 6 sierpnia skonczyła dwa miesiące. ja karmie i mlekiem i cyckiem. dzis po raz pierwszy zjadła 150ml mleka. ja juz nie uzywam laktatora, ale piersi mam ładne, może zle przystawiacie do cycka dlatego macie obolałe????moja misia spi ładnie, kłade ja o 20 to jak od razu zasnie to śpi do 24, 1 w nocy, jak usnie o 22 to do 2-3 wytrzyma potem 5,7 i 10-11. tak długo rano spimy. gorzej jest z zasnieciem, czasami trwa to i trwa.ale wtedy lezy, gada, smieje sie. a wasze zaczynaja juz gadać???wysyłam wam moja michalinkę, z pobytu nad morzem, wiało ale było super...
|
|
asiulek 2006-08-08 23:28:36 |
śpiaca misia
|
|
Dodaj nowy wpis
Powrót do wybranego działu
Powrót do strony gwnej forum |